Strona 1 z 1

światłomierz zewnętrzny - pomiar odbitego

: 28 gru 2017, 14:39
autor: rafael
Witam, czytałem ostatnio tu i na innych forach o wykorzystaniu szarej karty standard kodaka (18% odbitego światła), do właściwego doboru ekspozycji. Czegoś w tym jednak wszystkim nie do końca rozumiem, światłomierz do pomiaru światła odbitego jest skalibrowany na te 18%, a więc widzi on dajmy na to jakąś scenę pejzażu (są tam partie czarne i białe), jak rozumiem uśrednia to wszystko do owych 18%, czyli przy przewadze tonów jasnych w pejzażu (odbijają więcej aniżeli owe 18% światła) pokaże nam wynik ze zbyt krótkim czasem ekspozycji, w konsekwencji dając niedoświetlony negatyw, czy tak? Jeśli tak to po co wykonuje się pomiar światła odbitego skoro będzie on obarczany zawsze jakąś pomyłką? oczywiście w główce można to jakoś korygować, ale mi chodzi o miarodajne wyniki nie obarczone błędem interpretacji sceny! i na koniec czy użycie owej szarej karty w pejzażu rozwiązuje te dylematy, bo pomijamy różnorodność tonalną sceny i mamy przyj najmniej jakiś konkret w pejzażu, stały i niezmienny element owe 18% odbitego światła i do niego możemy się odnosić wykonując pomiar światła obitego?
Mam nadzieję, że zostanę dobrze zrozumiany tym zlekka zgmatwanym tekstem… ;-)

światłomierz zewnętrzny - pomiar odbitego

: 28 gru 2017, 15:19
autor: J.A.
Tak. Pomiar białej ściany da na negatywie szarość odpowiadającą 18%. Tak samo pomiar na czarną ścianę. Czyli bez korekcji będzie to pomiar błędny. Ale...
Co to niby jest prawidłowy pomiar?
Pomiar światła odbitegopozwala na umieszczenie obiektu zdjęcia w odpowiedniej strefie.
Przykład. Chcemy by kupa węgla nie wyglądała jak kupa popiołu, ale teżnie chcemy by była to czarna bezkształtną masa. Więc umieszczamy ją w strefie do niej nieprznależnej i dzięki pomiarowi odbitego możemy dokładnie określić, w którym miejscu na krzywej ten węgiel się znajdzie. Mierząc światło padające zawsze będzie na dolnym zagięciu krzywej, a odbite możemy ten węgiel lekko rozjaśnić nie robiąc z niego popiołu.
Pomiar na szarą kartę to nic innego jak pomiar światła padającego.
Zaraz rozgorzeje odwieczna dyskusja co lepsze, pomiar padającego, czy odbitego. Trzeba umieć używaćobu rodzajów pomiaru i dobierać do sceny. A nie scenę do rodzaju pomiaru

światłomierz zewnętrzny - pomiar odbitego

: 28 gru 2017, 16:39
autor: zladygin
J.A. pisze: Zaraz rozgorzeje odwieczna dyskusja co lepsze, pomiar padającego, czy odbitego. Trzeba umieć używaćobu rodzajów pomiaru i dobierać do sceny. A nie scenę do rodzaju pomiaru
Może nie rozgorzeje. Była, i to długa:
pomiar-punktowy-a-padajacy-kontrowersje ... 10038.html

Ale jeżeli już: ja bym osobiście nie demonizował problemu: zdecydowana większość fotografowanych scen mieści się w zakresie 5 EV, więc przy prawidłowym pomiarze światła padającego negatywy powinny być poprawne

światłomierz zewnętrzny - pomiar odbitego

: 28 gru 2017, 17:59
autor: rafael
czyli jeśli dobrze zrozumiałem J.A. to pomiar odbitego na szarą kartę da nam również szary węgiel bo będzie to strefa V, ale chcąc by był czarny coś koło strefy II muszę mu zmniejszyć ekspozycję... no ok. tylko co wtedy z jasnymi partiami pejzażu, wyjdą niedoświetlone? wiem jestem jeszcze niedouczony w kwestii systemu strefowego, bo jest tam coś jeszcze o sposobach wołania... :lol: generalnie moje pytanie miało dwa główne założenia to własnie pomiar odbity, ponieważ nie zawsze jest możliwość wykonania pomiaru padającego np. scena pejzażu śnieżnego (nie chciałbym by moje ślady na śniegu po spacerowaniu były widoczne w kadrze) no i właśnie poprawna ekspozycja w krajobrazie o szerokim zakresie tonalnym, to jak wiemy o wiele bardziej skomplikowana historia niż pomiar np. martwej natury... dzięki za odzew jeśli ktoś by chciał jeszcze coś dodać byłoby fajnie, ale tak by może dyskusja zanadto nie rozgorzała... ;-)

światłomierz zewnętrzny - pomiar odbitego

: 28 gru 2017, 18:26
autor: J.A.
Źle zrozumiałeś. Pomiar na szarą kartę z automatu umieści kupę węgla w II strefie. Mierząc światło odbite nie musisz uwzględniać sposobu wołania, albo inaczej nie tak jak przy wywoływaniu indywidualnym.
Przeczytaj wątek który podlinkował zladygin, są tam wszystkie za i przeciw.