Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Bokeh
-#
Posty: 714
Rejestracja: 26 maja 2017, 21:37

Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Post autor: Bokeh »

Jak wygląda taka taśma? Gdzie można taką kupić? Czy tylko w internetowych sklepach fotografii tradycyjnej? Czy wogóle tam taka taśma do nabycia jest?
Pytam, bo dostałem od ojca suszarkę do barytów libella, ale z tego co czytam na forach to mało kto takie stosuje, natomiast piszą ludzie, że na szkle/szybie efekty są o niebo lepsze. Dlatego potrzebuję taśmy aby odbitkę przykleić do szyby.
A może to może być zwykła taśma, bo przecież i tak robi się na odbitce marginesy tak aby do nich właśnie przykleić taśmę, czyli jak uszkodzę margines przy odklejeniu takiej zwykłej taśmy to nic się nie stanie, bo obrazek będzie nienaruszony.
Dziękuję
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Post autor: J.A. »

Papierowa. Pakowa. Klej się aktywuje wilgocią. Żadna zwykła taśma się nie nada, bo powiększenie schnąc, się dość mocno kurczy i każda inna puści.
Bokeh
-#
Posty: 714
Rejestracja: 26 maja 2017, 21:37

Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Post autor: Bokeh »

Dziękuję :)
Bokeh
-#
Posty: 714
Rejestracja: 26 maja 2017, 21:37

Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Post autor: Bokeh »

To jeszcze mam pytanie co do suszarki libella. Ojciec mój suszył setki zdjęć na tym. Nawet dziś po latach jak oglądam te zdjęcia to nie mam jakichś uwag, są błyszczące, raczej dobrej jakości itd. Nikt wtedy nie suszył na szybie, bo trzeba było suszyć na raz po kilka zdjęć. Pamiętam na libelli ojciec naklejał na blachę nawet 4 zdjęcia na raz, zakładał płótno, wałkował i za chwilę wszystkie zdjęcia już gotowe. Nikt wtedy się nie pieprzył, nie frustrował, nie potrzeba było żadnych papierów ilforda, adoxa itp. Były fotonu i wszystko musiało grać. A co dziś? Tylko szyba bo ma być pięknie, idealnie. Robimy 1 odbitkę i poświęcamy jej mnóstwo czasu, nie mówiąc już o wielogodzinnym suszeniu, które obrasta do jakiegoś rytuału by nam odbitka wyszła jak należy, przy czym nie można pominąć nawet jakichś drobnych niuansów bo coś może wyjść źle. Pytam bo po poczytaniu o barytach w necie to mnie głowa rozbolała jakie to skomplikowane i czasochłonne, a poza tym każdy ma inną metodę i receptę jak zrobić dobrą odbitkę. Doprowadziło to nawet do tego, że chciałem już, zniechęcony, zrezygnować, ale jednak siła spróbowania bardzo mnie nęci, tym bardziej, że jestem już po plastikach fomy i nawet polibiłem pracę w ciemni.
To jak to jest z tymi suszarkami libella, przecież kiedyś w zasadzie się inaczej nie suszyło? A dziś, w praktyce wszyscy suszą na szybie. Dziwne to wszystko.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5561
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Post autor: rbit9n »

pytaj w sklepie dla plastyków o taśmę z klejem wodnym. za rolkę 5 cm × 200 cm dałem kilka lat temu nazad jakieś 20 zł. wygląda to tak:


Obrazek
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Post autor: technik219 »

Bokeh pisze: Nikt wtedy się nie pieprzył, nie frustrował, nie potrzeba było żadnych papierów ilforda, adoxa itp. Były fotonu i wszystko musiało grać. A co dziś? Tylko szyba bo ma być pięknie, idealnie. Robimy 1 odbitkę i poświęcamy jej mnóstwo czasu, nie mówiąc już o wielogodzinnym suszeniu, które obrasta do jakiegoś rytuału by nam odbitka wyszła jak należy, przy czym nie można pominąć nawet jakichś drobnych niuansów bo coś może wyjść źle.
Ech...

Kiedyś jeździliśmy Warszawami, Syrenkami, Polonezami i wydawało się nam, że to dobre samochody, nawet ładne. Dopóki nie zobaczyliśmy i nie przejechaliśmy się Oplami, Peugeotami, Toyotami. Takie niby drobne niuanse jak sposób położenia lakieru, spasowanie elementów nadwozia, czy dodatkowa obróbka trybów dyferencjału sprawiła, że już nie chcieliśmy naszych wynalazków, chociaż jedno i drugie służyło do wożenia du-y. Fotografia to też cała masa drobnych na pozór "niuansów", które jednak wszystkie razem tworzą efekt końcowy. Tamte samochody z Żerania czy innego Bielska-Białej to była taka amatorska klepanina jak i fotografia, którą wtedy wielu z nas uprawiało.
Awatar użytkownika
pelovsky
-#
Posty: 511
Rejestracja: 22 sie 2008, 11:52
Lokalizacja: Gdańsk stolica Kaszub

Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Post autor: pelovsky »

Ja wysuszyłem masę odbitek (przynajmniej dla mnie to masa, ok. 3000 sztuk formatów 9x14 i 10x15 i ok. 500 18x24) na suszarkach Libella i nie widzę w tym nic zdrożnego. Obrabiałem głównie przeterminowane papiery Orwo i Fotonu i też nie uważam, żeby ich jakość była byle jaka. Taki papier suszony na ciepło i na błysk ma dla mnie niepodważalny urok, nie do uzyskania na plastikach. O suszeniu na zimno się nie wypowiem, bo nigdy nie próbowałem.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5561
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Post autor: rbit9n »

no tak, ale chamois, matu, półmatu i gładkiego na niski połysk nie wysuszy na suszarce. więc po co się spinać.
Bokeh
-#
Posty: 714
Rejestracja: 26 maja 2017, 21:37

Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Post autor: Bokeh »

rbit9n pisze:pytaj w sklepie dla plastyków o taśmę z klejem wodnym. za rolkę 5 cm × 200 cm dałem kilka lat temu nazad jakieś 20 zł. wygląda to tak:


Obrazek
Dziękuję raz jeszcze. To forum to prawdziwa skarbnica wiedzy.
Bokeh
-#
Posty: 714
Rejestracja: 26 maja 2017, 21:37

Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Post autor: Bokeh »

technik219 pisze:
Bokeh pisze: Nikt wtedy się nie pieprzył, nie frustrował, nie potrzeba było żadnych papierów ilforda, adoxa itp. Były fotonu i wszystko musiało grać. A co dziś? Tylko szyba bo ma być pięknie, idealnie. Robimy 1 odbitkę i poświęcamy jej mnóstwo czasu, nie mówiąc już o wielogodzinnym suszeniu, które obrasta do jakiegoś rytuału by nam odbitka wyszła jak należy, przy czym nie można pominąć nawet jakichś drobnych niuansów bo coś może wyjść źle.
Ech...

Kiedyś jeździliśmy Warszawami, Syrenkami, Polonezami i wydawało się nam, że to dobre samochody, nawet ładne. Dopóki nie zobaczyliśmy i nie przejechaliśmy się Oplami, Peugeotami, Toyotami. Takie niby drobne niuanse jak sposób położenia lakieru, spasowanie elementów nadwozia, czy dodatkowa obróbka trybów dyferencjału sprawiła, że już nie chcieliśmy naszych wynalazków, chociaż jedno i drugie służyło do wożenia du-y. Fotografia to też cała masa drobnych na pozór "niuansów", które jednak wszystkie razem tworzą efekt końcowy. Tamte samochody z Żerania czy innego Bielska-Białej to była taka amatorska klepanina jak i fotografia, którą wtedy wielu z nas uprawiało.
Święta prawda, chociaż porównujmy samochody do tamtych generacji i na przykład syrenkę do citroena CV cytrynki, wiem, że były na zachodzie wtedy też i lepsze auta. Wczoraj widziałem odrestaurowaną syrenkę, jechała ulicą aż miło, nikt na inne auta nie patrzył, tylko na nią z zachwytem. Te inne współczesne dziś auta, bardzo wygodne i nowoczesne to fotografia cyfrowa, syrenka to fotografia tradycyjna, aczkolwiek rozumiem ciebie dobrze, bo chcesz mi pokazać mercedesa, dobry samochód z górnej półki z lat 50/60/70.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5561
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Post autor: rbit9n »

jeszcze jedno
tak suszę duże powiększenia, albo kiedy zależy mi na czasie. małe i jak mam czas, to suszę poziomo na suszarce do bielizny, a potem wkładam na kilka dni do "encyklopedii".
i jeszcze "drugo" taśmę przecinam na pół, paski 2,5 cm dają radę jeszcze przy papierze 30 ×40 cm, ale trzeba pamiętać, żeby nie było zbyt sucho.
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Post autor: Nomad »

Wysuszyłem na suszarkach rozmaitych wiele tysięcy odbitek, i na połysk i na mat, i żadnych zalet suszenia na szybie nie widzę poza jedną : susząc na szybie możemy podejrzeć, czy nie pozostał nam jakiś pęcherzyk przy podklejaniu. Dla mnie szyba to czyste audiofilstwo.
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2337
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Post autor: mrek »

Nomad pisze: ...Dla mnie szyba to czyste audiofilstwo.
Świetnie określenie.
Przygotowujesz jakoś specjalnie płyty do suszenia cennego barytu?
Mam 3 suszarki, z dziesięć płyt do nich, w tym dwie nowe od kolegi z forum (jeszcze nie rozpakowałem) i dość walki z prężącymi się barytami Fomy.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Post autor: J.A. »

Nomad, tak to audiofilstwo, a co w nim złego? Chyba że masz na myśli audiovoodoo, to coś zupełnie innego. Jak chcę posłuchać Chopina, to nie będę go słuchał na na głośniku ze smartfona, ale też nie kupię podstawek pod kable. Widzisz różnicę? Tak samo z barytem. Jak chce wysoki połysk, to w 99% przypadków użyje ceraty i wysusze na sznurku. A jak używam baryt na wysoki połysk, to suszę na szybie. A na szybie suszę też baryt podłożem do szkła, po to by papier był płaski i napięty. Ja różnicę wyczuwam.
Poza tym. To co robimy to hobby. Jaki sens ma hobby wykonane jak rzemioślnicza masówka? To trochę tak jak z meblem. Można go zrobić w całości z drewna i pokryć politurą, która jest delikatna, ale można zrobić z płyty wiórowej oklejonej papierem.
pan_ryba
-#
Posty: 63
Rejestracja: 13 mar 2015, 14:18

Taśma klejąca do przyklejania barytów na szybie

Post autor: pan_ryba »

Jak nie masz dostępu do taśmy, to wystarczy papier pakowy i klej introligatorski/kostny itd.
ODPOWIEDZ