D76 "pre-mix"
: 01 maja 2019, 01:06
Od jakiegoś czasu sam sobie składam wywoływacze, od poczciwego (pa)Rodinala-K, przez wynalazki takie jak Caffenol, różne stare receptury z Orwo i Fotonu, kończąc na banalnym D-23, które szczególnie mi leży no i które z racji tylko dwóch składników łatwo sobie samemu przygotowywać na zapas.
D-76 zrobiłem chyba tylko raz, ale podobnie jak przy D-23, chciałem przygotować sobie kilka gotowych do rozrobienia zestawów z surowych odczynników, żeby zaoszczędzić czasu, jak już będę go chciał sobie rozrobić.
Ponieważ jestem trochę nogą z chemii i w zasadzie nigdy nie kupowałem konfekcjonowanego wywoływacza w proszku, tu pojawia się śmieszny problem: które substancje mogę trzymać razem w jednym woreczku żeby nie przeszkadzały sobie i łatwo się rozrabiały? :)
Robiłem go poprzednio krok po kroku wg. standardowej receptury, ale zastanawiałem się czy można sobie jakoś ułatwić życie, np. mieć boraks, metol, hydrochinon w jednym woreczku, siarczyn sodu w drugim?
Czy są jakieś ogólne zasady na których mógłbym się opierać też przy innych wywoływaczach i tym podobnych?
Z góry dzięki za rady.
D-76 zrobiłem chyba tylko raz, ale podobnie jak przy D-23, chciałem przygotować sobie kilka gotowych do rozrobienia zestawów z surowych odczynników, żeby zaoszczędzić czasu, jak już będę go chciał sobie rozrobić.
Ponieważ jestem trochę nogą z chemii i w zasadzie nigdy nie kupowałem konfekcjonowanego wywoływacza w proszku, tu pojawia się śmieszny problem: które substancje mogę trzymać razem w jednym woreczku żeby nie przeszkadzały sobie i łatwo się rozrabiały? :)
Robiłem go poprzednio krok po kroku wg. standardowej receptury, ale zastanawiałem się czy można sobie jakoś ułatwić życie, np. mieć boraks, metol, hydrochinon w jednym woreczku, siarczyn sodu w drugim?
Czy są jakieś ogólne zasady na których mógłbym się opierać też przy innych wywoływaczach i tym podobnych?
Z góry dzięki za rady.