co właśnie wywołałeś?

[miki11]

#27
Minolta XD-11, Minolta MD 2.8/35 + orange filter, MC Rokkor-PF 1.4/58 czasem red filter
Fomapan 100 (135) @ ASA 100
Kodak D-76, rozcieńczenie 1:1, 22.5°C, 7'40", 60/10x3

[EE2]

To wyżej to na kuchennej wadze złożysz. Ale nie żebym jakoś naciskał. Fenalu też używałem i jest ok. Tylko taki zimny.

Nie wykluczone, że w przyszłości spróbuje A tymczasem film po wyschnięciu na szybko wrzuciłem do "Pycba" i jest OK
Chwilami troszkę ostrość nie do końca dobrze nastawiona ale moja kamera ma jakiś problem z mikropryzmatem - w ogóle nie działa i nie mam pomysłu dlaczego
Wszystko inne jest w porządku włącznie z automatyką przysłony.

[PPaweł]

film po wyschnięciu na szybko wrzuciłem do "Pycba"

Przypuszczam, że raczej wrzuciłeś do "Pycu"

[EE2]

Możliwe - nie znam rosyjskiego niestety. Wiem, że ten projektor po naszemu to Ruś

[J.A.]

Przypuszczam, że raczej wrzuciłeś do "Pycu"

EE2, To cyrylicą znaczy "Rusi"

[EE2]

Gdyby w tym języku były normalne literki to by było o wiele łatwiej

[PPaweł]

To coś, co wygląda jak takie zmniejszone "b" to jest miękki znak, odpowiednik naszej kreski nad, na przykład właśnie, "ś". Ukraińcy używają też zamiast tego apostrofu. Cyryliczny zapis głoski "i" nie do końca wygląda, jak nasze "u", ale tak w przybliżeniu, zwłaszcza w piśmie ręcznym. A "P", "y" i "c" to już prosto - to w łacińskim są "R", "u", "s". Wbrew pozorom to nie jest tak, że ktoś miał jakieś rektalnego pochodzenia pomysły i przydzielał głoskom kształty liter jak mu się wylosowało, tylko tak się porobiło ewolucyjnie, ze wspólnego pnia.

[PPaweł]

A tak a propos "normalne kształty w tym języku", to nie , wcale by nie było łatwiej. Owszem, rosyjski lub ukraiński zapisany całkowicie polskim alfabetem jest w miarę zrozumiały, bo nasz alfabet jest dostosowany do pokrewnej fonetyki. Ale transkrypcja (czy transliteracja chyba właściwie) idzie według podstawowego alfabetu łacińskiego na angielski i to jest często jedna wielka rzeźnia odtworzyć brzmienie tych słów z takiego zapisu.

[J.A.]

Русь - Ruś
Фед - Fed
Зоркий - Zorkij
W tym ostatnim mamy "i" oraz "j"

idzie według podstawowego alfabetu łacińskiego na angielski i to jest często jedna wielka rzeźnia odtworzyć brzmienie tych słów z takiego zapisu.

Radzieckie auto na licencji Fiata to Łada, a nie Lada, na angielskie litery to by wyszła nomen omen wada.

[PPaweł]

Фед - Fed

Tak, jak napiasłeś, to jest F-je-d. Ale że on był zwykły Edmundowicz, to tam jest e oborotnoje, czyli "э".

Nawiasem mówiąc, Ukraińcy mają to na odwrót. Tam nasz kształt "e" to także nasza wymowa "e", natomiast ich "je" to właśnie "э". Z kolei ukraińskie "и" to "y", a "i" zapisują tak, jak my.

[J.A.]

Tak, jak napiasłeś,

Żle napisałem, miało być Фэд. Przyzwyczajenie.

[miki11]

Radzieckie auto na licencji Fiata to Łada

Licencję to im chyba Fiat cofnął za nietrzymanie jakości, stąd inna nazwa. Przynajmniej z takimi informacjami spotkałem się ze 25 lat temu.

[J.A.]

Dla nazwy Łada, to bez znaczenia. A swoją drogą, to w Polsce łady miały lepszą opinię do rodzimych kanciaków.

[aka]

A swoją drogą, to w Polsce łady miały lepszą opinię do rodzimych kanciaków.

Za sprawą silnika. Polski fiat to licencja bazująca na 125, ale z silnikami z Fiata 1300/1500. Łada to licencja 124, zupełnie inne silniki.

[miki11]

Łada to licencja 124

Dokładnie tak. Z tego, co pamiętam, silnik Fiata 1300cm3 zszedł z deski kreślarskiej chyba w 1936 roku, czy jakoś tak