Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Dla zabawy wzialem od kolegi stary tani automatyczny aparat, Praktica Mini Star.
w srodku ze zdziwieniem znalazlem czytnik kodow DX, ale tylko JEDEN, jak na zdjeciu ponizej



jest na poziomie trzeciego pola od gore. jak toto moze dzialac, majac tylko jeden kontakt?

Ustawia zero-jedynkowo.
Albo 100, albo 400 w zależnościczy czy stwierdzi zwarcie na tych stykach czy nie.
Zwróć uwagę, że tam jest para styków, a nie jeden.
Zwarcie 100, brak przepływu prądu 400.

J.A. pisze: ↑23 mar 2020, 14:50 Zwarcie 100, brak przepływu prądu 400.

A nie odwrotnie, przypadkiem?

Może odwrotnie, bardzie chodziło mi o przykład.

J.A. pisze: ↑23 mar 2020, 14:50 Ustawia zero-jedynkowo.
Albo 100, albo 400 w zależnościczy czy stwierdzi zwarcie na tych stykach czy nie.
Zwróć uwagę, że tam jest para styków, a nie jeden.
Zwarcie 100, brak przepływu prądu 400.

tak wiem, babram sie w elektronice ;) i wiem jak dziala kod dx, ale do poprawnej indentyfikacji potrzebujesz wiecej pol. wiec ten aparat umie rpozonac tylko 100 i 400? czyli jak wsadze dwiescie, to wg kodu bedzie robil albo 100, albo 400? dziwny system....

Nic w tym dziwnego. Aparaty tej klasy, które jeszcze nie miały kodu DX miały dwa ustawienia czułości, a te z czasów sprzed elektroniki i światłomierzy wbudowanych w aparat, miały dwa czasy i dwie przesłony. I wartości te nie były sąsiadujące.
Aparat nie wybiera „albo, albo”. Jak włożysz film 200 to zapewne aparat ustawi 100.
Trzeba by umiejscowić precyzyjnie w które pole kodu trafia ten styk. W kodzie od 100 do 320 jedno pole jest wspólne, na moje oko właśnie to które trafia w ten styk.

J.A. pisze: ↑23 mar 2020, 19:43 Nic w tym dziwnego. Aparaty tej klasy, które jeszcze nie miały kodu DX miały dwa ustawienia czułości, a te z czasów sprzed elektroniki i światłomierzy wbudowanych w aparat, miały dwa czasy i dwie przesłony. I wartości te nie były sąsiadujące.

no i jasne. dzieki