Cyfra i pewność przebiegu

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy

Malfas
-#
Posty: 661
Rejestracja: 18 sie 2008, 16:37
Lokalizacja: Zambrów

Post autor: Malfas »

bo rosjanie to najzdolniejszy naród
Joan
-#
Posty: 313
Rejestracja: 26 sty 2009, 15:40
Lokalizacja: zDolny Śląsk

Post autor: Joan »

Malfas pisze:bo rosjanie to najzdolniejszy naród
ale po Polakach - nikt tak doskonale nie odkręca liczników jak nasi obywatele. Do tej pory specjalizowali się najlepiej w samochodowych, teraz przyszedł czas na cyfrę.
Ale sorry, o czym my tu gadamy :-( Jak o licznikach to tylko wolno o tych z Fujici 690 (chciałabym to mieć), też można odkręcić, ale trzeba rozebrać cały aparat, a tego już byle handlarz nie potrafi. Czyli jednak aparat na film jest lepszy od cyfry :-)

A tak na poważnie, to nie sugeruj się zbytnio ilością klapnięć aparatu, ważniejszy jest jego stan, a on może być diametralnie różny niezależnie od tego "przebiegu".
Awatar użytkownika
ulv
-#
Posty: 262
Rejestracja: 13 lut 2009, 18:17
Lokalizacja: Kraśnik/Lublin
Kontakt:

Post autor: ulv »

Fujica liczy klapnięcia drzwiczek z tego co pamiętam... zdolny handlarz może całą noc klapać, żeby licznik przekręcić ;-)
Trzydziestosześciostrzałowy Contax RX / Piętnastostrzałowa Fujica GS645 / Dwunastostrzałowa Bronica SQ-B / Jednostrzałowy Motylek 45
www.stegierski.com
Awatar użytkownika
slawoj
-#
Posty: 1313
Rejestracja: 30 wrz 2007, 19:53
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: slawoj »

Ten temat nie ma nic wspólnego z fotografią tradycyjną.

Zamykamy temat.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez slawoj, łącznie zmieniany 3 razy.
Zablokowany