Cofka w czasie
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Cofka w czasie
te "jubilerskie" z allegro dają radę. przy małych ilościach warto jeszcze lekko puknąć w szalkę, bo potrafi się zaciąć i mimo sypania pokazuje zero.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Cofka w czasie
no właśnie ja podzieliłem fabryczny A-49. Nigdy nie masz gwarancj czy ta niewielka ilość substancji wywołującej podzieli się z dokładnością 5%.
technik219, ta którą podlinkowałem ma max pół kilo, dzięki niej bezstresowo i bez kombinowania robiłem większe objętości wywoływacza pozytywowego.
I jest relatywnie duża, łatwiej na niej odważać większe porcje.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Cofka w czasie
Można też ważyć w jakimś lekkim pojemniczku, np. po filmie. Oczywiście po wytarowaniu.
Mam identyczną, też polecam.
Pozdrawiam
Łukasz Bakuła
Łukasz Bakuła
Cofka w czasie
z pojemniczkiem o tyle dobrze, że do odważnego fenidonu lejesz wrzątek i nawet mieszać nie trzeba.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr