Polecam Yashike 35 gsn/gtn. Wczoraj robiłem odbitki z technical pana wolanego w technidolu. Obiektyw tego aparatu jest niesamowicie ostry. Warto przymknąć oko na wagę i wymiary dla tej optyki.
kesek pisze:Polecam Yashike 35 gsn/gtn. Wczoraj robiłem odbitki z technical pana wolanego w technidolu. Obiektyw tego aparatu jest niesamowicie ostry. Warto przymknąć oko na wagę i wymiary dla tej optyki.
Podobają mi się te aparaty mają to coś w sobie :).
Jak dla mnie to canonet GIII. Za 400 jest na jednym z serwisów. Masz 40 mm dalmierz jakość i finezję. Ja swojego nabyłem za 150 plus drugie tyle za czyszczenie.
to ja też oddam swój głos na electro 35 gsn. http://rbit9n.blogspot.com/2012/11/lege ... ro-35.html
aha, myślę, że lepiej kupić wersję gsn niż gtn. gtn niby elegantsza, bo czarna. ale co z tego, skoro więcej w niej plastiku.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
Budowa jest bardzo prosta, migawka prosta dzięki elektronice, generalnie aparat mało skomplikowany. W praktyce po ew. wymianie uszczelnień na tylnej ściance (o ile potrzebna) będzie śmigał jeszcze długo.
no i ewentualnie wymianie podkładki śmierci. czasem może się trafić egzemplarz z zepsutą elektroniką, ale konkurencję też te problemy trapią. tak czy siak, jaśką warto się zainteresować.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore