Duplikacja negatywu

Problemy z doborem materiału, naświetlaniem w ciężkich warunkach.

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

tol2di
-#
Posty: 216
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:00
Lokalizacja: Gród Kraka

Duplikacja negatywu

Post autor: tol2di »

Chciałbym wykonać kopię posiadanych negatywów do slajdu wiem że jest to mozliwe i negatyw na który kopiujemy musi byc drobnoziarnisty, kontrastowy, o niskiej czułości. Wszystko fajnie bo do czarno białej fotografi są takie negatywy zastanawiam się natomiast jak załatwić sprawę z negatywem kolorowym. Szkoda mi tych starych negatywów lezących w pudełeczkach a tak przynajmniej na ścianie bym je wyświetlił.
aka
-#
Posty: 5589
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Duplikacja negatywu

Post autor: aka »

tol2di pisze: 08 lip 2020, 08:44 Chciałbym wykonać kopię posiadanych negatywów do slajdu wiem że jest to mozliwe i negatyw na który kopiujemy musi byc drobnoziarnisty, kontrastowy, o niskiej czułości. Wszystko fajnie bo do czarno białej fotografi są takie negatywy zastanawiam się natomiast jak załatwić sprawę z negatywem kolorowym. Szkoda mi tych starych negatywów lezących w pudełeczkach a tak przynajmniej na ścianie bym je wyświetlił.
Nie wiem ile masz tych negatywów i w jakim stanie są, ale podejrzewam, że skanowanie i wyświetlanie na ekranie np. telewizora lub z rzutnika LCD na ścianie (lepiej jednak na ekranie do tego przeznaczonym) może być tańsze i z lepszym efektem. Na ile kopiowanie na materiał pozytywowy ma sens, to pewnie powiedzą fachowcy od koloru.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Duplikacja negatywu

Post autor: J.A. »

No raczej kopiowanie, to na materiale o niskim kontraście. Bo optyczne kopiowanie podnosi kontrast.
Do wykonywania slajdów z negatywów był specjalny materiał (do tej pory używany w kinematografii, jeżeli ktoś kręci film na taśmie filmowej, to w negatywie). Czyli teoretycznie, do dostania.
I to w zasadzie koniec dobrych wieści.
1. Wywołanie - o ile mi wiadomo, to jest proces ECN-2, czyli chcąc uzyskać maksymalnie dobry efekt należy film wywołać w tym procesie. Ale to najmniejszy problem. Bo to również do wykonania.
2. Czułość do ustalenia doświadczalnie.
3. Korekcja barw. Większość klatek na negatywie będzie wymagała korekcji i to każda nieco innej. Czyli potrzebne światło z głowicy barwnej do powiększalnika.
Bez własnoręcznie obróbki, cały proces będzie trwał tygodniami i będzie wymagał dokładnych notatek i wielkiej samodyscypliny.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
tol2di
-#
Posty: 216
Rejestracja: 12 sty 2008, 13:00
Lokalizacja: Gród Kraka

Duplikacja negatywu

Post autor: tol2di »

No dobra kolor a co z czarno białymi negatywami tam chyba korekcja kolorów jest zbędna przy kopiowaniu na czarno-biały slajd.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Duplikacja negatywu

Post autor: J.A. »

Pierwsze dwa zdania dotyczą cz-b.
Tu trzeba pamiętać o podłożu. Powinno być bezbarwne i zupełnie przeźroczyste, jak w slajdzie.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Duplikacja negatywu

Post autor: technik219 »

tol2di pisze: 08 lip 2020, 16:39 a co z czarno białymi negatywami tam chyba korekcja kolorów jest zbędna przy kopiowaniu na czarno-biały slajd.
Do tych celów służył fotonowski mikrofilm pozytywowy. Prawidłowo kopiowało się negatywy w specjalnych kopiarkach o przebiegu ciągłym. Negatyw przesuwał się z jednej rolki na drugą, równolegle do niego synchronicznie przewijała się taśma pozytywowa. Pod szczeliną świetlną obie taśmy się stykały (naświetlanie stykowe), po czym każdy materiał nawijał się na swoją szpulę. Nie było możliwości korygowania naświetlania każdej klatki osobno, dlatego materiał kopiowany musiał być naświetlony klatka w klatkę identycznie. Czas naświetlania można było regulować dwojako: albo poprzez szerokość szczeliny świetlnej, albo/i przez regulację prędkości przewijania obu taśm.
Kopiowanie materiałów barwnych - zazwyczaj negatywu na pozytyw - odbywało się w podobnym rządzeniu, lecz obraz negatywowy rzutowany był w skali 1:1 na materiał pozytywowy (wtedy to była błona ORWO PC-7) za pomocą układu optycznego (obiektywu) i możliwa była korekcja barwna za pomocą wbudowanych filtrów addytywnych. Jako, że kopiowano metodą addytywną, to naświetlanie było potrójne - dla każdego filtra osobno w ustalonym czasie. Przedtem należało zrobić próby zarówno dla określenia czasu naświetlania jak czasu naświetlania przez każdy filtr.
Strasznie było to upierdliwe i jako tako dało się na tym pracować jeśli materiał negatywowy był równo naświetlony. W ten sposób robiono zestawy slajdów dla szkół tudzież powszechne kiedyś zestawy pamiątkowych slajdów dla sklepów pamiątkarskich w miejscowościach turystycznych. kopiowanie negatywów amatorskich na slajdy było możliwe, ale kosztowne i czasochłonne.
Kierownik mojej pracowni (mój rocznik był jego ostatnim przed emeryturą) miał tak wytrenowane oko, że bez próbek, oceniając negatyw na oko potrafił ustawić z grubsza prawidłową korekcję barwną. A co ciekawsze, potrafił już w czasie naświetlania skorygować kolor "odstającej" klatki by slajd dało się zaakceptować. Ja miałem okazję raz na tym urządzeniu pracować i powiedziałem sobie, że już nigdy więcej...
Slajd na negatyw kopiowało się na błonę ORWO NC 3. Nisko kontrastowy maskowany negatyw, na którym w czasach kryzysowych dało się nawet bezpośrednio fotografować.
Tak więc, Kolego, daj sobie spokój z kopiowaniem analogowym. Teraz materiały do kopiowania się skanuje w wysokiej rozdzielczości i naświetla z plików cyfrowych w naświetlarkach laserowych na normalne negatywy do C-41.
Lux mea lex
ODPOWIEDZ