Ogólnie warto, dobra optyka.
Wadą tego aparatu jest jakiś metalowy trybik, który się zużywa i trzeba go wymienić (o ile dobrze pamiętam), co jest kłopotliwe.

Dzięki.
Czyli w zasadzie podobne.

sweetek pisze: Szukaj na ebaju Focomata IIA, trafiają się często.

A jakie są różnice w stosunku do IIC (oczywiście oprócz ceny)?

A generalnie do czego ta dyskusja zmierza? Do wyboru najlepszego powiększalnika na świcie? Jaris jak dysponujesz ograniczonym budżetem i chcesz powiększalnik do 6x9 to jednak wybór masz ograniczony.

Hm, dziwne ale nie słyszałem o takiej regulacji. Z tego co mi wiadomo to musi zapewnić fabryka. Ewentualna regulacja może się odbywać w tych powiększalnikach które mocujemy do ściany i na etapie montażu możemy zamontować to prosto.

Z tą elektroniką to nie przesadzajmy. To elektronika "analogowa", jak się jakiś element zepsuje można to wymienić. Nie są to też jakieś wyrafinowane układy elektroniczne.

Rys w I-ce raczej nie ma, bo tam nie ma wymiennych kondensorów (tzn nie trzeba nic ruszać), a użytkownicy raczej ten sprzęt szanują. Jakby co można kupić sam kondensor.

Jeśli nie masz kasy, to bierz Magnifaxa 3a lub 4. Jeśli masz kasę to bierz Dursta, a jeśli masz jeszcze więcej kasy to ewentualnie Focomata. Różnice są w jakości wykonania, stabilności, łatwości obsługi i różnych drobiazgach które składają się na całość. Wadą Magnifaxów są wyłamujące się ząbki z zęb...

No jak ktoś ma trochę grosza to jest jeszcze kondensorowy Focomat, sprzęt na całe życie.

Bardzo dziękuję, to pewnie ta Prakitka.

Jakie to mocowanie? Na zdjęciu słabo widać ale obiektyw ma 3 "bagnety", 3 styki oraz popychacz od przesłony.
Będę wdzięczny za podpowiedź.

Mrek, jeśli posiadasz RB to kupno Psixa lub Kieva 60 będzie cofnięciem się w czasie. Miałem Psixy i Kievy 60, wolę Kieva używa się tego jak większej lustrzanki 35 mm co mi odpowiadało. A i szkła są tanie. Nie wiem jednak po co taki zakup mając pod ręką RB ...

J.A. pisze:Nie napisałeś ile kosztuje w Rossmanie.

O ile pamiętam ze 20 zł.

Ło matko, ale się rozpisali. Ja oddaję do wołania w Rossmanie slajdy, które to są wysyłane do Niemiec (nie wiem kto je tam woła). Jakość usług średnia - dobra, adekwatna do ceny. Gdybym był profesjonalistą to pewnie bym tam nie oddał. Wywołanie slajdów w dobrym labie jest b. drogie. Gdzieś tak 10-15...

Usługa jest dostępna, cenowo raczej drogo.