Nabyłem Certo Six, zakup wysokiego ryzyka, czyli kupiony jako "ładny, wyciągnięty z szafy" więcej informacji brak. Oczywiście się skusiłem, aparat dotarł, jest ładny i najlepiej byłoby go znów włożyć do szafy i o nim zapomnieć. Niesprawna migawka z posklejanymi listkami, powyginana dźwignia wyzwalania migawki przez zamykanie klapki przy naciągniętej migawce, rozregulowane ustawianie ostrości, a na deser brak plamki w wizjerze. Okazało się, że ktoś "przeczyścił" lustro półprzepuszczalne, dokumentnie zdzierając napyloną powłokę. Na dobry początek - macie pomysł skąd zdobyć takie lustro?
Wymiary lusterka 20,11 x 13,02 x 2,00mm, najważniejsza grubość 2mm, resztę można przyciąć
Certo Six bez plamki
Moderatorzy: rbit9n, zladygin, Michał Kowalski, Jerzy
Pisz do Jurgena Kreckela, naprawia Certo i inne mieszki, może ma takie lustro na sprzedaż - http://www.certo6.com/ jurgen@certo6.com. Mi w Certo uratował naciąg filmu wymieniając łożyska, w dodatku za śmieszne pieniądze (z wysyłką w obie strony do usa zapłaciłem 25$ :)
__________________________________________
http://www.flickr.com/photos/mariomarianov/
http://dailyworkprints.blogspot.com/
http://www.flickr.com/photos/mariomarianov/
http://dailyworkprints.blogspot.com/
Marianov., dziękuję za informację! Póki co, dzięki pomocy uczynnego kolegi, mam już lusterka do docięcia. Zobaczymy jak się dalej sytuacja rozwinie z reanimacją, póki co spróbuję w kraju. Mam nadzieję, że aparat będzie tego wart
Swoją droga słyszałem już o Jurgenie i nawet rozważałem czy nie spróbować naprawy u niego, ale w obszernym wątku na rangefiner forum były bardzo różne opinie o nim i trochę się wystraszyłem.
