Pentacon Six i matówka z klinem
: 05 wrz 2019, 10:43
Mam pytanie. Od pewnego czasu jestem użytkownikiem P6 + 120mm f2.8 + 50mm f4. Na pierwszym filmie część zdjęć wyszła nieostro, co oczywiście tłumaczyłem swoją nieumiejętnością. Zacząłem jednak czytać, pytać i mam problem...
Przed zakupem tego sprzętu sprzedający wymienił matówkę na taką z klinem i jak oświadczył - skalibrował.
Zauważyłem jednak, że po nastawieniu na nieskończonośc na obiektywie daleki obraz (kilkaset metrów) obraz jest rozjechany. Korekcja na 12m wszystko poprawia. Wśród źródeł, które czytałem i wśród osób, które pytałem ścierają się dwa poglądy:
1) Święte jest to, co widać w matówce. Jeśli tam masz wyostrzone, to zdjęcie musi wyjść ostre. Pierścień na obiektywie może przekłamywać.
2) Święte jest to, co na obiektywie. Jeśli ostrość w matówce mówi co innego niż skala na obiektywie, to znaczy, że matówka nie została skalibrowana i zdjęcia będą nieostre.
Co teraz?
Proszę o pomoc.
Przed zakupem tego sprzętu sprzedający wymienił matówkę na taką z klinem i jak oświadczył - skalibrował.
Zauważyłem jednak, że po nastawieniu na nieskończonośc na obiektywie daleki obraz (kilkaset metrów) obraz jest rozjechany. Korekcja na 12m wszystko poprawia. Wśród źródeł, które czytałem i wśród osób, które pytałem ścierają się dwa poglądy:
1) Święte jest to, co widać w matówce. Jeśli tam masz wyostrzone, to zdjęcie musi wyjść ostre. Pierścień na obiektywie może przekłamywać.
2) Święte jest to, co na obiektywie. Jeśli ostrość w matówce mówi co innego niż skala na obiektywie, to znaczy, że matówka nie została skalibrowana i zdjęcia będą nieostre.
Co teraz?
Proszę o pomoc.