CZ Tessar
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
CZ Tessar
Przymierzam się do jakiegoś Tessara - 300 lub 360. Czy może ktoś używał (używa) i zechciałby napisać kilka słów o ich jakości, a przede wszystkim o radzeniu sobie z obiektywem bez migawki...
...nie podałeś jakie tematy chcesz fotografować więc skrobnę kilka zdań i własnych przemyśleń. ...miałem 30cm. Cóż, tessar jak to tessar , dość ostry tryplet. Według starych opracowań niezbyt nadaje się do portretu właśnie ze względu na swoją ostrość (jeśli tryplet, polecany jest Heliar). Traktuj to jako ciekawostkę a nie wytyczną :) Jeśli wyrwiesz starszą wersję bez powłok, możesz liczyć na niższe kontrasty, no ale to wiadomo , jak z każdym obiektywem. Ładnie rysuje , ale które szkło z otworem f4,5 i formatem 8x10 będzie rysować brzydko ? Nie wiem :)
30tka jest dość kompaktowa i niezbyt ciężka. 360 którą miałem w łapie ale nie używałem , jest już dosyć spora i swoje waży.
Jak radzić sobie bez migawki pytasz ? Bardzo przydały by się tematy które chcesz fotografować, ale ogólne zasady są takie jak w każdej innej fotografii.
Zacznij może od określenia jakie czasy jesteś w stanie realizować powtarzalnie bez owej migawki. W moim przypadku była to 1 sek. i wzwyż. Musisz dążyć do takiego wydłużania czasów ekspozycji, które pozwolą Ci się kontrolować i powtarzać. Są na to sposoby: wyciąg miecha, filtry na obiektywie, ilość światła w scenie, domykanie przysłony, materiały na których fotografujesz (ekstremalnie niskoczuły negatyw pan lub orto, papier fotograficzny , techniki na szkle czy płytach - kolodium, emulsja w płynie, papiery wprost pozytywowe (Herman Direct Positive)itd...
Jak wspomniałem , nie wiem jakie tematy chcesz fotografować...Dla przykładu , robiąc bardzo duże zbliżenie (nazwijmy to makro), z negatywem o czułości 50-100, oraz domkniętej dość mocno przysłonie (głębia ostrości), najprawdopodobniej wyjedziesz z czasami ekspozycji mocno powyżej 1 sek nawet w pełnym słońcu...
aha, jest jeszcze migawka improwizowana ale Jim Galli (google - Galli shutter).
30tka jest dość kompaktowa i niezbyt ciężka. 360 którą miałem w łapie ale nie używałem , jest już dosyć spora i swoje waży.
Jak radzić sobie bez migawki pytasz ? Bardzo przydały by się tematy które chcesz fotografować, ale ogólne zasady są takie jak w każdej innej fotografii.
Zacznij może od określenia jakie czasy jesteś w stanie realizować powtarzalnie bez owej migawki. W moim przypadku była to 1 sek. i wzwyż. Musisz dążyć do takiego wydłużania czasów ekspozycji, które pozwolą Ci się kontrolować i powtarzać. Są na to sposoby: wyciąg miecha, filtry na obiektywie, ilość światła w scenie, domykanie przysłony, materiały na których fotografujesz (ekstremalnie niskoczuły negatyw pan lub orto, papier fotograficzny , techniki na szkle czy płytach - kolodium, emulsja w płynie, papiery wprost pozytywowe (Herman Direct Positive)itd...
Jak wspomniałem , nie wiem jakie tematy chcesz fotografować...Dla przykładu , robiąc bardzo duże zbliżenie (nazwijmy to makro), z negatywem o czułości 50-100, oraz domkniętej dość mocno przysłonie (głębia ostrości), najprawdopodobniej wyjedziesz z czasami ekspozycji mocno powyżej 1 sek nawet w pełnym słońcu...
aha, jest jeszcze migawka improwizowana ale Jim Galli (google - Galli shutter).
Będę głównie fotografował landszafty, martwe i portrety, a jak dam radę donieść to monstrum, to może i architekturę. Czyli prawie wszystko ;),
Może źle zadałem pytanie, bo o szarych filtrach, miechu itd. to wiem. Bardziej mnie interesuje czysto mechaniczny ruch "otwierania migawki". Dekielek, kapelusz czy co?
Pytam o Tessara bo w tej chwili nie chciałbym wydawać kolejnych grubych setek. A Tessar kosztuje tyle co jeden magazynek.... :)
I chodzi jednocześnie o to, żeby dał radę przy pokłonach i ewentualnych wykręceniach miecha.
Może źle zadałem pytanie, bo o szarych filtrach, miechu itd. to wiem. Bardziej mnie interesuje czysto mechaniczny ruch "otwierania migawki". Dekielek, kapelusz czy co?
Pytam o Tessara bo w tej chwili nie chciałbym wydawać kolejnych grubych setek. A Tessar kosztuje tyle co jeden magazynek.... :)
I chodzi jednocześnie o to, żeby dał radę przy pokłonach i ewentualnych wykręceniach miecha.
...bez różnicy panie , czym Ci wygodniej :) Ważne żeby światło nie wchodziło gdzieś bokiem, i żeby się płynnie zdejmował i zakładał , bez szarpaniny i ruszaniem całym aparatem. Ja robiłem deklem, później szyberkiem, czarnym kartonem...możliwości jest sporo.jerezano pisze:Bardziej mnie interesuje czysto mechaniczny ruch "otwierania migawki". Dekielek, kapelusz czy co?
Poszukaj w necie wartości koła obrazowego tego Tessara to się dowiesz. Ja miałem 30tkę na formacie 13x18cm i ruchomość standardów był obsługiwana w dość dużym zakresie. Heliar 24cm również kryje 18x24 , chociaż broszury mówiąc co innego. A i ponoć 8x10 kryje, ale to zweryfikuję jak mi kamera dojdzie.
ostrygad pisze:Cóż, tessar jak to tessar, dość ostry tryplet.
aż w domu u Puśkowa sprawdzę czy obiektywy z klejonymi elementami zaliczane są jeszcze do trypletów, czy raczej do anastygmatów.ostrygad pisze:jeśli tryplet, polecany jest Heliar
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
Tryplet to trzy soczewki. Tessar to już anastygmat, ale różnie podają: tryplet czterosoczewkowy też. Zresztą anastygmat nie ma określonej ilości elementów, najwyżej jest symetryczny albo niesymetryczny. Według Koteckiego do układów potrójnych należą zarówno klasyczne tryplety nieklejone (3/3), ale także Tessar (4/3) oraz Heliar 5/3), a nawet... Sonnar i Primoplan, które określa się jako "układy potrójne z dzieloną przednią soczewką".
Układ poczwórny otwiera układ Gaussa (4/4), potem Biotar (6/4)r, Pancolar (6/4) i Biometar (5/4).
Przyznam, że dla mnie to dosyć frapujący w szczegółach podział, ale tak stoi w literaturze.
Andrzej Kotecki "Fotografia czarno-biała", wyd. Libra 1981
[ Dodano: Pią 14 Mar, 2014 ]
Układ poczwórny otwiera układ Gaussa (4/4), potem Biotar (6/4)r, Pancolar (6/4) i Biometar (5/4).
Przyznam, że dla mnie to dosyć frapujący w szczegółach podział, ale tak stoi w literaturze.
Andrzej Kotecki "Fotografia czarno-biała", wyd. Libra 1981
[ Dodano: Pią 14 Mar, 2014 ]
W. W. Puśkow "Poradnik fotograficzny" PWT 1956,ostrygad pisze:a mógłbyś podać tytuł pozycji ?
Lux mea lex
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
ostrygad pisze:...Drogi Techniku :)
Nie spotkałem się z taką pozycją w polskiej literaturze technicznej. Wszystko, cokolwiek wydano i co obejmuje ten zakres wiedzy, zawarte jest w postaci cząstkowej w poradnikach zawodowych, poradnikach typu "jak w 24 h zostać profesjonalnym fotografem" itp. Zaręczam, że gdyby taka pozycja się kiedykolwiek ukazała na rynku księgarskim, sprzedałbym kawałek ojcowizny by ją mieć.
Lux mea lex
Jak by ktoś chciał po rusku to jest takie cuś:
http://vladimirvaskin.com/article/books ... ya-optica/
http://vladimirvaskin.com/article/books ... ya-optica/
Inspiration exists,but it has to find you working - Pablo Picasso
Jezeli chodzi o Tessar to najladniejszy obraz (moja prywatna opinia) daja stare bezpowlokowe a nie nowsze obiektywy z powlokami. Szukaj amerykanskie B&L, ktore sa robione z materialow dostarcznych przez zeiss lub sa przebijane z zeiss'a na B&L. Jezeli chcesz robic z "kapeluszem" to musisz miec dobra przednia zaslepke tak aby gladko zdejmowac zaslepke i ponownie ja zakladac. Inaczej zawsze bedziesz walczyl z drganiami calego zestawu po szarpaniu sie z zaslepka przy zdejmowaniu. Najlepsze sa twarde, o srednicy troche wiekszej niz front obiektywu, wyklejone w srodku grubym welurem. Mozna tez uzyc gornej czesci z tuby do obiektywu, odpowiedniej srednicy. Plastikowe zaslepki sa dobre do zabezpieczenia soczewek w transporcie ale do robienia ekspozycji nie za bardzo. Mozna tez przerobic kamere 8x10 posiadajaca rowny, nie koniczny mieszek dodajac na front korpus z graflexa 4x5, ktory ma sprawna migawke kurtynowa. Wtedy masz sprawe rozwiazana ze wszystkimi obiektywami bez migawki, no moze z wyjatkiem potworow w stylu aero, ktorych srednica nie pozwoli na umocowanie w przodzie obudowy graflexa - okolo 5 cali.