Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Post autor: Nomad »

Wg notatek sprzed ok 5 lat, kombinacja dla Rodinala poprawna, wołane 12 minut, wyszło dobrze, lekkie niedowołanie ale to była zima, więc proces mógł stracić nieco temperatury. Mieszanie co minutę.
Mój problem dotyczy D-76 1:3 (Kodakowski, na galon)
Awatar użytkownika
wosk
-#
Posty: 979
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:26
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Post autor: wosk »

A to sorry, z Twego postu wywnioskowałem, że chodzi Ci o ogólne cechy tego materiału, niezależnie od wywojki
Nomad pisze: 03 lut 2019, 14:59 Ogólnie jestem z nich zadowolony. Tymczasem dla tego jednego filmu widzę totalny rozjazd pomiędzy praktyką, a tym co podaje producent i DT. I stad moje pytanie, czy ktoś kto ma do czynienia z tym materiałem, może potwierdzić moje obserwacje.
A może to ja się mylę, i materiał ten, po prostu powinien wychodzić blado? Choć w wypadku niskoczułego materiału, o klasycznej emulsji, spodziewam się właśnie wysokiego kontrastu.
Nie każda kombinacja film - wywoływacz musi się lubić, jeśli nie pasuje Ci Pan F w D76 1+3, rób w Rodinalu, najlepiej w 18 st C. ;-)
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Post autor: Nomad »

wosk pisze: 08 lut 2019, 08:53
Nie każda kombinacja film - wywoływacz musi się lubić, jeśli nie pasuje Ci Pan F w D76 1+3, rób w Rodinalu, najlepiej w 18 st C. ;-)
Za mało tego robię, żeby iść w osobny wywoływacz.
Awatar użytkownika
wosk
-#
Posty: 979
Rejestracja: 06 mar 2007, 22:26
Lokalizacja: Mazury
Kontakt:

Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Post autor: wosk »

Nomad pisze: 08 lut 2019, 14:08 Za mało tego robię, żeby iść w osobny wywoływacz.
Malutka buteleczka Rodinalu (klona) postoi latami (raczej) ;-)
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Post autor: Nomad »

wosk pisze: 08 lut 2019, 14:16
Malutka buteleczka Rodinalu (klona) postoi latami (raczej) ;-)
Wiem, natomiast się zastanawiam czy to ma sens przy przerobie ok 10 filmów rocznie. Zwłaszcza że dla D 76 mam wszystko rozpracowane ;)
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Post autor: 4Rider »

Rodinal, Ro-di-nal, RODINAL!!!
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Post autor: J.A. »

Rodinal to jest wywoływacz do wielkiego formatu nie przeznaczony do dużych powiększeń. Przeznaczony do niskich temperatur i małych rozcieńczeń. I niedoświetlonych materiałów.
A używa się go w całkowicie przeciwstawny sposób.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Post autor: 4Rider »

Rodinal to wywoływacz uniwersalny, od wysoko-kontrastowego po wyrównawczy, do niskoczułych filmów 35mm i/lub średnioczułych filmów 120 i szitek.
W zależności od czułości filmu ograniczenie powiększenia nie istnieje. Temperatura robocza 18-20*. Rozcięczenia raczej duże, jeśli nie największe w porównaniu do innych wywoływaczy, popularne to od 1+25 do 1+100.

Teraz proszę o lincz :mrgreen: Z tym że to prawda :-P
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Post autor: J.A. »

Już dawno wyrosłem z wojenek systemowych, więc bez obawy. Są ważniejsze sprawy niż jakiś durny system, wywoływacz, czy poglądy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Post autor: 4Rider »

J.A. pisze: 08 lut 2019, 15:47 Już dawno wyrosłem z wojenek systemowych, więc bez obawy. Są ważniejsze sprawy niż jakiś durny system, wywoływacz, czy poglądy.
Bo widzisz i Twoja opinia zawiera się w mojej.
A to co tu piszesz to Prawda, acz na końcu nic już nie jest ważne...
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Post autor: Nomad »

No to "proponuję" użyć Rodinala do Pan400 gdzie połowa klatek jest naświetlona na 100, a druga połowa w zasadzie nie wiadomo na ile.
W dodatku z filmu będzie robiony skan maszynowy.
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Post autor: 4Rider »

Nomad pisze: 08 lut 2019, 15:54 No to "proponuję" użyć Rodinala do Pan400 gdzie połowa klatek jest naświetlona na 100, a druga połowa w zasadzie nie wiadomo na ile.
W dodatku z filmu będzie robiony skan maszynowy.
A ja proponuję przeczytać co napisałem powyżej. Nie wspomniałem tam o wysokoczułych mikrofilmach. A po drugie kto naświetla filmy po pijanemu i chce później osiągnąć dobre wyniki? Jakieś foto-patologie Pan wspomina ;-)
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Post autor: Nomad »

4Rider pisze: 08 lut 2019, 15:59
Nomad pisze: 08 lut 2019, 15:54 No to "proponuję" użyć Rodinala do Pan400 gdzie połowa klatek jest naświetlona na 100, a druga połowa w zasadzie nie wiadomo na ile.
W dodatku z filmu będzie robiony skan maszynowy.
A ja proponuję przeczytać co napisałem powyżej. Nie wspomniałem tam o wysokoczułych mikrofilmach. A po drugie kto naświetla filmy po pijanemu i chce później osiągnąć dobre wyniki? Jakieś foto-patologie Pan wspomina ;-)
Studenci szkół artystycznych tak mają. Moja ulubiona fotopatologia to Nikon EM z urwaną skalą światłomierza.
Najbardziej rozchwytywany aparat w pewnej "artystycznej" uczelni.
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Post autor: 4Rider »

Nomad pisze: 08 lut 2019, 16:05 Studenci szkół artystycznych tak mają. Moja ulubiona fotopatologia to Nikon EM z urwaną skalą światłomierza.
Najbardziej rozchwytywany aparat w pewnej "artystycznej" uczelni.
:lol:
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Zróżnicowane czasy obróbki w FX-39

Post autor: technik219 »

Nomad pisze: 08 lut 2019, 16:05 Moja ulubiona fotopatologia to Nikon EM z urwaną skalą światłomierza.
Najbardziej rozchwytywany aparat w pewnej "artystycznej" uczelni.
Na "pewnej uczelni" (niekoniecznie artystycznej), gdzie swojego czasu pobierałem nauki, mój kolega szpanował Zenitem TTL , w którym wszystko co z korpusu wystawało zostało oderwane albo zniekształcone obcęgami, a rany po tym zabiegu zostały zaklejone plastrem opatrunkowym. Niektórzy zapytają w tym momencie czemu to miało służyć i dlaczego stanowiło to "szpan"? Otóż Zenit TTL w tamtych czasach stanowił obiekt pożądania i skrytych westchnień. Kolega zaś dokonał swoistej "defetyszyzacji" tego obiektu pożądania. Zapomniałem dodać, że dokonał również całkowitej defetyszyzacji obiektywu Helios 44-4 rozbijając go o ścianę. Dziurę w korpusie zapchał Flektogonem 50/4 z przejściówką na gwint. Czy ogarniacie to? Cóż wobec tego znaczy urwana skala światłomierza jakiegoś Nikona?
Lux mea lex
ODPOWIEDZ