Spalony zegar - pomoc.

Powiększalniki, zegary, kuwety, oświetlenie w Waszej ciemni

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

mrmindset
-#
Posty: 11
Rejestracja: 29 lut 2016, 18:44

Spalony zegar - pomoc.

Post autor: mrmindset »

Witam,
Posiadam powiększalnik Durst 805. W przeciągu ostatnich tygodni dwukrotnie spalił mi się zegar. Dwa rózne modele oba w ten sam sposób - nie podają prądu do powiększalnika ale odmierzają czas.
Myślałem że to coś z siecią elektr w budynku (jest to stare pofabryczne miejsce ze starą siecią). Elektryk jednak zasugerował, że powinienem dać przekaźnik z cewką pomiędzy zegar a powiększalnik i to rozwiąże sprawę.
Czy ktoś miał podobny problem z "paleniem" się zegarów? Jakieś rozwiązanie, porady?
Bardzo dziękuję za pomoc
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1895
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Spalony zegar - pomoc.

Post autor: powalos »

A prąd pobierany przez powiększalnik, nie przekracza znacznie dopuszczalnego na wyjściu zegara ? Jeżeli tak, to sugestia elektryka jak najbardziej prawidłowa. Pzdr.
Fan Pentax'a.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Spalony zegar - pomoc.

Post autor: J.A. »

mrmindset pisze: i to rozwiąże sprawę.
Jakiej mocy by musiał być ten powiększalnik, a właściwie żarówka, by powodowała spalenie zegara?
Może od początku.
Czy zegary nie mają żadnego zabezpieczenia. może po prostu spalił się bezpiecznik?
Jakiej mocy jest żarówka, (halogen, jeżeli to głowica kolorowa)?
Jakie maksymalne obciążenie wytrzymują (podane przez producenta) owe zegary?

Ja stawiam, że masz problem ze zwarciem gdzieś w instalacji elektrycznej powiększalnika. Gdzieś jest wilgoć, jakieś przebicie, albo coś w tym stylu. To prosty układ więc ze zdiagnozowaniem nie powinno być problemu. I od tego należy zacząć poszukiwanie, a nie wstawiać przekaźnik.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1895
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Spalony zegar - pomoc.

Post autor: powalos »

mrmindset, no to podaj jeszcze jakie to zegary "się spaliły". Pzdr.
Fan Pentax'a.
mrmindset
-#
Posty: 11
Rejestracja: 29 lut 2016, 18:44

Spalony zegar - pomoc.

Post autor: mrmindset »

Powiększalnik Durst 805 Color, halogen 250W, 24V.

Pomiędzy zegarem a powiększalnikiem jest Durst TRA500: INPUT 220V 50Hz, OUTPUT 24V 275VA

Pierwszy zegar to Philips PDT 024 220/240V ~50/60 Hz 3W, MAX 250W
Drugi zegar to Philips PDC 112 220V ~50Hz 5W, MAX 250W

Co sądzicie?
J.A. pisze:
mrmindset pisze: i to rozwiąże sprawę.
Jakiej mocy by musiał być ten powiększalnik, a właściwie żarówka, by powodowała spalenie zegara?
Może od początku.
Czy zegary nie mają żadnego zabezpieczenia. może po prostu spalił się bezpiecznik?
Jakiej mocy jest żarówka, (halogen, jeżeli to głowica kolorowa)?
Jakie maksymalne obciążenie wytrzymują (podane przez producenta) owe zegary?

Ja stawiam, że masz problem ze zwarciem gdzieś w instalacji elektrycznej powiększalnika. Gdzieś jest wilgoć, jakieś przebicie, albo coś w tym stylu. To prosty układ więc ze zdiagnozowaniem nie powinno być problemu. I od tego należy zacząć poszukiwanie, a nie wstawiać przekaźnik.
Jak zdiagnozować takie przebicie/zwarcie itd. Sprowadzić do pracowni elektronika, który wszystko pomierzy czy można to jakimś przyrządem samemu spróbować zrobić?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Spalony zegar - pomoc.

Post autor: J.A. »

mrmindset pisze:
Pomiędzy zegarem a powiększalnikiem jest Durst TRA500: INPUT 220V 50Hz, OUTPUT 24V 275VA

Pierwszy zegar to Philips PDT 024 220/240V ~50/60 Hz 3W, MAX 250W
Drugi zegar to Philips PDC 112 220V ~50Hz 5W, MAX 250W
No na granicy, mogło się coś spalić. Nie powinno, bo obciążenie maksymalne ma zawsze jakiś zapas w górę.
mrmindset pisze: Jak zdiagnozować takie przebicie/zwarcie itd. Sprowadzić do pracowni elektronika, który wszystko pomierzy czy można to jakimś przyrządem samemu spróbować zrobić?
Wystarczy fazer. http://allegro.pl/rtv-i-agd?id=10&order ... e-1-5-0516 takie coś. Przyda się także w domu np. do szukania czy przypadkiem w miejscu. w którym chcemy wwiercić się na kołek nie ma przewodu pod napięciem. ;-)
Wg instrukcji tego ustrojstwa. Bierzesz swoje trafo TRA500, jedną ręką chwytasz za jeden bolec wtyczki sieciowej (tej co ją wtykasz do prądu), a fazerem dotykasz drugiego bolca, trzymając kciukiem masę na fazerze. Dokładny opis jak to zrobić jest w instrukcji fazera.
Jeżeli nie piszczy, to trafo jest pod względem przebić sprawne. W takim układzie rzeczywiście te zegarki, które miałeś mają zbyt mizerne obciążenie.
I w tym przypadku, albo będziesz szukał innego zegara z większym maksymalnym obciążeniem, albo za radą elektryka musisz dać przekaźnik.
Uważam, że w obecnej sytuacji druga rada jest nieracjonalna, bo musisz kupić nowy zegar i dać do zrobienia "przelotkę" z przekaźnikiem.
Lepiej kupić zegar, który wytrzyma takie obciążenie.
Mogę Ci polecić produkt naszego kolegi forumowego member/costa/
Kilka osób (w tym ja), tu i z forum Pentaxa, kupiło jego zegar i o ile wiem nie ma niezadowolonych. No i jego zegar jest zabezpieczony przed przeciążeniem.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1040
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Spalony zegar - pomoc.

Post autor: Henry »

Elektroniczny zegar sterujący transformatorem - to może działać tylko jeśli konstruktor zegara przewidział sterowanie obciążeniem indukcyjnym. Musisz znaleźć elektronika który naprawi Ci te zegary i doda zabezpieczenia. Albo kupić zegar który ma już zabezpieczone wyjście.
mrmindset
-#
Posty: 11
Rejestracja: 29 lut 2016, 18:44

Spalony zegar - pomoc.

Post autor: mrmindset »

Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Czyli rozumiem, że do tych durstów trzeba jakieś specjalne mocniejsze zegary? Czy znacie jakieś modele, które posiadają te zabezpieczenia?
Jak wytłumaczyć elektornikowi żeby wmontował takie zabezpieczenie? Czy to ma byc ten przekaźnik czy coś innego?
Potrzebuję bardzo pilnie to naprawić a mam z tym duży problem...
Awatar użytkownika
Henry
-#
Posty: 1040
Rejestracja: 24 sty 2008, 19:00
Lokalizacja: Olsztyn

Spalony zegar - pomoc.

Post autor: Henry »

Przekaźniki tym bardziej nie mają sensu. Powiesz elektronikowi że masz obciążenie silnie indukcyjne to będzie wiedział jaki triak podłączyć i jak go sterować. Ja używałem BTA16 ale sterowałem tylko żarówki i małe transformatory.
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2337
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Spalony zegar - pomoc.

Post autor: mrek »

J.A. pisze: 08 cze 2016, 12:55 Wystarczy fazer. http://allegro.pl/rtv-i-agd?id=10&order ... e-1-5-0516 takie coś. Przyda się także w domu np. do szukania czy przypadkiem w miejscu. w którym chcemy wwiercić się na kołek nie ma przewodu pod napięciem. ;-)
Wg instrukcji tego ustrojstwa. Bierzesz swoje trafo TRA500, jedną ręką chwytasz za jeden bolec wtyczki sieciowej (tej co ją wtykasz do prądu), a fazerem dotykasz drugiego bolca, trzymając kciukiem masę na fazerze. Dokładny opis jak to zrobić jest w instrukcji fazera.
Jeżeli nie piszczy, to trafo jest pod względem przebić sprawne.
Mam Trafo Meopta opisane 12V 100W zasilanie 220V. Obudowa czarna.
To jakiś starszy model bo inne trafo Meopty jakie miałem (obudowa biała) miało opisane zasilanie powyżej 220V (nie pamiętam ile)
Mam tylko miernik
Bez obciążenia trafo daje 13,9V
Pod obciążeniem żarówki 12V 100W lekko buczy i daje ... 3V
Żarówka świeci, ale to za mało światła.
Sądzicie, że trafo nie trawi wyższego napięcia jakie mamy teraz w sieci?
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1895
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Spalony zegar - pomoc.

Post autor: powalos »

Raczej świadczy o zwarciu między zwojowym w trafo.
Fan Pentax'a.
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2337
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Spalony zegar - pomoc.

Post autor: mrek »

powalos pisze: 09 gru 2018, 14:19 Raczej świadczy o zwarciu między zwojowym w trafo.
OK, to oczywiście możliwe. A to się leczy?
Trafo stało 30 lat w piwnicy nieużywane. Dziś premiera i klapa jednocześnie. Tamto drugie sprzedałem z powiększalnikiem.

I pytanie dodatkowe: mogę to używać bezpiecznie dla sieci?
Czy halogen słabo zasilany będzie miał inną barwę i papier multigradacyjny źle to przyjmie?
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Spalony zegar - pomoc.

Post autor: J.A. »

Tak jak pisze powalos, a ściślej wyższe napięcie na wejściu da odpowiednio wyższe napięcie na wyjściu. Jeżeli jest dużo niższe niż być powinno, to znaczy, że uzwojenie wtórne się „skróciło”. A to znaczy, że jest zwarcie w tym uzwojeniu.
Uzwojenie pierwotne jest sprawne, bo w razie jego uszkodzenia wywaliłby bezpieczniki w sieci.
To tyle odnośnie stanu.
Kiedyś transformatory się przewijało, teraz ma to mały sens, taniej kupić nowy. I najlepiej kupić nowy.
Lepiej tego nie używać, bo diabli wiedzą co i kiedy może się zdarzyć.
Poza tym nie ma to wielkiego sensu, nie uzyskasz na MG wyższych gradacji, bo w widmie światła nie będzie dość promieni niebieskich.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10062
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Spalony zegar - pomoc.

Post autor: J.A. »

Tak jak pisze powalos, a ściślej wyższe napięcie na wejściu da odpowiednio wyższe napięcie na wyjściu. Jeżeli jest dużo niższe niż być powinno, to znaczy, że uzwojenie wtórne się „skróciło”. A to znaczy, że jest zwarcie w tym uzwojeniu.
Uzwojenie pierwotne jest sprawne, bo w razie jego uszkodzenia wywaliłby bezpieczniki w sieci.
To tyle odnośnie stanu.
Kiedyś transformatory się przewijało, teraz ma to mały sens, taniej kupić nowy. I najlepiej kupić nowy.
Lepiej tego nie używać, bo diabli wiedzą co i kiedy może się zdarzyć.
Poza tym nie ma to wielkiego sensu, nie uzyskasz na MG wyższych gradacji, bo w widmie światła nie będzie dość promieni niebieskich.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2337
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Spalony zegar - pomoc.

Post autor: mrek »

OK. Trafo idzie do muzeum.
Dziękuję za podpowiedzi.

Na powiększalnik założyłem głowicę z żarówką. Odnalazłem filtry Kodaka kupione z pierwszym Magnifaxem. Pora na premierę filtrową bo trzeba wykonać odbitki na prezenty.
Zresztą mój nowy stary Durst kondensatorowy też będzie chodził na filtrach. Tylko kupię podobiektywowe.

Po powrocie do ciemni po 25 latach, krótko cieszyłem się wygodą użytkowania głowicy. Zaledwie parę sesji.
Wracam do źródeł.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
ODPOWIEDZ