cześć
Znalazłem kilkadziesiąt negatywów czarno-białych 120 na których jest moja rodzina. Fotografie z lat 50-70tych.
W większości są albo mocno niedoświetlone , albo prześwietlone i przewołane. Do tego sporo rys, paluchów, tłuszczu , grzyba. Przechowywane były z pogwałceniem wszystkiego co można zgwałcić z pominięciem pnia (pozbawionego dziury). Aha - wszystkie zrolowane absolutnie.
W planie mam tylko i wyłącznie skanowanie. Chciałbym je chociaż trochę wykąpać i odtłuścić - planuję nawinąć na szpulki , w koreks to , ciepła woda (nie wiem jak ciepła) + płyn do mycia naczyń i dawaj. Na koniec kąpiel w mirasolu , suszenie z obciążnikami a następnie skanowanie.
Dobrze sobie to poukładałem ?
Fotografie są dla mnie ważne...
pozdrawiam
Kuba
Archiwalne negatywy - prośba o pomoc.
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
- technik219
- -#
- Posty: 3353
- Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
- Lokalizacja: ze wsi
A może kupimy na spółkę to:
http://www.fotonegatyw.com/pl/p/TETENAL ... ts-1-l/234
Dla mnie litr to za dużo, ale połowę może bym "zmęczył"?
[ Dodano: Pon 30 Wrz, 2013 ]
Na rozprostowanie zwojów też jest sposób
http://www.fotonegatyw.com/pl/p/TETENAL ... ts-1-l/234
Dla mnie litr to za dużo, ale połowę może bym "zmęczył"?
[ Dodano: Pon 30 Wrz, 2013 ]
Na rozprostowanie zwojów też jest sposób

Lux mea lex
Święta racja. Coś mi się wydaje, że zamiast specjalnego Tetenalu można spróbować płynu do mycia naczyń, v normalnym stężeniu, jak w reklamach pokazują. Tylko faktycznie zimną wodą, tak koło 18-20 stopni (to chyba wytrzymuje każda emulsja).Fikumiku pisze:BROŃ BOŻE CIEPŁĄ WODĄ!!! żelatyna może spłynąć...
Na wszelki wypadek spróbowałbym zeskanować te filmy przed myciem - tak na wszelki wypadek, jeśli jednak pranie okazałoby się zbyt dokładne...
Uwaga przy prostowaniu - może się okazać, że podłoże straciło oryginalną plastyczność.
|| Cezary Żemis <cezary.zemis@gmail.com>
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885
|| http://cezaryzemis.name/
|| ph. +48 794 337 097 | +420 605 560 885