To zależy
Zależy od tego, czy:
1. Udostępnisz mu tylko pliczek z aparatu,
2. Czy sam ten pliczek opracujesz pod konkretne parametry kolorystyczne, przeskalujesz itp.
3. Czy z tego pliczku sam zlecisz wykonanie fototapety według jego życzeń i dasz mu gotowy produkt do przyklejenia na ścianę.
4, Czy dokupisz do tego wiaderko kleju, dopożyczysz drabinkę i poprosisz kolegę by Ci pomógł tę fototapetę przykleić i jak się z nim będziesz później rozliczał.
5. Czy ta fototapeta to będzie jednostkowy wyrób, czy raczej ów architekt będzie ją rozpowszechniał w większym nakładzie.
6. Czy architekt chodzi w czapce, w kapeluszu, czy może z gołą głową.
7. Czy chodzi w krawacie (wiadomo - jaki jest klient w krawacie ...)
8. Czy jesteś członkiem ZPAF lub innej organizacji skupiającej artystów fotografów, np. Magnum.
Żartujemy, żartujemy...
A ile dla Ciebie jest warte to zdjęcie?
Wejdź na jakąś stronę agencji ze zdjęciami na sprzedaż i tam masz wyszczególnione ile trzeba zapłacić za plik o konkretnych wymiarach i do konkretnej publikacji. Tam podają np. że do jednokrotnej publikacji plik 2000x3000 kosztuje tyle, do wielokrotnej tyle, do innego użytku (jakiego) tyle, a cena pliku wzrasta wraz z jego rozmiarami.
I nie łudź się, że zrobisz interes życia tym jednym zdjęciem. W Polsce nie ma rynku fotografii artystycznej, nie ma żadnego rynku fotografii a kosztuje ona tylko (aż) tyle, ile kupujący zechce za nią zapłacić. Czasem jest to 50 złotych, czasem 300 - nie ma reguły. A ile kosztuje dobra jakościowo fototapeta w Leroy Merlin?