ŚWIATŁOMIERZE nie są SKALIBROWANE na 18% SZAROŚCI

[renes]

Może nie wszyscy wiedzą. Tematem zainteresowałem się po zakupie Sekonica L-558.


http://www.bythom.com/graycards.htm

http://david.spielman.com/Gray_Card/ANS ... 9_1971.PDF

http://photo.net/large-format-photography-forum/009zBy

http://www.photo.net/bboard/q-and-a-fet ... _id=000eWN

[dadan_mafak]

no ja nie wiedzialem o tym
ale jesli bedziesz uzywal tylko i wylacznie tego swiatlomierza to zaden problem. po prostu skalibrujesz material pod jego pomiar i to wszystko, filmy beda naswietlane dokladnie tak samo jak skalibrowane innym swiatlomierzem.
problem moze sie pojawic przy slajdach - no ale przy slajdach zawsze warto zrobic dwie-trzy rolki testowe i wybrac czulosc wg ktorej wychodza prawidlowo. to nawet dotyczy roznych aparatow, rozne korpusy potrafia inaczej mierzyc swiatlo - nawet spotem na szara karte.
mi na szczescie nie trafila sie taka niespodzianka, mierzac szara karte:
dwoma maloobrazkowymi body ktore uzywam odbite
Gossenem Sixtomat odbite i padajace
Pentax Digital Spotmeter odbite
mam dokladnie te same wyniki

[renes]

Wyniki masz takie same bo wszystkie są kalibrowane tak samo, czyli na 13%. Gdybyś miał światłomierz skalibrowany na 18% i na tej samej karcie mierzył, wtedy różnica wyniku byłaby na pewno. Chyba tylko niektóre stare zewnętrzne światłomierze były kalibrowane na 18%, ale i to niekoniecznie, być może właściciele kalibrowali je sami na 18%. Tak czy inaczej róznica pomiędzy odbitą szarością 13% a 18% daje 0,5 f-stopu, to sporo. W moim Sekoniku dokładnie jest to samo, róznica 0,5 EV. Wkrótce będę kalibrowaqł film/wywoływacz, ale wczesniej skalibruję sobie światłomierz na 18% neutralną szarość.

Tak jak powinno być

[dadan_mafak]

to w aparatach tez mam skalibrowane na 13% ?
gdyby tak bylo to nie ma sensu robic kalibracje swiatlomierza na 18%, robiac kalibracje film-odbitka nie ma znaczenia czy swiatlomierz mierzy 13, 18 czy np 25% skoro bedziesz go uzywal do tego materialu

[renes]

to w aparatach tez mam skalibrowane na 13% ?
gdyby tak bylo to nie ma sensu robic kalibracje swiatlomierza na 18%, robiac kalibracje film-odbitka nie ma znaczenia czy swiatlomierz mierzy 13, 18 czy np 25% skoro bedziesz go uzywal do tego materialu

Jak najbardziej w aparatch też 13%. Oczywiście, że znaczenia nie ma przy kalibracji film/wywoływacz. Przy slajdach ma, trzeba tylko pamiętać aby za każdym razem otworzyć przesłonę/zmiejszyć czas o 0,5 działki. Ja skalibruję dla zasady, aby na wyjściu mierzył poprawnie neutralną szarość 18% tak jak szara karta Kodaka (i strefa V).

[dadan_mafak]

ok, panialem

[darius_Er]

Czyli robiac slajdy standartowo trzeba by dodać 0,5 EV z tego wynika.

[dadan_mafak]

zakladajac, ze producent prawidlowo podal czulosc...najlepiej samemu sprawdzic, mi na szczescie provia 100 i velvia 100 wychodza dobrze robione jako 100, za to velvia 50 juz nie - bardziej jako 32.

[jac123]

Mój światłomierz punktowy Pentax główną skalę (oprócz ubocznych) ma skalibrowaną na 18%. Ostatnio porównywałem go ze Swierdłowskiem i wskazania były niemal identyczne (co ciekawe).