Album lub fotoksiążka - jakie zakłady polecacie?

[miki11]

Muszę zrobić album, mam na to ok. miesiąca. Myślałem o takim z rolowanym grzbietem i możliwością dodawania kart. Część mogłaby być wydrukowana (lub wklejona - jeśli to poprawi estetykę całości). Potem chcę mieć możliwość dodawania kolejnych fotografii.

Jeżeli wydruk pojedynczych fotografii, to jaki papier wybrać? Oglądałem ofertę labów Fuji, mają tam kilka rodzajów papieru, wolałbym się nie uczyć od zera na własnej skórze.

Będę zobowiązany za wskazówki i doświadczenia.

[zladygin]

Drukowałem kilka razy fotoksiążki w artibo.com na papierze Mohawk Eggshell 148g. Jestem bardzo zadowolony. Zdjęcia czarno-białe. Ale to nie albumy z wkładanymi kartami ale książki z miękką oprawą.

PS. Można też drukować pojedyncze karty

[miki11]

Dziękuję za ten namiar. Widziałem już ich portfolio, poza tym ktoś mi już polecał tą firmę. Natomiast nie miałem z nimi styczności.

[Z_photo]

Może takie rozwiązanie Cię zainteresuje: https://www.youtube.com/watch?v=zITgsMbyneY

Gdzieś widziałem także podobne rozwiązanie, z tym że arkusze były zaciskane w grzbiecie oprawy przy pomocy śrub introligatorskich. Wymagało to jednak stosowania arkuszy dziurkowanych, a nie wiem czy rozstaw otworów w oprawie odpowiadał rozstawowi w typowych dziurkaczach biurowych.

Co do papieru:

1) Jeśli mają to być powiększenia na papierze światłoczułym to wybór ograniczony jest w zasadzie do rodzaju wykończenia. Do albumu bezpieczniejsze będą papiery półmatowe lub matowe - bo na ich powierzchni nie widać tak odcisków palców. Ślady palców najmniej widoczne są na papierach o wykończeniu jedwabistym, ale nie każdemu odpowiada tego rodzaju powierzchnia.

2) W przypadku papierów do wydruku wybór jest ogromny. Co do rodzaju wykończenia uwaga jest analogiczna jak powyżej, ale trzeba nieco uważać - wydruki na papierach "szlachetnych" tj. barytowych i bewełnianych są bardzo podatne na uszkodzenia powierzchni, jeśli zadrukowywane są tuszami pigmentowymi (ponieważ pigment nie wnika wgłąb papieru). Lepiej pod tym względem wypadają zdjęcia wydrukowane tuszami barwnikowymi, ale te są mniej trwałe - choć w albumie nie wystawionym na światło ten problem jest raczej małej wagi.

[technik219]

A ja się trzymam CeWe i nie narzekam

[Z_photo]

A ja się trzymam CeWe i nie narzekam

To bardzo dobra opcja, tyle że @miki11 oczekuje możliwości uzupełniania czy wymiany stron albumu.

[miki11]

To bardzo dobra opcja, tyle że @miki11 oczekuje możliwości uzupełniania czy wymiany stron albumu.

Z upływem czasu opcja dokładania stron topnieje w oczach, prawdopodobnie wyjdzie fotoksiążka i drugi, klasyczny album. Z niewiadomych mi przyczyn, jakoś Cewe mi nie weszło do głowy. Być może to kwestia prezentacji oferty w sieci.

[miki11]

Co do papieru:

1) Jeśli mają to być powiększenia na papierze światłoczułym to wybór ograniczony jest w zasadzie do rodzaju wykończenia. Do albumu bezpieczniejsze będą papiery półmatowe lub matowe - bo na ich powierzchni nie widać tak odcisków palców. Ślady palców najmniej widoczne są na papierach o wykończeniu jedwabistym, ale nie każdemu odpowiada tego rodzaju powierzchnia.

2) W przypadku papierów do wydruku wybór jest ogromny. Co do rodzaju wykończenia uwaga jest analogiczna jak powyżej, ale trzeba nieco uważać - wydruki na papierach "szlachetnych" tj. barytowych i bewełnianych są bardzo podatne na uszkodzenia powierzchni, jeśli zadrukowywane są tuszami pigmentowymi (ponieważ pigment nie wnika wgłąb papieru). Lepiej pod tym względem wypadają zdjęcia wydrukowane tuszami barwnikowymi, ale te są mniej trwałe - choć w albumie nie wystawionym na światło ten problem jest raczej małej wagi.

Tak, pojedyncze odbitki tylko w macie. Ale coraz bliżej mi do wydruku fotoksiążki. Psiakrew, nie mam gdzie obejrzeć próbek tych wydruków, jednak internet tego nie załatwia.

[Z_photo]

(...) Psiakrew, nie mam gdzie obejrzeć próbek tych wydruków, jednak internet tego nie załatwia.

Jeśli nic się nie zmieniło, to przykładowe fotoksiążki z oferty CeWe można obejrzeć w salonach Fotojokera. A wariantów jest wiele (także jeśli chodzi o rodzaj papieru), więc warto się im przyjrzeć.

Natomiast jeśli chodzi o wydruki na pojedynczych arkuszach, to są oferowane próbniki, np. :
- https://zeever.pl/probnik-papierow-fomei-photo
- https://zeever.pl/probnik-papierow-fomei-art
- https://studiogamut.pl/uslugi-probnik.php
- https://www.centrumpapieru.pl/produkty, ... ki,86.html
Problem z tymi próbnikami jest taki, że jeśli ktoś dotąd nie był zdecydowany odnośnie wyboru papieru do druku, to po obejrzeniu próbek tym bardziej nie będzie - bo tyle tego jest.
Dość reprezentatywne są korzystne cenowo papiery sygnowane przez Fomei, z których większość to produkty koncernu Felix Scholeller. Te same papiery pod własnymi nazwami oferują bardziej renomowani "producenci", za proporcjonalną do renomy cenę.

Istotna uwaga odnośnie papierów do druku: niektóre występują w wersjach "DUO", umożliwiających zadruk obu stron. Tyle, że to opcja raczej dla osób samodzielnie drukujących. Ale może się mylę i są punkty usługowe oferujące druk dwustronny.

[miki11]

Jeśli nic się nie zmieniło, to przykładowe fotoksiążki z oferty CeWe można obejrzeć w salonach Fotojokera. A wariantów jest wiele (także jeśli chodzi o rodzaj papieru), więc warto się im przyjrzeć.

Odwiedzę ich salon. Na infoliniach do tej pory słyszałem, że próbek nie ma i trzeba zamawiać po prostu fotoksiążkę przez internet. A z tymi próbnikami otworzyłeś mi oczy. Rzeczywiście trochę tego jest... Wielkie dzięki.

[Henry]

Co to jest rolowany grzbiet?
Wydrukuj gdziebądź byle dobrze, kup rolkę mocnej taśmy dwustronnej i album skręcany - jak ma pełne karty to je odetnij od grzbietu zostawiając z centymetr i przyklej do tego paska zdjęcia taśmą dwustronną. Będzie solidnie, ale z opcją wymiany zdjęć.
Jak masz coś zdolności manualnych to oczywiście polecam samemu sobie zrobić.
https://drive.google.com/file/d/1Tt7sR- ... share_link
Trzeba na początek kupić trochę materiałów, ale zabawa fajna.

P.S. Stary wątek. Ale właśnie odkrywam radość wygrzebywania zdjęć z szuflady i składania je w albumy i fotoksiążki.

[Adams]

A ja się trzymam CeWe i nie narzekam

To bardzo dobra opcja, tyle że @miki11 oczekuje możliwości uzupełniania czy wymiany stron albumu.

Naprawdę Cewe Was zaspokaja? W porównaniu z artibo lub Nfoto (to ta sama firma) to trochę jak velvia a Konica jakaś tam nawet najlepsza

[Z_photo]

Naprawdę Cewe Was zaspokaja? W porównaniu z artibo lub Nfoto (to ta sama firma) to trochę jak velvia a Konica jakaś tam nawet najlepsza

A pod jakim względem fotoksiążki z artibo czy Nfoto są lepsze od tych z CeWe?

[miki11]

Nie wiem, czy są najlepsze. Na pewno mają dość uporczywy marketing Ale same książki są bardzo dobrze wykonane (mam na myśli ich najtańszą i najdroższą fotoksiążkę).

[powalos]

Ja jeżeli potrzebuję korzystam printu.pl