Durst L900

Powiększalniki, zegary, kuwety, oświetlenie w Waszej ciemni

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

aka
-#
Posty: 5593
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Durst L900

Post autor: aka »

kal800 pisze: 17 sty 2020, 21:50 To mi wytłumacz w takim razie,
Ja jaskółek nie dostrzegam. Hasselblad - cyfrowy, Mamiya - cyfrowa, coś tam jeszcze kiedyś analogowego przetrwało jako marka? Nikon i Canon już dawno analogów nie produkują, podobnie Pentax (którego foto się sprzedało). Leica też weszła na cyfrową drogę. Kto ma wygenerować popyt na powiększalniki przy braku produkcji analogowych aparatów? Znacząca część fotografujących analogami skanuje filmy i na tym poprzestaje. Należy się cieszyć, że jest chemia i filmy. Chociaż, jak spojrzysz na raport roczny Kodaka to trudno się dopatrzeć powodów, dla których produkuje filmy. Rosnące ceny filmów np. slajdów Fuji to chyba jest w dużej mierze wynik spadku ich sprzedaży. Skończą się aparaty (raczej wykończą), wartościowa optyka (MF) w części powędruje na korpusy cyfrowe, reszta na śmietnik, skończą się materiały w akceptowalnych przez amatorów cenach, a ich podaż się będzie kurczyła przy rosnących cenach i zawężającej się ofercie. Tak to niestety będzie :-( Jakieś tam niszowe historie będą, jak pistolety czarnoprochowe dla miłośników hałasu ;-)
aka
-#
Posty: 5593
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Durst L900

Post autor: aka »

4Rider pisze: 17 sty 2020, 22:01 AKA Krokus w magazynie we Francji od 60 lat? Czemu w ogóle we Francji polski powiekszalnik z lat '60?
Może w Niemczech, oni kupowali takie różne z demoludów i sprzedawali pod własnymi markami w domach wysyłkowych ;-) Ty tak poważnie potraktowałeś tę Francję :?:
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Durst L900

Post autor: 4Rider »

Się zdziwiłem, acz wszystko jest możliwe, niczego staram się nie wykluczać - Starty też gdzieś sprzedawano, a nawet Zenity pod brandem Revue, więc nie jest to jakieś bardzo niedorzeczne ...
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
kal800
-#
Posty: 933
Rejestracja: 03 wrz 2011, 20:59
Lokalizacja: Gdynia

Durst L900

Post autor: kal800 »

@aka - ale jeszcze raz - skąd w takim razie pomysły, żeby inwestować w nowe materiały? Fanaberia? Wymień mi choć jeden powód, dla którego Ilford miałby wypuścić MGV, a Fuji Acros II w roku 2020? Skąd EKTAChrome, skąd Ortho Plus? Przecież z biznesowego punktu widzenia, to nie miałoby najmniejszego sensu. Twarde fakty świadczą o tym, że oferta zaczęła się poszerzać, a nie zawężać.

Nikon, Canon, wcześniej Kodak - oni nie dlatego wygasili gałąź analogową, ponieważ nie było na nią popytu, tylko dlatego, że ta działka przestała być produktem masowym (focie z wakacji, imienin, ślubów i wesel) a jako organizacja nie byli w stanie się na tyle zredukować, żeby zasilać rynek niszowy, nawiasem mówiąc uważam, że i tak będą musieli w końcu do niszy przejść ze swoimi produktami, po tym jak większość rynku ich produktów zjedzą smartfony, co w moim mniemaniu jest nieuniknione - może się okazać, że Nikon D6 będzie się sprzedawał niewiele lepiej biorąc pod uwagę wszelkie koszty niż poczciwy F6 ;). A co do Leiki - przecież M7 żyje i ma się dobrze ;)

Z tym skanowaniem też bym był ostrożny - myślę, że hybrydowy proces to jest tylko jakiś etap wchodzenia w analog - który nota bene nie ma najmniejszego sensu - podstawową zaletą tradycyjnej fotografii jest to, że końcowym jej efektem jest papierowa fotografia, a w cyfrze bitmapa na ekranie LCD czy OLED.


Sent from my iPad using Tapatalk Pro
---------------------------
501C + Distagon 50/4 FLE + Planar 80/2.8 CF
Sinar P + Super Angulon 90/5.6 + Symmar-S 150/5.6
flickr.com/kal800
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Durst L900

Post autor: 4Rider »

kal800 pisze: 17 sty 2020, 23:02 Z tym skanowaniem też bym był ostrożny - myślę, że hybrydowy proces to jest tylko jakiś etap wchodzenia w analog - który nota bene nie ma najmniejszego sensu - podstawową zaletą tradycyjnej fotografii jest to, że końcowym jej efektem jest papierowa fotografia, a w cyfrze bitmapa na ekranie LCD czy OLED.
Tu już generalizujesz. Ja na przykład wyszedłem z pełnego analoga do hybrydy. Z dwóch powodów: już mi się nie chce
(na razie - a zaczynałem od pełnego procesu w wieku 12 lat z wspomnianym powyżej powiększalnikiem),
lubię jednak mieć widownię, a spotkań bezpośrednich nie cierpię - skan negatywu wychodzi lepiej niż skan papieru -
w końcu to nie kopia kopii - pomijając nawet powyższe to dla większej widowni hybryda jest niezbędna... -
i tu jest sens, którego nie widzisz niby ;-)
A podstawowa zaleta tradycyjnej fotografii jest wielce dyskusyjna, zaczynając od tego, że nie szukałbym jej jednej...
Tymczasem me wybrane obrazki również lądują na papierze lecz odwracając hybrydę ponownie w labie z pliku cyfrowego
(kopii nagatywu) na światłoczuły papier 8-) - a i nie czuję się przy tym jakiś gorszy niż wyznaniowy ortodox -
może nawet 'lepszy' gdyż nie ogranicza mnie fiksacja funkcjonalna i uwarunkowania determinacyjne :mrgreen:
Acz oczywiście do pełnego analogu przeważnie się wraca, bo to naprawdę czarowna zabawa!

A co do cyfry też nie masz racji bo bywałem na wystawach gdzie produktem końcowym był wydruk lub nawet
odbitka analogowa a nie ekran.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
aka
-#
Posty: 5593
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Durst L900

Post autor: aka »

kal800 pisze: 17 sty 2020, 23:02 @aka - ale jeszcze raz - skąd w takim razie pomysły, żeby inwestować w nowe materiały? Fanaberia? Wymień mi choć jeden powód, dla którego Ilford miałby wypuścić MGV, a Fuji Acros II w roku 2020? Skąd EKTAChrome, skąd Ortho Plus? Przecież z biznesowego punktu widzenia, to nie miałoby najmniejszego sensu. Twarde fakty świadczą o tym, że oferta zaczęła się poszerzać, a nie zawężać.
Ilford powiadasz? To może porozmawiajmy o Harman technology Ltd, albo o perypetiach Tetenala? Albo o pomysłach żeby skasować hydrochinon jako środek szkodliwy? Świat się zmienia i normalne jest, że całe dziedziny aktywności ludzkiej się kurczą, z masowej przechodzą w niszową lub całkowicie zamierają. Wykonywanie powiększeń z negatywów pod powiększalnikiem, na papierze światłoczułym to, w najlepszym wypadku, działalność powodująca utrzymanie poziomu produkcji materiałów światłoczułych i chemii foto na w miarę stabilnym poziomie. Mam takie wrażenie, że produkcję światłoczułego papieru RC i chemii generują laby wykonujące powiększenia(?) z kart aparatów cyfrowych - kłania się zasada Pareta. Róbmy zdjęcia, wywołujmy filmy i powiększajmy pod powiększalnikiem póki jest czym i na czym ;-)
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1897
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Durst L900

Post autor: powalos »

4Rider, zapewne Tobie chodzi o taki https://zbiory.mhf.krakow.pl/node/66167 ... list&selec
To byl po prostu "Krokus"
Fan Pentax'a.
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Durst L900

Post autor: 4Rider »

powalos pisze: 18 sty 2020, 09:58 4Rider, zapewne Tobie chodzi o taki https://zbiory.mhf.krakow.pl/node/66167 ... list&selec
To byl po prostu "Krokus"
Tak!

Dokładnie ten - mój pierwszy - taki kochany jak miś 8-)
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
aka
-#
Posty: 5593
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Durst L900

Post autor: aka »

4Rider pisze: 18 sty 2020, 10:01
powalos pisze: 18 sty 2020, 09:58 4Rider, zapewne Tobie chodzi o taki https://zbiory.mhf.krakow.pl/node/66167 ... list&selec
To byl po prostu "Krokus"
Tak!

Dokładnie ten - mój pierwszy - taki kochany jak miś 8-)
O! To Ty w muzeum zaczynałeś przygodę z fotografią ;-)
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Durst L900

Post autor: 4Rider »

No prawie - kupiłem go w 7 klasie od częstochowskiego fotografa Edmunda Mularza - miał taki sklepik-pierdzielnik-muzeum na Krakowskiej. Kupiłem tam też MTO 1000 i inne graty...
Krokusa tego miałem jeszcze w 1996 roku w Krakowie - później zaginął w burzliwych dziejach mej osoby 8-)
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
aka
-#
Posty: 5593
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Durst L900

Post autor: aka »

4Rider pisze: 18 sty 2020, 10:43No prawie
Ten powiększalnik dziś też by świetnie się sprawował :-) Gdyby tak zrobić sondę - kto, kiedy z czym i na czym zaczynał, i w jakich okolicznościach. To by ciekawe było.
kal800
-#
Posty: 933
Rejestracja: 03 wrz 2011, 20:59
Lokalizacja: Gdynia

Durst L900

Post autor: kal800 »

aka pisze:
kal800 pisze: 17 sty 2020, 23:02 @aka - ale jeszcze raz - skąd w takim razie pomysły, żeby inwestować w nowe materiały? Fanaberia? Wymień mi choć jeden powód, dla którego Ilford miałby wypuścić MGV, a Fuji Acros II w roku 2020? Skąd EKTAChrome, skąd Ortho Plus? Przecież z biznesowego punktu widzenia, to nie miałoby najmniejszego sensu. Twarde fakty świadczą o tym, że oferta zaczęła się poszerzać, a nie zawężać.
Ilford powiadasz? To może porozmawiajmy o Harman technology Ltd, albo o perypetiach Tetenala? Albo o pomysłach żeby skasować hydrochinon jako środek szkodliwy? Świat się zmienia i normalne jest, że całe dziedziny aktywności ludzkiej się kurczą, z masowej przechodzą w niszową lub całkowicie zamierają. Wykonywanie powiększeń z negatywów pod powiększalnikiem, na papierze światłoczułym to, w najlepszym wypadku, działalność powodująca utrzymanie poziomu produkcji materiałów światłoczułych i chemii foto na w miarę stabilnym poziomie. Mam takie wrażenie, że produkcję światłoczułego papieru RC i chemii generują laby wykonujące powiększenia(?) z kart aparatów cyfrowych - kłania się zasada Pareta. Róbmy zdjęcia, wywołujmy filmy i powiększajmy pod powiększalnikiem póki jest czym i na czym ;-)
Harman, Tetenal, Kodak, Adox - to są wszystko przykłady zjawiska, o którym pisałem wcześniej - transformacja z dostawcy produktu masowego do niszowego. Nie było możliwości, żeby te organizacje same z siebie się zredukowały do poziomu niszowego, więc jedyną drogą były głębokie przekształcenia właścicielskie - działy foto przejmował nowy inwestor albo ich zarządy i kadra menedżerska. Nisza nie jest niczym złym, pod warunkiem że będzie stabilna i rozwojowa a to właśnie ostatnio obserwuję jeżeli chodzi o fotografię - to nie jest technologia wymierająca, jak VHS, ekrany CRT, czy kaseta magnetofonowa - owszem, cały czas są amatorzy tych zabawek, ale to funkcjonuje na zupełnie innej zasadzie i zakończy się dokładnie w taki sposób jak opisywałeś wczoraj, ponieważ to jeszcze żyje tylko dlatego, że są ludzie którzy z sentymentu tego używają. Fotografia tradycyjna czy winyl funkcjonują w dzisiejszych czasach, ponieważ dają więcej niż masowa technologia cyfrowa - to nie jest żadna fanaberia - po prostu żaden wydruk z najlepszej drukarki nie da takiej petardy jak fotografia wykonana na materiale światłoczułym - ludzie zaczęli to dostrzegać po okresie zaślepienia cyfrą, dlatego wciąż możemy się cieszyć z tego, że ta szlachetna technologia żyje i możemy normalnie jak biały człowiek zamówić filmy, papiery i chemię w normalnym sklepie z dostawą na kolejny dzień, nawet w takim kraju jak ten, w którym żyjemy ;)


Sent from my iPad using Tapatalk Pro
---------------------------
501C + Distagon 50/4 FLE + Planar 80/2.8 CF
Sinar P + Super Angulon 90/5.6 + Symmar-S 150/5.6
flickr.com/kal800
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Durst L900

Post autor: 4Rider »

Pewnie ze by się sprawował. Obsługuje wszystkie formaty do 6x9 na jednym kondensorze - mam do niego komplet 3 obiektywów z epoki od małego do 6x9 - ogniskowa na dwóch jeszcze w centymetrach.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
aka
-#
Posty: 5593
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Durst L900

Post autor: aka »

4Rider pisze: 18 sty 2020, 10:55 Pewnie ze by się sprawował. Obsługuje wszystkie formaty do 6x9 na jednym kondensorze - mam do niego komplet 3 obiektywów z epoki od małego do 6x9 - ogniskowa na dwóch jeszcze w centymetrach.
Z tego co pamiętam, to obiektywy może nie były najwyższej jakości (choć na zdjęciach tego nie było widać), ale kondensory w dużych krokusach były solidne. Jakoś nie przypominam sobie np. winietowania zbytniego. Ech.. to były czasy - wchodziłeś do Foto-Optyki i kupowałeś papiery fotonu jakie chciałeś i nikt o ceracie nie słyszał ;-)
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1897
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Durst L900

Post autor: powalos »

Pierwsze moje powiększenia to "Beta". Później już bardzo szybko "Krokus 3", ten srebrny, z lakierem "młotkowanym" o prostej tubie. Miałem nawet przedłużkę korpusu, którą instalowało się przy mocniejszych żarówkach. No i oczywiście słynny obiektyw JANPOL. Ileż i z jaką frajdą zrobiłem przy pomocy tego zestawu powiększeń na papierach FOTOCOLOR. Teraz leżący w pawlaczu Krokus 69s i brak pomieszczenia na ciemnię. :cry:
Fan Pentax'a.
ODPOWIEDZ