Czy to problem ze szczelnością?

[tomo72]

Dzień dobry. Mój kolega ma problem, który objawia się naświetleniami na obydwu krawędziach negatywu 120. Aparat to hasselblad 500CM. Problem jest dziwny bo widać go na potrze 400 wywoływanej w labie, a nie ma go na delcie 400 wołanej samodzielnie. Dodam, że kolega, po pierwszych problemach, oblepił taśmą izolacyjną połączenie pomiędzy kasetą wymienną a korpusem oraz szyberek. Wstępnie diagnozowałem nieszczelność kasety, ale ona otwiera się tylko z jednej strony, a zaświetlenia są z obydwu. Czy możliwe, że to zaświetlenie negatywu przez światło wpadające pomiędzy papierem ochronnym, a talerzykami rolki? Czy może w labie coś partaczą? Załącze skany tych negatywów. Co o tym Państwo myślicie?

[Vox]

To nie wygląda na zaświetlenie w aparacie czy w kasecie. Jest ono zbyt równomierne. Zaświetlenie
w aparacie czy na szpulce jest zawsze bardziej "plamiste". A czy nie jest to film ostro przeterminowany
bądź przechowywany w jakiejś agresywnej atmosferze? (np. jakieś malowanie w obecności filmu który
znajduje się akurat w tym samym pomieszczeniu w szafie.)
Jeśli tu nie ma podejrzeń, to zostaje lab.

[J.A.]

Czy możliwe, że to zaświetlenie negatywu przez światło wpadające pomiędzy papierem ochronnym, a talerzykami rolki?

Nie, chyba że film jest zwinięty luźno.

ale trzeba by widzieć ten negatyw na żywo, bo po tych sakanach to tak naprawdę niewiele widać.

[tomo72]

Temat rozwiązany. Fotoedytor, który często obrabia skany filmów z tego samego labu, potwierdził, że od nich 120 wychodzą nierówno wywołane. Aparat jest ok. Zatem, czas przejść do własnego wołania C41 i będzie po kłopocie. Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie.

[shredderr]

Temat rozwiązany. Fotoedytor, który często obrabia skany filmów z tego samego labu, potwierdził, że od nich 120 wychodzą nierówno wywołane. Aparat jest ok. Zatem, czas przejść do własnego wołania C41 i będzie po kłopocie. Pozdrawiam i dziękuję za zainteresowanie.

reklamacja usługi i tyle - zwrot kosztów usługi plus zmarnowanego filmu.

[zaphod]

nierówno wywołane

to dość delikatne ujęcie problemu. Samemu wołając w domu nie udało mi się nigdy tak spie...ć koloru.