Wylać czy nie?

Problemy z doborem materiału, naświetlaniem w ciężkich warunkach.

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2088
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Wylać czy nie?

Post autor: Imperitus »

Salve,
Szanowni Koledzy, mam zagwozdkę chemiczno- ekonomiczną. Sprawdzałem dzisiaj stan moich zapasów żeby wreszcie porobić trochę odbitek- wywoływacz super stock więc nie ma problemu że trochę stał, utrwalacz to już inna kwestia. Napisałem sobie datę rozrobienia- czerwiec tego roku, od tamtej pory użyłem go dwa razy. To U1 Fomy, 4,5 litra. Nie wiedziałem jak inaczej sprawdzić przydatność więc wlawszy odrobinę do menzurki wrzuciłem kawałek negatywu- wyklarował się po około 5 minutach, jednak początkowo zauważyłem rude chmurki w utrwalaczu- być może resztki nie domytego Rodinalu, mam nadzieję że to był Rodinal. W każdym razie film po utrwaleniu ma mocny niebieski zafarb którego jednak w ogóle nie widać pod światło, pytanie czy utrwalacz jest do wylania czy też po prostu ten negatyw ma taką maskę- to Rollei rpx 25. Wolałbym nie wylewać utrwalacza bo mam go ponad 4 litry.
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Wylać czy nie?

Post autor: technik219 »

Zepsuty utrwalacz daje zółty osad na dnie i ściankach naczynia, w którym, jest przechowywany. Może się zdarzyć, że rozrabiamy już rozłożony tiosiarczan (zbyt długo przechowywany w proszku - kilka lat, zwłaszcza stare wersje w których tiosiarczan i wodorosiarczyn były ze sobą zmieszane) i wtedy już w chwili rozpuszczania robi się nam mleko. Biały mętny, przechodzący w żółty roztwór. To zjawisko "sulfuryzacji" - wytrącenia siarki z roztworu. Taki roztwór jest niezdatny do użytku i trzeba go wylać. Rzadko się zdarza by utrwalacz U-1 w ciągu pół roku "zsylfuryzował się". Dzieje się tak przy dodaniu mocnego kwasu do roztworu, lub jak zaznaczyłem wcześniej - gdy rozpuszcza się częściowo rozłożony tiosiarczan. Jeśli roztwór działa i nie śmierdzi jajami to prawdopodobnie jest dobry.
Uwaga na przyszłość: nigdy nie sporządzaj żadnych roztworów w niedomytych naczyniach. NIGDY! Wszelkie naczynia tak laboratoryjne jak ciemniowe muszą zostać umyte dokładnie natychmiast po użyciu. Nie można z tym czekać na później. Bo wtedy masz takie "kwiatki" jakie masz.
Lux mea lex
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5561
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Wylać czy nie?

Post autor: rbit9n »

filmy pakowane przez Rolleia są z natury lekko błękitne, czy to IR, czy też Retro 80s i 400s.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
szable
-#
Posty: 532
Rejestracja: 29 maja 2009, 21:47
Lokalizacja: Świnoujście
Kontakt:

Wylać czy nie?

Post autor: szable »

zazwyczaj robię sobie z odczynników 5L utrwalacza i używam go około roku, zanim wyleję, moim zdaniem spoko używaj do woli .... Jeżeli po 5minutach jak otworzę korex i widzę, że na filmie jest jeszcze "mleko", to jest znak, że utrwalacz nie ma już siły, wtedy idzie do zlewu. (Oczywiscie utrwalanie wcale nie jest stracone, po prostu wydłużam czas do 10min a potem wylewam i robię świeży )
Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2088
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Wylać czy nie?

Post autor: Imperitus »

Dzięki bardzo, uspokoiliście mnie. technik219,
Menzurki używam tylko do odmierzania gotowych roztworów, reszta utrwalacza jest nieskazitelna. Nie zżółknął jeszcze- dokładnie go zagazowałem.rbit9n,
Dziękuję za upewnienie co do koloru, na pozostałych Rollei'ach nie widziałem takiego zafarbu- utrwalam do całkowitej utraty koloru.szable, Też meczę utrwalacz tak długo jak tylko się da. Tutaj taka staranność nie jest aż tak ważna bo to utrwalacz pozytywowy.
Serdecznie Wam wszystkim dziękuję, mogę bez obaw korzystać z tego co mam.
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Wylać czy nie?

Post autor: technik219 »

Imperitus pisze: 15 gru 2018, 14:16 Też meczę utrwalacz tak długo jak tylko się da.
Nie przesadzaj. Im starszy (bardziej zużyty) utrwalacz tym więcej soli zespolonych tworzy sie w emulsji podczas utrwalania. Na oko widać, że jeszcze działa, bo obraz klarowny, ale coraz trudniej jest wypłukać pozostałości po utrwalaniu. A niedostatecznie wypłukany negatyw ulega degradacji: żółknie, miejsca cieni zostają z czasem wyżarte. powstają brunatne plamy. Jeśli w instrukcji piszą , że utrwala 10 albo 15 filmów w litrze roztworu to nonsensem jest tę ilość przekraczać bo "jeszcze działa".
Imperitus pisze: 15 gru 2018, 14:16 Tutaj taka staranność nie jest aż tak ważna bo to utrwalacz pozytywowy.
To znaczy co? "Pozytywowy" czyli jaki? Wywoływacz pozytywowy od negatywowego różni tylko rozcieńczenie. Ilość substancji aktywnej jest taka sama. Dla U-1 jest to 200 g tiosiarczanu. Czy rozpuścisz go w 0,8 litra czy w 1 litrze jego zdolność utrwalająca będzie taka sama.
Lux mea lex
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Wylać czy nie?

Post autor: 4Rider »

Technik ma rację, nie rozróżnia się utrwalaczy, do filmów daje się bardziej skoncentrowany, ale można wypośrodkować i używać jednego i do papieru i do filmów, dając odpowiednią korekcję czasu. Ale to opcja budżetowa, do papierów roztwór lepiej używać jednorazowo na jedno posiedzenie w ciemni, przecież wiadomo jak się już tam wejdzie to już trochę zdjęć się zrobi.

Nie wiem czy koledzy już pisali - pewnie tak - ale sposobem na sprawdzenie utrwalacza jest włożenie kawałka filmu nienaświetlonego/prześwietlonego do roztworu i poczekać aż się zrobi przezroczysty, wtedy widzisz czy pracuje tak jak powinien. Dodam że warto mieć w rezerwie trochę koncentratu [koniecznie po korek i zagazowany, bo w małej ilości koncentrat szybko się psuje] na tak zwaną godzinę W.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
Awatar użytkownika
pelovsky
-#
Posty: 511
Rejestracja: 22 sie 2008, 11:52
Lokalizacja: Gdańsk stolica Kaszub

Wylać czy nie?

Post autor: pelovsky »

4Rider pisze: 15 gru 2018, 17:27 do papierów roztwór lepiej używać jednorazowo na jedno posiedzenie w ciemni, przecież wiadomo jak się już tam wejdzie to już trochę zdjęć się zrobi.
Serio? Ja używam ostatnio Fomafix w koncentracie, rozrabiam 1+5, do kuwety 24x30 wlewam 1,7l. Z tej ilości RR można utrwalić (wg danych producenta) ponad 5mkw papieru - ja tyle nie jestem w stanie zrobić za jednym posiedzeniem, więc dlaczego mam wylewać sprawny świeży odczynnik?
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Wylać czy nie?

Post autor: 4Rider »

pelovsky pisze: 15 gru 2018, 18:12
4Rider pisze: 15 gru 2018, 17:27 do papierów roztwór lepiej używać jednorazowo na jedno posiedzenie w ciemni, przecież wiadomo jak się już tam wejdzie to już trochę zdjęć się zrobi.
Serio? Ja używam ostatnio Fomafix w koncentracie, rozrabiam 1+5, do kuwety 24x30 wlewam 1,7l. Z tej ilości RR można utrwalić (wg danych producenta) ponad 5mkw papieru - ja tyle nie jestem w stanie zrobić za jednym posiedzeniem, więc dlaczego mam wylewać sprawny świeży odczynnik?
Jejciu, jasne, ja używam teraz Tetenala i tak go do papieru traktuję. Przy papierze wolę być ostrożny...
Przepraszam że wyraziłem się niejasno, ale pamiętam że też mnie tak dawno temu uczyli na starych proszkowych utrwalaczach - roztwór w butli i po trochu do kuwety, nie za wysoko, kilkanaście, kilkadziesiąt odbitek (zależnie od formatu) i do zlewu, a do kuwety świeży roztwór.
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
Awatar użytkownika
Imperitus
-#
Posty: 2088
Rejestracja: 01 sie 2018, 23:11
Lokalizacja: Toruń

Wylać czy nie?

Post autor: Imperitus »

technik219,
Z męczeniem utrwalacza miałem na myśli czas, przy moim przerobie negatywów w rok mam tylko trochę ponad 10 sztuk więc nie ma szans żebym przepracował utrwalacz- zmieniam z reguły po pół roku. A odnośnie staranności mówiłem w kontekście przygotowania testu klarowności, do rozrabiania chemii używam kompletnie innych naczyń.
"Ludzie, którzy nie potrzebują innych ludzi, potrzebują innych ludzi, by im okazywać, że są ludźmi, którzy nie potrzebują innych ludzi."
Terry Pratchett – Maskarada
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Wylać czy nie?

Post autor: 4Rider »

Imperitus pisze: 15 gru 2018, 19:17 technik219,
Z męczeniem utrwalacza miałem na myśli czas, przy moim przerobie negatywów w rok mam tylko trochę ponad 10 sztuk więc nie ma szans żebym przepracował utrwalacz- zmieniam z reguły po pół roku. A odnośnie staranności mówiłem w kontekście przygotowania testu klarowności, do rozrabiania chemii używam kompletnie innych naczyń.
Imperitus pisze: 15 gru 2018, 19:17 technik219,
Z męczeniem utrwalacza miałem na myśli czas, przy moim przerobie negatywów w rok mam tylko trochę ponad 10 sztuk więc nie ma szans żebym przepracował utrwalacz- zmieniam z reguły po pół roku. A odnośnie staranności mówiłem w kontekście przygotowania testu klarowności, do rozrabiania chemii używam kompletnie innych naczyń.
jak przerabiasz 10 negatywów w ciągu roku, to pewnie wołasz je pojedynczo, nie rób litra utrwalacza tylko tyle ile potrzebuje koreks u mnie w Kaiser jest to niecałe 400 ml - ale robię pół litra, zimą też nie wołam dużo i taka połóweczka starcza mi na więcej niż 10 filmów, tetenal superfix, rozrobiony się nie psuje, ale koncentrat otwarty może, co już zauważyłem... zresztą w czarno-białe są tanie utwaracze proszkowe wg. starych receptur, kupujesz na litr robisz połóweczkę i utrwalasz 6-7 filmów....
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
zladygin
-# mod
Posty: 1583
Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
Kontakt:

Wylać czy nie?

Post autor: zladygin »

Wylałem
prawie pół pięciolitrowej bańki utrwalacza tetenala w pięknym kolorze przygaszonego yellow
:-(
ODPOWIEDZ