Od tego zacząłem.Naiwna wiara, że jakikolwiek wytwór nowoczesnych technologii przetrwa obiecywany okres.
Jeżeli jeszcze nie zauważyłeś, to im coś jest nowsze, tym ma krótszy żywot przed sobą. To tak zupełnie obok tematu.
Uzgodnijmy inną rzecz.Henry pisze:Uzgodnijmy jedną rzecz
Ja nie piszę o tym, że coś jest zakazane, ja pisze o tym co jest wpisane w technologię. I Ty to podwierdzasz.
Stare technologie tak mają, że są trwałe, nowe są przewidziane na teraz, a jutro kup nowe.
Czyli mogę użyć starej technologii. Jak chcę miec trwale, to musz użyć starej technologii, bo nowa nie gwarantuje mi trwałości.Henry pisze:Więc jeśli chcesz to możesz zrobić z cyfrowego zdjęcia odbitkę/wydruk archiwalny albo nawet naświetlić BW srebrowe. Możesz też wypalić zdjęcia laserowo w ceramice, zakopać i zastanawiać się jakie miny będą mieli archeolodzy za 1000 la
Nie rozmawiamy o "inne", ja zacząłem o "trwałe".Henry pisze:A nowe jest po prostu inne
A taki, że trzeba go nacisnąć. A taki, że trzeba wydać kolejne grosze, a taki, że trzeba poświęcić na to czas, raz na rok, albo raz na pół roku.Henry pisze:Co to za problem raz na rok nacisnąć przycisk kopiuj
Ten sam problem dotyka nośników cyfrowych, PLUS problemy z ich odworzeniem po ciut dłuższym czasie niż "życie motyla". PLUS potrzeba zatrudniania do pracy kolejnych technologii, energii elektrycznej, specjalnych urządzeń, speclalnego oprogramowania. Na samym końcu coś jeszcze napiszę, ale to potem.Henry pisze:Zdjęcia po dziadkach też mam - ale jedną kopię u siostry w domu i nie czuję się pewnie - pożar, zalanie, wybuch gazu, przypadkowe wyrzucenie na śmietnik... Są bo miały szczęście przetrwać.
Stosując STARE technologie, które w DNA mają wpisaną trwałość. Biurko przetrwa (o ile ktoś nie uzna, że można je wywalić bo jest niemodne), to co na tym biurku nie przetrwa nawet 10 lat. No może zestawy głośnikowe przetrwają 20-30, pod warunkiem, że Twój wnuk nie uzna, że to stary szmelc.Blat to 3cm lity dąb, korpusy szafek z sosny, fronty i uchwyty szuflad dębowe. Lite drewno.
Czy to biurko zrobione 100 lat temu przez starego stolarza? Nie - to biurko które sobie sam zrobiłem w ciągu ostatnich dwóch miesięcy

Wracając do technologii cyfrowych. Jedyną w miarę pewną technologią jest chmura, bo jeśli tam umieścisz swoje dane, to raczej nie zniszczy ich pożar, powódź, czy trzęsienie ziemi. Ma tylko dwie wady. Jedna psychologiczna, czy chcemy mieć nasze dane w chmurze. Druga prawna. Przeczytajcie sobie warunki licencję na używanie dowolnej dostępnej chmury. Całkowity brak gwarancji, że ktoś nie wyciągnie wtyczki z gniazdka. I kółko się zamyka

A i trzeba pamiętac hasło.