ku6i pisze:Cienkie piwo i kupa ryb w puszkach. Zwłaszcza tych morskich A, i co 3 auto na drodze to Skoda w każdym możliwym wydaniu
co do piwa to nie wiem bo nie pije; skod jest w brod, ale to tylko swiadczy o tym ze maja swoja narodowa marke samochodow. przynajmniej jedna (no ok, prawie swoja);
jest tez tam znacznie wiecej imigrantow niz w PL; Romow, Azjatow;
Czesi generalnie sa wesolymi ludzmi, bardzo w porzadku; Czeszki rownie piekne jak Polki, ale nosza sie swobodniej :)
weesee,
mnie zawsze z kolei ciaglo nad morze; chyba na zasadzie przeciwienstwa - co sie ma pod domem to sie nie docenia....
Kobieta miała papugę w domu, która ciagle powtarzała
- Precz z Kaczyńskim! Precz z Kaczyńskimi!
Ktos z sasiadów podkablował i niedługo do kobity puka policja:
- Dzień dobry, policja. Dostalismy wezwanie, że pani papuga obraża Naszego prezydenta i premiera. Proszę pokazać papugę.
Kobieta przynosi klatkę z papuge a ta już do progu drze się:
- "Precz z Kaczyńskimi!"
Policjant upomina kobietę:- Jesli to się będzie powtarzało to będziemy musieli uspić papugę, a pania wsadzić do więzienia. Kobieta Po wyjsciu funkcjonariuszy prosi papugę:
- Słuchaj papużko, nie mów tak więcej proszę, Bo mnie zamkna a ciebie uspia. I Po co nam to.
Kilka dni spokoju, ale papuga sobie przypomniała i znowu zaczęła swoje:
- Precz z Kaczyńskimi! - na cale gardło.
Na drugi dzień kobieta dostała wezwanie do sadu na rozprawę. Miala zabrac papuge - jako dowód rzeczowy. Kobieta poszła więc do spowiedzi powiedzieć księdzu co
jej leży na sercu. A ksiadz mówi:
- Słuchaj kobieto - ja mam też papugę, która mówi i jest podobna. Na czas rozprawy podmienimy papugi I nikt się nie skapnie.
No I jak uradzili, tak zrobili. Dzień rozprawy, kobiecina z księdzem podmienili papugi i babka leci do sadu z koscielna papuga.
Sędzia mówi:
- Proszę wniesć klatkę z papuga.
Klatka z papuga wniesiona - papuga nic. Nie odzywa sie słowem.
Oskarżyciel podpuszcza papugę:
- Czy papuga mówiła "Precz z Kaczyńskimi!" ?
Papuga nic. Sędzia podpowiada:
- "Precz z Kaczyńskim!",
Oskarżyciel i oskarżyciel posiłkowy też zachęcaja:
- "Precz z Kaczyńskimi!".
W końcu cała sala skanduje - Precz z Kaczyńskimi! Precz z Kaczyńskimi!
A papuga zaczyna zawodzic koscielnym głosem: - Sluuuuchaaaaj Jeeeezuuuuu jak cię błaagaa luuud......
Młoda dziennikarka dostała jako pierwsze zadanie napisać reportaż pt. Siłownia. Udała się do najbliższej sobie znanej siłki i tam zauważywszy ćwiczącego pana kulturystę (rozwijał rzeźbę albo masę) zadała mu kilka pytań. Po każdym pytaniu facet robił się czerwony na twarzy zaczynał stękać, pocić się, ale nic konkretnego nie był w stanie powiedzieć. Lekko poirytowana dziennikarka powiedziała:
- Skoro na żadne pytanie nie był pan w stanie udzielić mi odpowiedzi, niech mi pan przynajmniej powie po co panu głowa.
...
...
...
- Jem ją!
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore