Cześć. Mam problem znalazłem nienaświetloną klisze diapozytywową agfacolor umkehr ultra T fur diapositive z 1962. Czy myślicie ze klisza nadaje sie jeszcze do czegokolwiek? Leżała przez ten czas w szufladzie w swoim kartoniku i tym cynkowym czy aluminiowym słoiczku. Proszę Was o poradę co z tym fantem zrobić i jeżeli jest warty robienia zdjeć to jakim aparatem bo do 120 mam tylko Dianę f+...?
[ Dodano: Sob 16 Maj, 2015 ]
+ jeżeli chcecie to moge wam wysłać te teksty z ulotek ze środka jest po niemiecku rosyjsku i angielsku
Agfacolor umkehr ultra t. 120. 1962???
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Można spróbować coś wyciągnąć, jednak nie sądzę, żeby efekt był wyjątkowo dobry. Ja bym naświetlił na ok. połowę dedykowanej czułości lub mniej. Wywoływanie c-41jeżeli ma być coś widać.
Co do aparatu to moim zdaniem warto zainwestować w jakikolwiek inny średniego formatu, ale na pewno nie nowa wersja lomo. Nawet te, które rzeczywiście wyszły z fabryli LOMO w ZSRR miały przynajmniej kawałek szkła w sobie a nie plastik.
Co do aparatu to moim zdaniem warto zainwestować w jakikolwiek inny średniego formatu, ale na pewno nie nowa wersja lomo. Nawet te, które rzeczywiście wyszły z fabryli LOMO w ZSRR miały przynajmniej kawałek szkła w sobie a nie plastik.