Korex - Forum Fotograficzne - Fotografia czarno-biała

Dzień dobry...

Jako, że niedługo któreś tam już z rzędu urodziny, kupiłbym sobie średniaka 6x6 albo 6x7 byle poręcznego, mam od wielu lat Yashicę Mat 124G i jestem z niej bardzo zadowolony ale chciałbym coś innego niż TLR, przerobiłem Pentacona sixa i oddałem bez żalu ponieważ lepiej gwoździe wbijał niż zdjęcia robił dlatego też na KIEVy się nie oglądam. Miałem w rękach Mamiyę RB67 PRO, cudo ale trzeba taczki żeby wozić go ze sobą... Na Hasselblada za biednym... Może jakąś Bronicę, coś z wymiennymi kasetami żebym nie musiał planować BW czy kolor... Może ktoś coś ma do odstąpienia, albo jakiś model ma do polecenia

Pozdrawiam

KKW

Hm, a np. Mamiya Super 23 zaspokoi te fotograficzne żądze?

Kurde trochę czołg... chciałbym coś bardziej poręcznego... Najlepiej 500 C za 500 PLN :D hehe

Wooojtas pisze: ↑30 kwie 2020, 12:48 Mamiya Super 23

Ale masz format 6X9! Nie wiem jaka kasetę ma jac123, ale na allegro ktoś sprzedaje takową. No ale to dla miłośnika prostokątów, takiego formatu nie masz w żadnej lustrzance.
Edit: jest jeszcze Bronica GS-1, poręczniejsza niż lustrzane Mamije w tym formacie. No chyba, że Mamiya 7, ale to już zależy które urodziny.

No masz wszystkie formaty do 6x9, a i podobno 4x5 można wsadzić.
Trochę czołg co prawda, ale niezniszczalny. No i ma jeszcze kilka zalet.

Wooojtas pisze: ↑30 kwie 2020, 12:48 Kurde trochę czołg... chciałbym coś bardziej poręcznego... Najlepiej 500 C za 500 PLN :D hehe

Absolutnie to nie jest czołg! To najlżejsza kamerka jaką znam 6x9 z korekcją perspektywy w tylnym standardzie. I fenomenalną optyką (50,75 i 100 2.8)! Z kasetą multiformat 6x9 (6x6 i 6x4.5) w jednym.

Strasznie duża jak na moje gusta... nie cisnę w większe formaty niż 6x6 jakby było 6x7 to ok. Chodzi o to żeby wrzucić do torby, na rower i heja... Coś w stylu mojej Mat124G tylko nie TLR I z wymienną optyką... te Bronici mi się podobają ale zupełnie nie wiem który model jest który... ktoś ma doświadczenia?

Wooojtas pisze: ↑30 kwie 2020, 18:15 Bronici mi się podobają ale zupełnie nie wiem który model jest który... ktoś ma doświadczenia?

Kolega apphex miał GS-1. Jakoś się ostatnio nie udziela na forum, ale może coś doradzi.

Kowa super 66 z 3 szkłami i dwiema kasetami, pryzmatem i kominkiem? W zestawie 85mm, 55mm i 150mm.

Bronica s2a z KOMURA 50mm

Kowa 66 to jest niezła mina. Gorsza niż Kijew 88 - tego przynajmniej jest jak serwisować.

Fuji GW690 lub GWS690 (jeżeli chcesz mieć szeroko). Wystarczy model II. Poręczny dalmierz. Polecam. Używam 2 lata.

Nomad pisze: ↑30 kwie 2020, 20:19 Kowa 66 to jest niezła mina. Gorsza niż Kijew 88 - tego przynajmniej jest jak serwisować.

Ile egzemplarzy przerobiłeś? Ja użytkuję od 8 lat bezawaryjnie. Szkła z centralną migawką więc jedyne co się może zepsuć to przesuw filmu. Aparat jest rzadki więc cięzko o zadbany niezajechany model. Zdaję sobię sprawę że nie ma sprzętów bezawaryjnych ale porównywanie kowy do kieva to nieporozumienie. Zresztą gorszą opinią cieszyły się wcześniejsze modele. Super 66 to już zupełnie inna konstrukcja.

czmielek pisze: ↑30 kwie 2020, 21:39

Nomad pisze: ↑30 kwie 2020, 20:19 Kowa 66 to jest niezła mina. Gorsza niż Kijew 88 - tego przynajmniej jest jak serwisować.

Ile egzemplarzy przerobiłeś? Ja użytkuję od 8 lat bezawaryjnie. Szkła z centralną migawką więc jedyne co się może zepsuć to przesuw filmu. Aparat jest rzadki więc cięzko o zadbany niezajechany model. Zdaję sobię sprawę że nie ma sprzętów bezawaryjnych ale porównywanie kowy do kieva to nieporozumienie. Zresztą gorszą opinią cieszyły się wcześniejsze modele. Super 66 to już zupełnie inna konstrukcja.

Samej Super 66 to co najmniej 4, wcześniejszych wersji ze 6. Do tego opinie prasowe z epoki. Większość nie była specjalnie zmęczona, we wszystkich nawalał właśnie transport i naciąg.
Miałem nawet jedną brać dla siebie, ale po krótkiej rozmowie z mechanikiem odpuściłem.

Nomad pisze: ↑01 maja 2020, 14:10

czmielek pisze: ↑30 kwie 2020, 21:39

Nomad pisze: ↑30 kwie 2020, 20:19 Kowa 66 to jest niezła mina. Gorsza niż Kijew 88 - tego przynajmniej jest jak serwisować.

Ile egzemplarzy przerobiłeś? Ja użytkuję od 8 lat bezawaryjnie. Szkła z centralną migawką więc jedyne co się może zepsuć to przesuw filmu. Aparat jest rzadki więc cięzko o zadbany niezajechany model. Zdaję sobię sprawę że nie ma sprzętów bezawaryjnych ale porównywanie kowy do kieva to nieporozumienie. Zresztą gorszą opinią cieszyły się wcześniejsze modele. Super 66 to już zupełnie inna konstrukcja.

Samej Super 66 to co najmniej 4, wcześniejszych wersji ze 6. Do tego opinie prasowe z epoki. Większość nie była specjalnie zmęczona, we wszystkich nawalał właśnie transport i naciąg.
Miałem nawet jedną brać dla siebie, ale po krótkiej rozmowie z mechanikiem odpuściłem.

Jakim cudem udało ci się zajechać 10 szt Kowy. W Polsce widziałem 2 szt nie licząc mojej. Pytam z czystej ciekawości jako człowiek który sam serwisuje sobie sprzęt i do Kowy też zaglądał z czystej ciekawości żeby ocenić stan mitycznych wyrabiających się kół zębatych (stan idealny tak na marginesie).