Beyond Monochrome - ktoś w ogóle kupuje takie książki?

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Fikumiku
-#
Posty: 561
Rejestracja: 24 sie 2009, 10:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Fikumiku »

Ja bym zadał odwieczne pytanie "kto jeszcze czyta książki?":P....taki przeciętniak woli oglądnąć na youtube jakiegos toturiala co jak zrobić i wszystko wiadomo....
Maluje bez farb.

http://niewdana.pl/
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10293
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

A potem pisze na forum, "jak to zrobić". A ci co książki czytali/ją odpowiadają jak naiwniacy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

JaZ99 pisze:...(można np. rzucić palenie, ... :D).
OT
Spotyka się dwóch kolegów, z których jeden pali. Drugi pyta: - Stary policz ile przepuszczasz kasy z dymem: paka dziennie to 10 złotych. Przez rok miałbyś 3660, palisz już 25 lat, więc od roku jeździłbyś już Porshem.
- Stary, ty nie palisz, masz tyle samo lat, pokaż mi swojego "Porshaka".
Lux mea lex
Awatar użytkownika
Linhof
-#
Posty: 285
Rejestracja: 27 maja 2012, 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Linhof »

Zwłaszcza, że Prosiak za 90 kilo złociszy to chyba po przejściach.
Technikardan + mała szklarnia
Awatar użytkownika
rudolf
-#
Posty: 5
Rejestracja: 28 lut 2007, 22:20
Lokalizacja: KRK

Post autor: rudolf »

Fikumiku pisze:Ja bym zadał odwieczne pytanie "kto jeszcze czyta książki?":P....taki przeciętniak woli oglądnąć na youtube jakiegos toturiala co jak zrobić i wszystko wiadomo....
Bardzo słuszna uwaga.
Książki są najwidoczniej passe.

Co gorsza, ja uważam, że te filmiki na youtube są czasem dużo lepsze niż niektóre książki. :/
Marcin R. Szymczak
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1083
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Post autor: Henry »

Uczyć się z książek? Przecież wszystko jest w internecie. Samo ściągnięcie i poczytanie pdf'ów ze stron Kodaka i Ilforda daje tyle wiedzy że strona techniczna fotografii staje się banalna. Do tego parę filmów z YT o konkretnych szczegółach a reszta to już własna praktyka.
Owszem, mam dużo książek (nawet za dużo) ale jedyną po którą regularnie sięgam to słownik pol-ang - i to tylko jak mam wyłączony komputer. No i jeszcze albumy foto ale to trochę inna kategoria "książek".
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

Henry pisze:Samo ściągnięcie i poczytanie pdf'ów ze stron Kodaka i Ilforda daje tyle wiedzy że strona techniczna fotografii staje się banalna.
a ja na przykład nie mogę czytać w komputerze, wolę na papierze. zresztą łatwiej trzymać w ciemni the darkroom cookbook niż komputer z pdf'em.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Fikumiku
-#
Posty: 561
Rejestracja: 24 sie 2009, 10:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Fikumiku »

rudolf pisze:
Fikumiku pisze:Ja bym zadał odwieczne pytanie "kto jeszcze czyta książki?":P....taki przeciętniak woli oglądnąć na youtube jakiegos toturiala co jak zrobić i wszystko wiadomo....
Bardzo słuszna uwaga.
Książki są najwidoczniej passe.

Co gorsza, ja uważam, że te filmiki na youtube są czasem dużo lepsze niż niektóre książki. :/

Myślę że jak ktoś ma pasje, czy to hobby czy praca...gromadzi materiały na ten temat wszelkiej maści...katalogi książki filmy, opisy, itp.....tylko mi chodzi o taką prawdziwą pasje a nie mode.
Maluje bez farb.

http://niewdana.pl/
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10293
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

rbit9n pisze:a ja na przykład nie mogę czytać w komputerze, wolę na papierze. zresztą łatwiej trzymać w ciemni the darkroom cookbook niż komputer z pdf'em.
A ja czytać wolę ksiązki, a w ciemni trzymam tablet z pedeefami i internetem.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5622
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

ja tam do ciemni chodzę ściemniać, a nie siedzieć w Internetach. no, ale co kto lubi ;-)
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10293
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Nie siedzę w Internetach. tylko je ze sobą zabieram, na wszelki wypadek. B jak wiadomo na wszelki wypadek to i ksiądz jajka nosi. :mrgreen:
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
trumil9
-#
Posty: 249
Rejestracja: 06 sie 2009, 05:28
Lokalizacja: PL/US

Post autor: trumil9 »

Kupuje okazyjnie ksiazki w temacie fotografia. Albumy, stare techniki, historia fotografii jako taka, darkroom, nawet prywatnie wydawane wydawnictwa. Jestem wzrokowcem ale wole ksiazke niz video na youtube. Z rzadka jest to amazon, czy eBay, laze po antykwariatach, sprzedaze garazowe, sklepy z uzywanymi rzeczami. Nie trafia sie wartosciowe rzeczy czesto, ale mozna cos upolowac. W antykwariatach jest latwiej bo przeglada sie ksiazki w okreslonej czesci ekspozycji. Szukanie "cos" na internecie to makabra jezeli nie zna sie tytulu i autora. Inna sprawa jak wykorzystuje sie takie zakupy. Albumy to inna sprawa, ciemnia to inna sprawa ale jak przychodzi potrzeba aby cos znalezc to jest i nie trzeba szukac. Poza tym jestem starszym panem i ksiazka nawet najmarniejsza ma dla mnie zawsze jakas wartosc. Way Beyond Monochrome (1 wydanie) zawiera takze duzo ilosc bardzo ladnej fotografii czarno bialej, wprawdzie wiekszosc w S a XL jest rzadko ale zawsze cos jest. Ksiazki o tematyce fotograficznej pomagaja mi takze w nauce jezyka angielskiego. Ksiazek o tematyce fotografii cyfrowej nie kupuje bo w tej dziedzinie nie ma praktycznie nic co by stanowilo chociaz czesc kompedium wiedzy dla srednio zaawansowanych.
pozdrowienia, wojtek
przepraszam, nie mam polskich znakow
http://70fahrenheit.wordpress.com
Fikumiku
-#
Posty: 561
Rejestracja: 24 sie 2009, 10:46
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: Fikumiku »

Ja dodam tylko że czasem kupuje albumy....i czasem premiera nowego wydawnictwa dla mnie jest okazją do upolowania autografa autora i do rozmowy z nim.
Maluje bez farb.

http://niewdana.pl/
maniaq
-#
Posty: 40
Rejestracja: 09 gru 2013, 14:51
Lokalizacja: Solec
Kontakt:

Post autor: maniaq »

nie tak dawno kupilem i polknalem serie Ansela, a "Way beyond.." czeka na chwile wolnego, ktorego jesiennego wieczoru :D

Ksiazka i jeszcze raz ksiazka i tak za duzo sie siedzi w komputerze :)
Awatar użytkownika
Jerzy
-# jr admin
Posty: 1370
Rejestracja: 26 lut 2007, 20:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jerzy »

Od deski do deski to chyba przeczytałem ledwie parę książek: trylogię Ansela Adamsa ("The Camera", "The Negative", "The Print") oraz kilka razy "Photography" Upton i Upton. Mam parę innych, ale jakoś hmm... Koledzy na forum piszą bardziej na temat ;)
A "WBM" też mam. Nawet patrzę teraz na jej grzbiet. Może na emeryturze skorzystam, ciemny ciemniak ze mnie i czasu brak :(
Myślę nawet, czy nie pozbyć się paru roczników "Pozytywu", niemal kompletny zestaw... Nie wiem, kiedy ostatnio zaglądałem...
I'm Winston Wolf. I solve problems.

http://foto.ujerzego.pl
ODPOWIEDZ