adox i efke - różnice

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
janykiel
-#
Posty: 157
Rejestracja: 15 wrz 2009, 18:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontakt:

adox i efke - różnice

Post autor: janykiel »

Czy ktoś z szanownych kolegów może podzielić się uwagami na temat fizycznych właściwości Adoxa CHS ART 25 oraz EFKE R25? Po wywołaniu Adoxa negatyw zwinął się jak świński ogon. Efke za to elegancko leży płasko w koszulce. Póki co, poddałem Adoxa presji;)

Czy to normalna różnica, czy mam szukać różnic w procesie wywoływania?
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Od wieku wieków Adox i Efke stanowiły jedność w różności :-D Efke bazuje na technologii Dr Schleussner/Dupont z lat 50. XXw. Oba warzone są w jednym kotle, oblewane na jednej maszynie i konfekcjonowane w tym samym zakładzie Fotokemika Zagreb. Tylko pakowane są w różne pudełka: z logo Efke KB (R) 25 (poprzednia wersja Efke KB 14), a druga seria idzie pod logo Adox CHS (ART) 25. W chwili obecnej firma Adox, tak jak Rollei i Maco niczego nie produkuje, a jedynie sprzedaje "przebrandowione" materiały innych producentów, wśród których jest zakład w Mortsel/Belgia należący dawniej do Agfa Gevaert, Ilford i... Foma (papiery Rollei Vintage). Jeśli Adox się skręcił, a Efke nie to jest to wynikiem zastosowania innej folii podłożowej. Po prostu skończyła się folia podłożowa nieskręcająca się, dokupili następną partię (może trochę taniej, żeby obniżyć koszty), która już ma inne parametry. Zresztą materiały EFKE (tak, jak starej Agfy) znane były z tendencji do dziwnych zachowań podczas suszenia. Jedne się skręcały, drugie "łódkowały", a były też serie idealnie płaskie. Po ustaleniu się wilgotności emulsji po wysuszeniu zazwyczaj jedne i drugie stawały się płaskie jak potrzeba.
Podobny problem dotyczy materiałów Rollei. Te na podłożu poliestrowym zawsze wychodzą idealnie płaskie, ale pod koniec produkcji takiego RR 400S były już opinie, że też się skręca. RR 100/400 ze starej produkcji łódkowały, późniejsze nie łódkowały, ale czasami się skręcały, ostatnie były proste. Praktycznie nie ma to znaczenia dla obróbki, ale jak się bardzo skręca to trzeba po wysuszeniu zwinąć film odwrotnie (emulsją do zewnątrz uważając aby nie ściągać za bardzo zwojów by nie tarły o siebie), owinąć papierkiem i założyć recepturkę. Po 24 godzinach film jest idealnie prosty.
Lux mea lex
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10291
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

Oj techniku, pomieszałeś wszystko w jednym kotle jak te emulsje od efke.
Silne tendencje skręcające są zależne od podłoża, a nie sposobu i poziomu wysuszenia. Łódkowanie natomiast jest właśnie efektem nadmiernego wysuszenia, które ustępuje po wyrównaniu się poziomu wilgotności emulsji i podłoża. Łatwo to zaobserwować jeżeli suszy się w różnych warunkach, które są zależne od pory roku i pogody. W czasie gdy na higrometrze mam 80% łódkowanie nie występuje, na żadnym filmie. A zimą gdy działa centralne i wilgotność oscyluje wokół 60% łódkują się praktycznie wszystkie, nawet RR400S na podłożu PET.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

J.A. pisze:Silne tendencje skręcające są zależne od podłoża, a nie sposobu i poziomu wysuszenia.
No przecież napisałem:
technik219 pisze:Jeśli Adox się skręcił, a Efke nie to jest to wynikiem zastosowania innej folii podłożowej.
J.A. pisze:Łódkowanie natomiast jest właśnie efektem nadmiernego wysuszenia, które ustępuje po wyrównaniu się poziomu wilgotności emulsji i podłoża.
To też napisałem:
technik219 pisze:Po ustaleniu się wilgotności emulsji po wysuszeniu zazwyczaj jedne i drugie stawały się płaskie jak potrzeba.
J.A. pisze:A zimą gdy działa centralne i wilgotność oscyluje wokół 60% łódkują się praktycznie wszystkie, nawet RR400S na podłożu PET.
Moje nie "łódkują" nawet w zimie :-P Suszę wszystko w otwartej kabinie prysznicowej, bo łazienka to nie Sahara więc zapewne stąd te nieznaczne rozbieżności, które dostrzegłeś. Wszystko to szczegół, Panie, szczegół, w którym nie siedzi żaden diabeł. Rozumiem, że nie masz uwag co do treści zasadniczej postu, czyli wzajemnych różnic pomiędzy obydwoma materiałami?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10291
Rejestracja: 11 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: J.A. »

technik219 pisze:Zresztą materiały EFKE (tak, jak starej Agfy) znane były z tendencji do dziwnych zachowań podczas suszenia. Jedne się skręcały, drugie "łódkowały", a były też serie idealnie płaskie.
Zastrzeżenia miałem dokładnie do tego zdania. Wynika z niego, że to od suszenia zależy co się stanie z filmem.
A od suszenia to zależy tylko "łódkowanie" ;-)

Wisi sobie sześć filmów. Cztery slajdy 120 (dwa to fuji, dwa kodaki). RR400S i FP4+.
Wyschły sobie i zdejmuję z nich dolne klamerki. 120 nawet nie drgnęły, FP4+ także, ledwie mu się ogonek uniósł. A RR400S skręcił się jak nie pejsy u ortodoksyjnego Żyda.

Co do braku różnic się zgadzam. Przynajmniej u mnie nie ma ich w czasie wywołania, więc zapewne są to te same emulsje. Nie używam, bo nie lubię ;-)
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

J.A. pisze:A RR400S skręcił się jak nie pejsy u ortodoksyjnego Żyda.
To wywołaj sobie Shanghai'a: ten jest podobny do pejsów ortodoksyjnego Żyda po trwałej ondulacji :mrgreen:
junkers_ju-87
-#
Posty: 534
Rejestracja: 25 lut 2010, 21:41
Lokalizacja: Świnoujście

Re: adox i efke - różnice

Post autor: junkers_ju-87 »

janykiel pisze:Czy ktoś z szanownych kolegów może podzielić się uwagami na temat fizycznych właściwości Adoxa CHS ART 25 oraz EFKE R25? Po wywołaniu Adoxa negatyw zwinął się jak świński ogon. Efke za to elegancko leży płasko w koszulce. Póki co, poddałem Adoxa presji;)

Czy to normalna różnica, czy mam szukać różnic w procesie wywoływania?

Normą jest to że Adox różnie się zachowuje i nie można mieć o to pretensji
Ja dokładnie przestudiujesz stronę Adoxa to znajdziesz wyraźną informację że
materiał jest produkowany według technologii z lat 50tych na maszynach z z tamtych lat .
Produkowany jest i pakowany ręcznie , w związku z tym producent nie jest w stanie
zapewnić normatywnej jakości , czyli jakości na tym samym stałym poziomie.

Tak więc producent jasno o tym uprzedza a ty możesz za to kupić znacznie tańszy materiał niż innych
producentów.

Mnie osobiście , jako fotoamatora w...wia cena jaką żąda za swe materiały np ILFORD czy KODAK
paczka 4x5 kosztuje 2 razy więcej niż Adoxa i ma 50% mniej materiału.


Dlatego kupując Adoxa czy EFKE albo Fomę więm że mi może czasami spłatac figla
ale za te pieniądze nie mam pretensji.

Chociaż nigdy mi jeszcze się żadna niespodzianka nie przytrafiła.


Co do różnicy między EFKE a Adoxem
Adox jako firma wywiera na wykonawcy trochę większą presję co do reżimu technologicznego
przez to jakość ciętych materiałów jest trochę lepsza niż Efke , ale i cena trochę wyższa

Nie wiem jak z rolkami bo nie używam.

[ Dodano: Sob 19 Maj, 2012 ]
technik219 pisze: W chwili obecnej firma Adox, tak jak Rollei i Maco niczego nie produkuje, a jedynie sprzedaje "przebrandowione" materiały innych producentów,.
Tu troszeczkę się nie zgodzę .
Bo Adox vel Fotoimpex , jest/są właścicielami pewnej części upadłej w Leverkusen Agfy , i
po przejęciu prawnym tej masy upadłościowej , jednak niektóre serie papierów to jest ich produkt.

Co zresztą nie ma dla nas znaczenia .

Jak dla mnie to mogę kupować nawet papiery lub negatywy w Biedronce pod ich marka jeżeli będą dobrej jakości i w dobrej cenie. Wiedząc że naprawdę zrobił je ktoś inny.
ju_87
ODPOWIEDZ