domestos w ciemni

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
cbk
-#
Posty: 466
Rejestracja: 09 sty 2009, 08:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

domestos w ciemni

Post autor: cbk »

Chcę wypucować podłogę w ciemni. Ale że to ślady po kolodionie, chce uzyć galarety chloroweej potocznie zwanej domestosem. I pytanie. Mam wszystkie papiery wynieść czy spoko lać po podłodze bez obawy zadymienia?
God Is A Girl
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10293
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

domestos w ciemni

Post autor: J.A. »

Ja bym wyniósł. Emulsje w ogóle nie lubią wyziewów, oparów. Niektórzy twierdzą, że ciemnie nie jest do przechowywania materiałów światłoczułych i ja im wierzę, choć dowodów naukowych na to nie mam. Do ciemni wnoszę tylko papier do bieżącego użytku. Nawet kaseta na papier w roli stoi zawsze pusta.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
cbk
-#
Posty: 466
Rejestracja: 09 sty 2009, 08:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

domestos w ciemni

Post autor: cbk »

dzięki, to może sobie stworzę jakąs szafę na papiery przy okazji (poza ciemnią oczywiście)
God Is A Girl
Awatar użytkownika
Mirosław
-#
Posty: 464
Rejestracja: 09 paź 2011, 20:43
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

domestos w ciemni

Post autor: Mirosław »

cbk pisze: może sobie stworzę jakąs szafę
Proponuje wstawić lodówkę ,ja mam lodówkę w ciemni od wielu wielu lat w której mam wszystkie materiały światłoczułe a chemie surową w słoikach zalepione taśmą w szafkach i nigdy nie miałem żadnych niespodzianek ani na materiałach cz-b czy barwnych.
Jak nie masz za dużo miejsca to pozostaje Ci podwiesić pod sufitem :mrgreen: :mrgreen:
Uzależniony od fotociemni .
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10293
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

domestos w ciemni

Post autor: J.A. »

Mirosław pisze: a chemie surową
Chodzi o proszki?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
cbk
-#
Posty: 466
Rejestracja: 09 sty 2009, 08:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

domestos w ciemni

Post autor: cbk »

mam lodówkę z uwagi na eter ;)
mam w niej nehgatywy i część papierów, ale wszystko się nie mieści ;)
God Is A Girl
sweetek
-#
Posty: 481
Rejestracja: 08 kwie 2011, 21:45
Lokalizacja: lublin

domestos w ciemni

Post autor: sweetek »

lodówka na eter? to jakaś głupota.... chyba ktoś się bajek naczytał.
W szpitalach nigdy eteru nie trzymano w lodówkach. Znam hurtownie gdzie na magazynie jest zawsze kole 300 l. eteru i nikt nie trzyma tego w lodówkach..
;-)
Awatar użytkownika
cbk
-#
Posty: 466
Rejestracja: 09 sty 2009, 08:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

domestos w ciemni

Post autor: cbk »

zanim coś nazwiesz głupotą zastanów się 3x nad bezpieczeństwem i poznaj właściwości eteru, co z czym i dlaczego tworzy i kiedy może ci zaszkodzić. Potem nazywaj głupotą zwykłe dbanie o bezpieczeństwo.
God Is A Girl
ODPOWIEDZ