Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Jak w temacie pytanie dotyczy filmu 120. Pytam, ponieważ w tabelce Ilforda jest zawarta sugestia coby Deltę400 naświetlać na 200. Mała Delta400 naświetlana na 200 w dd-x miała trochę duże ziarno. Tri-x mały obrazek całkiem mi nie wyszedł. Jakie macie Panowie doświadczenie? Będę wołał w FX-39II.

Dziwne.
Ja osobiście naświetlać D400 jak 640 i wołam w DD-X. Dlaczego na tyle, bo tyle mi wyszło, że ona ma w tym wywoływaczu. Co zresztą zgodne jest z dokumentacją. W załączeniu kawałek.
Tri-X tylko w XTolu. Mi wyszło, że ma w nim 500.
Nie pytaj o czasy, bo wywołuję rotacyjnie w 27 C.

J.A. pisze: ↑18 sty 2020, 19:44 D400 jak 640 i wołam w DD-X.

Ok. A jak ziarno wygląda przy takim wołaniu? Co prawda mam zagazowany koncentrat dd-x,ale tak z 10 m-cy od otwarcia oryginalnego opakowania - trochę strach ryzykować.

Bez problemu da radę.
Ziarno, chodzi o wielkość? Nie mam pojęcia, niezbyt często robię większe niż 24x30 z 6x7. Nigdy też nie naświetlałem tego filmu na 200, więc nie prównam. Ale w mojej subiektywnej ocenie uznałbym, że drobne.

Ja trix 120 robię w xtolu 1+3 i wygląda bardzo fajnie. Swiecone na 400, kopiuje się na 2-ce bardzo elegancko. Przykładów oczywiście nie mam zeskanowanych

Popieram przedmówców w sprawie Trixa - Xtol 1+1, 9 min, 20 st.C, naświetlany na 400. Tak samo wołam 135 jak i 120.

wosk pisze: ↑18 sty 2020, 22:10 Popieram przedmówców w sprawie Trixa - Xtol 1+1, 9 min, 20 st.C, naświetlany na 400. Tak samo wołam 135 jak i 120. Rolleiflex001kadr.jpg

Czyżby jeszcze gdzieś pozyskiwano lód ze zbiorników wodnych do lodowni?

Xtol wydaję się mieć same zalety - można stock "na gęsto" zrobić, a rezultaty jak najbardziej Ja jestem acrosowy (historycznie) i deltowy (z braku acrosa na rynku w bliższej perspektywie). Tri-x w ilości 3 rolek zaplątał się w lodówce, a że słabo świeci to jest okazja do spróbowania. Dawno temu wołałem Tri-x w Pyrocat HD i rezultat był niezły, ale się skończył i coś trzeba wybrać

aka pisze: ↑18 sty 2020, 22:40 ...

Sam się zastanawiałem z tym lodem - sytuacja zastana. Trixa robiłem jeszcze w 510-Pyro - też mi się podoba, ale trzeba min. o działkę obficiej naświetlać.

aka pisze: ↑18 sty 2020, 22:40...

Przeglądałem stary album z negatywami i Trixa wołałem w PC_TEA110 i w PMK - ale czasów nie zapisałem - pewnie mam gdzieś w notesie, ale te wywoływacze i tak niepopularne - Jamalski z AT mi je zrobił...

mam czasy na forsownego Trixa w Hydrofenie - tak patrzę więcej mam dla Tmaxa...

wosk pisze: ↑18 sty 2020, 22:52 robiłem jeszcze w 510-Pyro

Niby jest do dostania PMK i Pyro 48 od Moerscha, ale te długie czasy mnie zniechęcają

wosk pisze: ↑18 sty 2020, 22:52 Sam się zastanawiałem z tym lodem - sytuacja zastana.

Pamiętam takie wycinanie lodu i potem w lecie lody kręcone w miejscowej mleczarni, sprzedawane z baniek umieszczonych w beczkach wypełnionych takim lodem zmieszanym z trocinami. Taka pamięć

aka pisze: ↑18 sty 2020, 22:57 Niby jest do dostania PMK i Pyro 48 od Moerscha, ale te długie czasy mnie zniechęcają

A widzisz - w 510 pyro jest króciutko: 1+100, 22 st.C, 9 min.
Jerzy (J.A.) pewnie miejsce przypomina

Oczywiście, przejście do stacji wąskotorówki.
A tak na marginesie zapytam, bo nigdy się nie złożyło. Używasz tej apki do wołania?

wosk pisze: ↑18 sty 2020, 23:29 A widzisz - w 510 pyro jest króciutko: 1+100, 22 st.C, 9 min.

I też niedostępny. Ktoś kiedyś na AT narzekał, że po sesji z 510-pyro głowa bolała, że hej (głos z Boreckiej, jeśli się nie mylę). Ja miałem pyrocata z Ketenu, na glikolu, ale "zdechł" niespodziewanie i spektakularnie po dwóch latach - po wylaniu z koreksu był czarny jak smoła i film do śmietnika. Sam nie będę składał, a wziąć nie ma skąd

Mi tak zdechł PC-tea, o obiecywałem sobie po nim wiele, min trwałość.

Podsumowując - Delta w FX-39II, Tri-x w Xtolu. Same dobre opinie Xtol zbiera - trzeba spróbować z Triksem. Czy Excel Fomy to rzeczywiście Xtol, czy tylko coś na wzór? Chodzi o rezultaty wołania i jak się roztwór podstawowy zachowuje (mieszanie na "gęsto", trwałość)? Ma ktoś doświadczenie z porównania?