4x5"
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
- matti_1989
- -#
- Posty: 282
- Rejestracja: 29 kwie 2008, 19:51
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
To pewnie jego sprawka bo wygląda to jak wypalone dziurki po tytoniu.erhard pisze:Mam w Graflexie 2 dziurki w migawce![]()
Obrazek
Jedna ma 2, druga ze 4mm.
Jak to cholerstwo załatać?

-
- -#
- Posty: 20
- Rejestracja: 20 maja 2013, 11:21
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
odświeżę kwestię mocowania 4x5
dla 4x5 w standarcie Graflok kupisz praktycznie wszystko: 4x5, 9x12cm, 6x6, 6x7, 6x9, 6x12, polaroid 3x4 (resztę pominę).
zalety - oczywiste - powszechny, dużo różnych firm produkowało i produkuje więc ceny lepsze.
kwestia jaki 4x5 to kwestia wagi i zastosowania. jak nie potrzebujesz w ogóle pochyłów (są tacy) i robisz widoczki to są P&S w formacie 4x5 ze szkłem na nieskończoność. taki zresztą możesz zrobić sobie sam z tylnego standartu z tyłem grafloka, fragmentu plastikowego aparatu polaroida za 15 zł, szkła (kluczowe powiedziałbym). idąc dalej - prosta konstrukcja na bazie Polaroida - zostawiasz lub wymieniasz szkło, wywalasz stary tył, dokładasz mocowanie dla Grafloka i masz tam wszystko co chcesz - film, Polaroid etc. plus jak skalibrujesz dalmierz to masz w wadze poniżej 1,4kg dalmierzowca 4x5cala. idąc dalej - ponad 2kg to Graflex Crown, też da się nim pracować dalmierzowo. podstawowe TS przodu są. chcesz więcej - musisz szukać kamery technicznej lub na szynie. im więcje pokłonów mechanizmów - tym większa waga i wracamy do startowej kwestii - do czego ma to służyć, jak szybko chcesz tym pracować, jak bardzo waga aparatu będzie dla Ciebie istotna.
4x5 na szynie można kupić w UK na ebayu za circa 800-1200 zł. u nas czasem też można coś takiego wyrwać. kwestia oczekiwań, potrzeb, kasy - jak zwykle :)
[ Dodano: Wto 11 Cze, 2013 ]
aha - wbrew pozorom do 4x5 można kupić kasetę na szklane płyty (bez cudowania) do systemu Graflok. np. Busch'a. sam mam taką.
dla 4x5 w standarcie Graflok kupisz praktycznie wszystko: 4x5, 9x12cm, 6x6, 6x7, 6x9, 6x12, polaroid 3x4 (resztę pominę).
zalety - oczywiste - powszechny, dużo różnych firm produkowało i produkuje więc ceny lepsze.
kwestia jaki 4x5 to kwestia wagi i zastosowania. jak nie potrzebujesz w ogóle pochyłów (są tacy) i robisz widoczki to są P&S w formacie 4x5 ze szkłem na nieskończoność. taki zresztą możesz zrobić sobie sam z tylnego standartu z tyłem grafloka, fragmentu plastikowego aparatu polaroida za 15 zł, szkła (kluczowe powiedziałbym). idąc dalej - prosta konstrukcja na bazie Polaroida - zostawiasz lub wymieniasz szkło, wywalasz stary tył, dokładasz mocowanie dla Grafloka i masz tam wszystko co chcesz - film, Polaroid etc. plus jak skalibrujesz dalmierz to masz w wadze poniżej 1,4kg dalmierzowca 4x5cala. idąc dalej - ponad 2kg to Graflex Crown, też da się nim pracować dalmierzowo. podstawowe TS przodu są. chcesz więcej - musisz szukać kamery technicznej lub na szynie. im więcje pokłonów mechanizmów - tym większa waga i wracamy do startowej kwestii - do czego ma to służyć, jak szybko chcesz tym pracować, jak bardzo waga aparatu będzie dla Ciebie istotna.
4x5 na szynie można kupić w UK na ebayu za circa 800-1200 zł. u nas czasem też można coś takiego wyrwać. kwestia oczekiwań, potrzeb, kasy - jak zwykle :)
[ Dodano: Wto 11 Cze, 2013 ]
aha - wbrew pozorom do 4x5 można kupić kasetę na szklane płyty (bez cudowania) do systemu Graflok. np. Busch'a. sam mam taką.
--
marcinrusinowski.com
marcinrusinowski.com