Tetenal Lavaquick vs Soda
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Tetenal Lavaquick vs Soda
czołem
Proszę o poradę: aktualnie przyśpieszam płuklanie barytów Tetenalem Lavaquick. Doczytałem o tańszej alternatywie w postacie roztworu sody kalcynowanej (proporcje dla potomnych 1 łyżka stołowa sody na 1 L H2O - info z AT, osobiście nie sprawdzałem).
Chodzi mi o trwałość roztworu przyśpieszającego płukanie (zarówno Lava jak i soda) - czy płuczę 1 odbitkę i kibel , czy mogę w jednej porcji wypukać więcej ?
dzięki !
Kuba
Proszę o poradę: aktualnie przyśpieszam płuklanie barytów Tetenalem Lavaquick. Doczytałem o tańszej alternatywie w postacie roztworu sody kalcynowanej (proporcje dla potomnych 1 łyżka stołowa sody na 1 L H2O - info z AT, osobiście nie sprawdzałem).
Chodzi mi o trwałość roztworu przyśpieszającego płukanie (zarówno Lava jak i soda) - czy płuczę 1 odbitkę i kibel , czy mogę w jednej porcji wypukać więcej ?
dzięki !
Kuba
Soda ma wydajność - do osiągnięcia nasycenia solami, które mają się w jej roztworze rozpuścić. Problem w tym, że nie wiemy jaką wydajność.
Ale można przypuszczać, że sporo większą niż Lavaquick. Dlaczego?
Ano dla tego, że w roztworze owym ma się rozpuścić znikoma ilość tego co tam siedzi w papierze, tiosiarczan, sole zespolone itp. Jest ich tam miligramy, a łyżka stołowa sody to pewnie ze 40-50 g.
Na marginesie. Moim zdaniem to sporo za dużo. Powstanie dość silnie parzący roztwór.
Identyczny szbkościowo i wydajnościowo skutek ma nasz poczciwy siarczyn sodowy którego używamy do robienia wywoływaczy. 2% roztwór i sody i siarczynu w zupełności wystarczy.
Ale można przypuszczać, że sporo większą niż Lavaquick. Dlaczego?
Ano dla tego, że w roztworze owym ma się rozpuścić znikoma ilość tego co tam siedzi w papierze, tiosiarczan, sole zespolone itp. Jest ich tam miligramy, a łyżka stołowa sody to pewnie ze 40-50 g.
Na marginesie. Moim zdaniem to sporo za dużo. Powstanie dość silnie parzący roztwór.
Identyczny szbkościowo i wydajnościowo skutek ma nasz poczciwy siarczyn sodowy którego używamy do robienia wywoływaczy. 2% roztwór i sody i siarczynu w zupełności wystarczy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Ja polecam ten przepis.
A co pisze na ten temat Tetenal? Jeśli nic, to zapewne jest to rotwór nie starzejący się w dającej się przewidzieć przyszłości.
Czym on jest? Roztworem jakichś soli ułatwiającym, przyśpiszającym, rozbijającym sole zespolone.
Czym on jest? Roztworem jakichś soli ułatwiającym, przyśpiszającym, rozbijającym sole zespolone.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Tak przypuszczałem, że raz znaleziona w internecie informacja ginie w nim bezpowrotnie, nie mogę znaleźć ulotki tetenala, którą czytałem ostatnio ;P
W każdym razie nie kojarzę przy wydajności zapisu o tym, że jest jednorazowy, więc wydaje mi się, że do czasu przepracowania podanej powierzchni papieru jest ok...
W każdym razie nie kojarzę przy wydajności zapisu o tym, że jest jednorazowy, więc wydaje mi się, że do czasu przepracowania podanej powierzchni papieru jest ok...
Klik->Ja bym nie był tego taki pewien< Nie jest to ulotka, ale coś znacznie ciekawszego.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
No i jeśli nic nie przeoczyłem to potwierdza to co pisałem.J.A. pisze:Klik->Ja bym nie był tego taki pewien< Nie jest to ulotka, ale coś znacznie ciekawszego.
Sekcja 7 - też nie ma specjalnych wytycznych co do przechowywania
Sekcja 10 - nie degraduje się samoczynnie
Nie jestem chemikiem, więc pewnie coś pominąłem?