czyszczenie obiektywu
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
czyszczenie obiektywu
Przepraszam, chciałem dopytać jak czyści się obiektyw metodą na mokro. Chciałem zadać to pytanie w poprzednim temacie ale został zamknięty. Za nadużywanie swoich ciekawości na tym forum z góry przepraszam.
Przez wrodzoną grzeczność nie śmiem zapytać o przyczynę zamknięcia tamtego tematu.
Przez wrodzoną grzeczność nie śmiem zapytać o przyczynę zamknięcia tamtego tematu.
- morotegari
- -#
- Posty: 470
- Rejestracja: 20 kwie 2008, 16:07
- Lokalizacja: Legnica
Re: czyszczenie obiektywu
Pomysł jest tak absurdalny, że nasz moderator zapewne uznał to pytanie za głupi żartMarek1953 pisze:Przez wrodzoną grzeczność nie śmiem zapytać o przyczynę zamknięcia tamtego tematu.

Nie ma możliwości wyczyszczenia obiektywu wewnątrz bez odpowiedniej wiedzy technicznej oraz narzędzi.
Przednią i tylną soczewkę można czyścić na mokro (z zewnątrz).
Najpierw należy usunąć kurz/drobiny piasku zdmuchując je gruszką lub pędzelkiem.
Następnie nanieść płyn do czyszczenia soczewek na chusteczkę z mikrofibry lub papier do czyszczenia optyki. Kolistymi ruchami wymyć soczewkę zaczynając od jej środkowej części. Na koniec przetrzeć na sucho mikrofibrą lub tymże papierem.
Nigdy nie nalewaj płynu bezpośrednio na optykę, możesz zalać obiektyw wewnątrz.
Dziękuję za odpowiedzi, wczoraj bardziej zainteresowałem się stroną techniczną tego zagadnienia. Dla mnie to nowość. Teraz moja ciekawość jakoś zmalała, przepraszam.
Natomiast usprawiedliwianie moderatora absurdem pytania jest niestosowne. To jest forum techniczne i w dzisiejszych czasach należy zdawać sobie sprawę z zaskakujących nas nowinek technicznych. Wypadałoby najpierw przeprosić za brak wiedzy a potem ewentualnie zamknąć temat. O arogancji, lekceważeniu użytkowników Forum, mam na myśli brak kultury już nie wspomnę. Tak się traci autorytet i reputację profesjonalisty, przypominam wszystkim wszystkowiedzącym!
Przepraszam za zabranie czasu i pozdrawiam.
Natomiast usprawiedliwianie moderatora absurdem pytania jest niestosowne. To jest forum techniczne i w dzisiejszych czasach należy zdawać sobie sprawę z zaskakujących nas nowinek technicznych. Wypadałoby najpierw przeprosić za brak wiedzy a potem ewentualnie zamknąć temat. O arogancji, lekceważeniu użytkowników Forum, mam na myśli brak kultury już nie wspomnę. Tak się traci autorytet i reputację profesjonalisty, przypominam wszystkim wszystkowiedzącym!
Przepraszam za zabranie czasu i pozdrawiam.
trzeba ją umiejętnie "zagęścić", i wyciągać z opakowanie bez specjalnej oszczędności. Do tego czysty spirytus (nie spożywczy rektyfikowany, nie techniczny, ale czysty spirytus laboratoryjny). Nie ma farfocli, ani mazajów. znajomy w taki sposób od lat czyści też matryce w swoich aparatach... a nie są to tylko lustrzanki APSC.. ;)
Mnie do tej metody przekonał fakt, że ktoś używa tego do własnego sprzętu za parędziesiąt tysięcy to musi to być sprawdzona metoda i pewna.
Mnie do tej metody przekonał fakt, że ktoś używa tego do własnego sprzętu za parędziesiąt tysięcy to musi to być sprawdzona metoda i pewna.
Ja jak mnie przyciśnie czyszczę matrycę rogiem koszuli - to wcale nie oznacza, że jest to pewna metoda - sprawdzona może i tak, ale byłbym ostrożny w polecaniu jej dalej ;)sweetek pisze: Mnie do tej metody przekonał fakt, że ktoś używa tego do własnego sprzętu za parędziesiąt tysięcy to musi to być sprawdzona metoda i pewna.
spirytus apteczny co prawda nie jest już środkiem ścisłego zarachowania, jak to było za bolszewii, ale jest surowcem farmaceutycznym recepturowym, którego dla świętego spokoju nikt nie sprzeda ot tak.
zresztą spirytus rektyfikowany for human consumption to jest dokładnie to samo.
zresztą nie szkoda spirytusu? nie lepiej jakąś naleweczkę zrobić?
zresztą spirytus rektyfikowany for human consumption to jest dokładnie to samo.
zresztą nie szkoda spirytusu? nie lepiej jakąś naleweczkę zrobić?
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
z racji swojego profesjonalizmu i wrodzonej kulturyMarek1953 pisze:Dziękuję za odpowiedzi, wczoraj bardziej zainteresowałem się stroną techniczną tego zagadnienia. Dla mnie to nowość. Teraz moja ciekawość jakoś zmalała, przepraszam.
Natomiast usprawiedliwianie moderatora absurdem pytania jest niestosowne. To jest forum techniczne i w dzisiejszych czasach należy zdawać sobie sprawę z zaskakujących nas nowinek technicznych. Wypadałoby najpierw przeprosić za brak wiedzy a potem ewentualnie zamknąć temat. O arogancji, lekceważeniu użytkowników Forum, mam na myśli brak kultury już nie wspomnę. Tak się traci autorytet i reputację profesjonalisty, przypominam wszystkim wszystkowiedzącym!
Przepraszam za zabranie czasu i pozdrawiam.

pozdrawiam, życząc miłego popołudnia.
drogi panie Marku, szukasz pan lejka do czyszczenia obiektywu? proszę bardzo: https://www.google.pl/search?q=lens+cle ... =847&dpr=1
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr