4x5"

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
ModusOperandi
-#
Posty: 665
Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

4x5"

Post autor: ModusOperandi »

Wydawało mi się, że strzelając średniakiem przejście dalej w coś większego będzie bezbolesne i pozbawione wszelkich niejasności...
Otóż:
Powoli zaczynam śledzić rynek kamer wielkoformatowych 4x5"...
Trochę tego ustrojstwa się pojawia na allegro, co wprowadza mnie w pewne zakłopotanie.
Myślę, że coś pokroju Graflex'a czy Linhof'a to będzie docelowy sprzęt dla mnie.
Pewne jest to, że planuję wejście w wielki format i będzie to właśnie 4x5"
Pewne jest to, że fotografuję głównie w plenerze i głównie portrety mnie interesują, ale chcę mieć możliwość korzystania z wszelkich tilt'ów i shift'ów.
Jaka ogniskowa na początek? W średnim najczęściej używam 180mm.
Wydaje mi się, że ława optyczna odpada z racji mojego uwielbienia do fotografowania w plenerze, choć statyw oczywiście będę ze sobą targał.
Może polecacie akurat dany sprzęt do tego mojego gniocenia fotograficznego?
Wszelkie rady będę brał pod uwagę, gdyż w wielkimformatem nie miałem nigdy do czynienia.
Jeszcze jedno - chyba tutaj przeczytałem, że kasety do Graflex'ów są 'inne', albo mogą nie pasować, czy coś tego typu?
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: 4x5"

Post autor: przemur »

ModusOperandi pisze: Jaka ogniskowa na początek? W średnim najczęściej używam 180mm.
Akurat jedna rzecz, gdzie wielki format sie srednio sprawdza to zdjecia na dlugich ogniskowych. Odpowiednikiem 180mm w 6x6 bedzie ok. 360mm w przypadku 4x5". Takie obiektywy sa zwykle dosc duze, ciezkawe, drogie i potrzebuja odpowiednio dlugiego wyciagu (co dla wielu konstrukcji jest problemem). Chyba ze uzywasz konstrukcji tele. Ale ja sam od dluzszego czasu bez powodzenia szukam 600mm tele....

Jesli nie wiesz co na poczatek, to najlepiej upolowac jakis zestaw (aparat z obiektywem, kasetami, etc.) Nie dosc ze moze wyjsc taniej niz kupowac osobno, to jeszcze bedziesz pewien ze wszystko razem dziala.
Ostatnio zmieniony 16 gru 2011, 13:43 przez przemur, łącznie zmieniany 1 raz.
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

tele-xenar 360. lekki, tani i wymaga polowy wyciagu miecha.
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: przemur »

dadan_mafak pisze:tele-xenar 360. lekki, tani i wymaga polowy wyciagu miecha.
Wszystko sie zgadza, tylko nie wiem czy taki tani... Te, ktore widzialem, szly za przynajmniej 2k PLN. :-(
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

no co Ty :shock:
200eur to zazwyczaj max co osiagaja w licytacji. ja swojego kupilem za niecale 200, idealny, Linhof select.
Awatar użytkownika
ModusOperandi
-#
Posty: 665
Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: ModusOperandi »

Najczęściej na allegro widzę Graflexy - takie cudo na bieżni chyba najbardziej mi będzie odpowiadało.
Chyba się zapędziłem z tym odpowiednikiem ogniskowej 180 mm. Z racji możliwości pochylania i przesuwów oraz wyciągania miecha tak czy siak będę miał możliwość zmniejszać głębię wg własnych upodobań.
Jaka ogniskowa jest standardem w wielkim formacie? Powiedzmy, że odpowiednik 80mm średniego?

Dziękuję za wszelkie odpowiedzi i własne spostrzeżenia - przynajmniej już wiem, że tak długie ogniskowe odpadają.
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

150-180 to odpowiednik 80tki w 6x6
wiekszosc kamer ma 150tki
Awatar użytkownika
ModusOperandi
-#
Posty: 665
Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: ModusOperandi »

Czyli jeszcze jedno z pytań jakie mi się nasuwają - laika w wielkimformacie
Pole obrazowe... W zestawach tj. np Graflexy ich obiektyw pole obrazowe kryje cały rozmiar błony, przy maksymalnych wychyleniach? Zgaduję, że tak powinno być... Czy np kupując taki zestaw powinienem zapytać sprzedającego o ten parametr, czy to od razu będzie wiadome, że leszcz jestem w tym temacie i się nie znam całkowicie...

Z góry przeproszę za to, że pewnie pytam o oczywiste oczywistości, ale to będzie dla mnie całkowicie nowe przeżycie i chciałbym, żeby było w miarę bezbolesne...
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
dadan_mafak
-#
Posty: 823
Rejestracja: 09 lut 2009, 15:31
Lokalizacja: Międzyrzecz
Kontakt:

Post autor: dadan_mafak »

jedne z najlepszych i normalnych cenowo szkiel to Schneidery. do wszystkich znajdziesz dokladne dane:
szkla LF
zalezy to od konstrukcji obiektywu, rozne obiektywy o tej samej ogniskowej (np 150mm) kryja od 4x5 na styk po 8x10 z zapasem :)
ja uzywam pierwsza generacje - ale taki mam gust. mc tez sa ok.
Awatar użytkownika
przemur
-#
Posty: 498
Rejestracja: 26 mar 2010, 18:11
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Post autor: przemur »

Jeszcze jedna lista, takze innych producentow:

http://www.largeformatphotography.info/lenses/

A tutaj cos w sam raz na poczatek o obiektywach do wielkiego formatu:
http://www.largeformatphotography.info/lenses-primer/
Awatar użytkownika
georgio
-#
Posty: 224
Rejestracja: 01 mar 2007, 17:15
Lokalizacja: Ontario

Post autor: georgio »

Na początek poświęcił bym więcej uwagi i pieniędzy na statyw i głowicę. Jakikolwiek obiektyw nowszej generacji, nie ma znaczenia Nikkor, Schneider, Rodenstock, czy Fuji będzie dobry. Jednocześnie każdy z nich będzie jednakowo marny przy chybotliwym czy drżącym na statywie, lub płynącej głowicy.
Aparatów typu Graflex nie polecałbym. Jak składane nowe są za drogie to nie widzę nic złego w monorail. Sam używam takiego do pejzażu, jest lżejszy od wielu składanych. Rozstawia się też błyskawicznie, precyzja, trzymanie geometrii, dobra matówka są ważniejsze niż trochę większa objętość.
Jak byś miał okazję to polecam książkę Jack Dykinga „Large Format Nature Photography”, bardzo ładnie i praktycznie pokazuje pracę z dużym formatem i różnymi obiektywami w terenie, bez nudnych tabelek i wykresów.
Awatar użytkownika
ModusOperandi
-#
Posty: 665
Rejestracja: 12 gru 2010, 08:35
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Post autor: ModusOperandi »

georgio - statyw już posiadam, nawet wydaje mi się całkiem porządny - w każdym razie wytrzymuje bez protestu zestaw Kiev88 (kaseta i pryzmat) + Orestegor 300/4
Zaś to, że zwróciłeś uwagę na statyw, przesunęło mnie jeszcze z tokiem rozumowania w nieco inną stronę - koreks. Mały koreks mieszczący film zwojowy lub dwa 135 chyba nie pomieści błony ciętej 4x5"?
Wobec tego zajdzie potrzeba kupna czegoś, gdzie będę mógł moczyć naświetlone błony - jest to po prostu koreks większych rozmiarów, czy ma inny wygląd?
Graflex mi się podoba, bo... jest dużo bardziej mobilny zdaje mi się...?
Zasadniczo to ona słuszna jest... ta koncepcja...
AJK
-#
Posty: 197
Rejestracja: 18 sty 2009, 14:59
Lokalizacja: Wschodnia Fryzja

Post autor: AJK »

Czolem ModusOperandi!

W pierwszym Twoim poscie piszesz o Graflex i Linhof. Chociaz sa na pierwszy rzut oka bardzo podobne, to zupelnie rozne kamery. Graflex to kamera prasowa, natomiast Linhof to kamera techniczna. Graflex ma bardzo ograniczone sklony i przesuwy. Stosowanie obiektywow szerokokatnych o krotszej ogniskowej jest ze wzgledu na bieznie bez pochylu w Graflex utrudnione. Jezeli chcesz cos przenosnego, a nie masz na Linhofa, to popatrz np. na Toyo Field, Wista, Horseman, MPP etc. albo jakiegos "drewniaka". Co do monorail, to uzywalem jakis czas TOYO 57G. Duze bydle, ale przy odrobinie samozaparcia tez mozna uzywac w plenerze.
Pozdrowienia znad Morza Polnocnego

Andrzej
Awatar użytkownika
MarcinD
-#
Posty: 168
Rejestracja: 09 mar 2010, 23:57
Lokalizacja: Zabrze

Post autor: MarcinD »

Jak uda Ci się jakoś przerobić koreks to pomieści i 4x5. Ewentualnie możesz kupić koreks 4x5, za używany możesz zapłacić w granicach 250-300 zł. Jednak tutaj też musisz dobrze poszukać bo koreksy wielkoformatowe lubią pobierać dużo chemii, niektóre nawet do 1,8 litra. Przy używaniu Rodinala do wołania filmów tak bardzo nie bije po kieszeni, ale nie samym Rodinalem człowiek żyje. W tym wypadku polecam koreks Patersona, nazywa się Orbital. Kolega takiego używa wlewając do niego 400 ml chemii wołając na raz 4 klisze. Graflexa polecam, jednak jest ciężki więc zwróć na to uwagę. Mój waży 3-4 kg. Co do mobilności to jeżeli nie przeszkadza Ci jego waga to nie ma problemu. Fajną sprawą jest Graflex Back, który pozwala na obsługę aparatu bez nakrywania się płachtą. Dobry jest też Toyo 4x5 cala, lekki, plastykowy, przez co trochę delikatny, ale wystarczy uważać to będzie dobrze służył.

Paterson http://iczek.blogspot.com/2009/02/pater ... owcow.html

Toyo http://www.toyoview.com/LargeFrmtTech/lgformat.html

AJK, Graflex posiada bieżnię z pochyłem.
Ostatnio zmieniony 16 gru 2011, 19:51 przez MarcinD, łącznie zmieniany 3 razy.
sweetek
-#
Posty: 481
Rejestracja: 08 kwie 2011, 20:45
Lokalizacja: lublin

Post autor: sweetek »

Do wołania to ja jednak polecam Jobo...
Używałem paru wynalazków i Jobo bije wszystko pod względem komfortu pracy, zakładania kliszek... i zużycia chemii.
6 szt 4x5 wołamy w 270 ml, co przy E-6 ma już znaczenie.
pozdr.
ODPOWIEDZ