Strona 1 z 3

fotografowanie nocą

: 28 wrz 2010, 11:45
autor: praktis
witam
pytanie takie jak w opisie
jak fotografować nocą kiedy wskazania światłomierza są marne
jakie filmy jakie czasy
jak sobie z tym poradzić
????

: 28 wrz 2010, 12:02
autor: morotegari
Każdy film nadaje się do fotografii nocnej.
Oprócz tego przyda się statyw, wężyk spustowy, najlepiej jasny obiektyw, stoper i... dobry światłomierz ;-)

: 28 wrz 2010, 12:58
autor: suchar
Czasem pomagam sobie małą cyfrówką, która ma spota, gdyż mój światłomierz nie zawsze daje radę (Sekonic Twinmate). Ważne jest też, aby pamiętać o efekcie Schwarzschilda i odpowiednio wydłużyć czas naświetlania.

: 28 wrz 2010, 16:05
autor: Saradok
jeśli już zaistniał taki temat i pojawiła się informacja o wzięciu poprawki z tytułu efektu Schwarzschilda, to mam pytanie. otóż zakupiłem światłomierz Swierdłowsk-4 i przy zakupie sprzedawca zapytał mnie na jakich filmach robię zdjęcia kolor czy cz-b, odrzekłem, że cz-b, to powiedział, że nastawić na światłomierzu połowę czułości filmu i nieco go prześwietlić dla korekty. Prawdą jest to, że filmy cz-b powinno się tak traktować?
pozdrawiam

: 28 wrz 2010, 16:11
autor: stereo
Poszukaj tabelek (wykresów) dla filmów :)

: 28 wrz 2010, 16:25
autor: rbit9n
o efekcie Schwarzschilda: viewtopic.php?t=2077&highlight=schwarzschilda

a co do nocnej fotografii jako takiej, to zamiast kupować superwypasiony sprzęt do mierzenia światła, możesz też zaopatrzyć się w tabelki, dzięki którym dobierzesz odpowiednio parametry naświetlania. bardziej skomplikowaną i nietanią w sumie, jest kręcioła czarnego kota http://www.blackcatphotoproducts.com/light_code.html

: 28 wrz 2010, 18:41
autor: yogeeboo
A czy stosując tabele ULC trzeba zwiększać czas na efekt Schwarzschilda, czy jest on już uwzglądniony w tabeli?

: 28 wrz 2010, 18:47
autor: praktis
co to jest za kręciola i z czym się to je?
o nocne fotografie pytam bo mój światłomież ma dziwne objawy
w dzień niby wskazania są zgodne z tymi z aparatu a nocą pomiar jest praktycznie zerowy
jak mieżyć nocą padające czy odbite?

: 28 wrz 2010, 19:44
autor: rbit9n
yogeeboo pisze:A czy stosując tabele ULC trzeba zwiększać czas na efekt Schwarzschilda, czy jest on już uwzglądniony w tabeli?
hmmm.... tego nie wiem. osobiście nie używałem, choć sprawdzałem w wersji on-line co toto potrafi. a potrafi prawidłowo wskazać poprawną ekspozycję. http://www.blackcatphotoproducts.com/bcat_decoder.html
praktis pisze:co to jest za kręciola i z czym się to je?
zasadniczo z książeczki dołączonej do urządzenia http://www.blackcatphotoproducts.com/images/ulc.pdf wybierasz scenę oraz literę jej odpowiadającą, ustawiasz czułość filmu vis-a-vis tej litery, w okienku na dole odczytujesz ekspozycję. myślę, że owo urządzonko można samemu zrobić, wszak to tylko cztery kawałki tektury.
praktis pisze:o nocne fotografie pytam bo mój światłomież ma dziwne objawy
w dzień niby wskazania są zgodne z tymi z aparatu a nocą pomiar jest praktycznie zerowy
nic dziwnego. pewnie mierzy minimalną ekspozycję na poziomie 4EV dla 100ASA, to dość dużo. mój sekonic L-358 mierzy do -2EV dla 100ASA, a i to czasem za mało jest. swierdłowsk 4 jeśli wierzyć danym technicznym mierzy od 0EV.
praktis pisze:jak mieżyć nocą padające czy odbite?
lepiej padające, jeśli ma się taką możliwość. ale kiedy miałem swierdłowska mierzyłem odbite, przeliczając ekspozycję na czuja. teraz używając sekonica mierzę padające i tylko wprowadzam korekcję na wypadek pana spod czarnego szyldu.

: 28 wrz 2010, 19:44
autor: rayman
Saradok pisze:przy zakupie sprzedawca zapytał mnie na jakich filmach robię zdjęcia kolor czy cz-b, odrzekłem, że cz-b, to powiedział, że nastawić na światłomierzu połowę czułości filmu i nieco go prześwietlić dla korekty. Prawdą jest to, że filmy cz-b powinno się tak traktować?
Co prawda Swierdłowsk jest w miarę dokładny, ale z tego wynikałoby że sprzedawca zasugerował Ci wzięcie drobnej poprawki, bo światłomierz myli się o 1 EV. Przy kolorowych filmach (te są dość tolerancyjne na błędy naświetlania) nie ma takiej różnicy, przy filmie czarno/białym może być już coś widać.

(Zgaduję, ale na to mi to wygląda)

Co do fotografii nocnej: W moim przypadku sprawdza się Leningrad 6 CdS. Przy świetle dziennym na jeden z czujników wsuwam mleczną osłonę (wtedy też myli się o 1EV i wystarczy domknąć przesłonę o 1 wartość), w nocy/przy świetle sztucznym szybka wędruje na bok i mierzę 2 sensorami. Jest w miarę dokładnie, na kolorowych negatywach wychodzi w miarę przyzwoicie.

Co do robienia zdjęć w nocy na negatywach czarno/białych: przed założeniem negatywu radziłbym zapoznać się z tabelkami dostarczonymi przez producenta. Np Kodak podaje o ile trzeba wydłużyć czas, z reguły koryguję o 1-2 DINy w przypadku materiałów panchromatycznych i jest dobrze.

: 28 wrz 2010, 21:43
autor: praktis
panowie a jakie wskazania powinien dać światłomierz skierowany nocą w niebo?
w przybliżeniu bo nie mam pojęcia czy mój wejmar głupieje nocą czy to tylko ze mną coś nie tak jest?

: 28 wrz 2010, 22:06
autor: rayman
A ile pokazuje?

: 29 wrz 2010, 01:56
autor: suchar
To wszystko bardzo zależy od np. miejsca (miasto, czy miejsce z dala od miejskiej strefy), obecności księżyca, a więc i zachmurzenia. Największą różnicę, według moich doświadczeń, robi właśnie łuna światła nad miastem, z której obecności z przyzwyczajenia można nie zdawać sobie czasem sprawy.

: 29 wrz 2010, 09:03
autor: Malfas
rayman pisze:Co do fotografii nocnej: W moim przypadku sprawdza się Leningrad 6 CdS. Przy świetle dziennym na jeden z czujników wsuwam mleczną osłonę (wtedy też myli się o 1EV i wystarczy domknąć przesłonę o 1 wartość), w nocy/przy świetle sztucznym szybka wędruje na bok i mierzę 2 sensorami. Jest w miarę dokładnie, na kolorowych negatywach wychodzi w miarę przyzwoicie.
leningrad ma jeden czujnik, jak wzystkie swiatłomierze,
srodkowe okienko jesli mozna o tak nazwac to peryskop który konczy sie na srodku tarczy wizjerem.
z ta czułoscią czarnobiłych filmów to tez pojechałes po bandzie. nie wiem jak kolor, ale pierwsze czarnobiałe naswietlałem jaską mając nieprawidłową baterię w swiatłomierzu i wyszły dobre.
co do Twojej korekty w leningradzie, to o ile pamietam, powinien byc zasilany bateria 1.33, ale pewnosci nie mam, swiatłomierz nabyłem z ciekawosci, miałem juz swierdłowska a teraz ich nie uzywam, mam minolte która miery do -2 ev z tego co kojarzę, nocnej fotografi na razie nie uprawiam

: 29 wrz 2010, 09:41
autor: rayman
Malfas pisze:leningrad ma jeden czujnik, jak wzystkie swiatłomierze,
Mój błąd.
Malfas pisze:z ta czułoscią czarnobiłych filmów to tez pojechałes po bandzie
Czyżby?

Kodak (przy Tri-Xie lub T-Maxie) zaleca wydłużenie czasu o 1/3 EV (1 DIN) przy 1 sekundzie ekspozycji, przy 10 już 1/2. Nocą przecież nie pstrykasz już raczej na ułamkach tylko pełnych sekundach i poprawka byłaby wskazana. Nie wiem też jaką miałeś baterię, ale śmiem twierdzić że Yashica to nie to samo co Leningrad. Poza tym lepiej zrobić od razu poprawnie, bo z tego co pamiętam nie zawsze udawało mi się wszystko zrobić dobrze na Superpanie 200 gdy mierzyłem Leningradem. Zależy na czym pstrykasz (np Fomapan czy Delta), w czym wywołujesz (np D-76 czy Rodinal). Klisze są różne, wywoływacze też.
Malfas pisze:co do Twojej korekty w leningradzie, to o ile pamietam, powinien byc zasilany bateria 1.33
1.35, ale po kalibracji monetą i wysunięciu mlecznej szybki myli się o 1 EV :)