Przeterminowany negatyw

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

shredderr
-#
Posty: 315
Rejestracja: 28 cze 2015, 18:22
Lokalizacja: Koszalin

Przeterminowany negatyw

Post autor: shredderr »

Witajcie. Mam takie pytanko. Wszedłem w posiadanie kilku sztuk Delty 400 z 2014 roku. Podobno (nie mogę zweryfikować) leżał w zadaszonym, betonowym garażu. Będzie coś z tego dobrego, czy przeznaczyć na eksperymenty ? Dodatkowo posiadam fabrycznie zamknięte wywoływacz Patersona ACULUX i utrwalacz ACUFIX przechowywane w tych samych warunkach(bełtałem, nic w środku nie chlupocze, pełne pod sam korek) termin 2014.
Pytanie jak wyżej. Jest szansa, że będą pracowały nominalnie, czy traktować to raczej jako chemię do eksperymentów ?
z góry dziękuję za odpowiedzi.
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Przeterminowany negatyw

Post autor: technik219 »

shredderr pisze: Będzie coś z tego dobrego
Jeśli nie leżało przy grzejniku albo nie było narażone na ekstremalne zmiany temperatury to będzie działać. Data 2014 to zapewne data "przydatności", bo raczej nie podają daty produkcji. Na wszelki wypadek naświetlaj ten film jakby miał czułość 320 ASA.
shredderr pisze: czy przeznaczyć na eksperymenty
Każdy pisze w takich przypadkach o "eksperymentach". Jakie "eksperymenty" masz na myśli? Czy mówienie o eksperymentach nie oznacza "wypstrykać aby wypstrykać (w domyśle: na głupoty)"? No bo co za "eksperymenty" można robić z przeterminowanymi filmami? "Przeterminowanie" nie jest znaczne, może lekko wzrosnąć zadymienie - chociaż zależy to od warunków składowania, może nastąpić niewielka obniżka czułości (dlatego nie polecam naświetlania nominalnego na 400 ASA tylko na 320. I to wszystko, co może być nie tak z materiałem renomowanej firmy nieco ponad 2 lata po terminie reklamacyjnym. Bo termin podany na opakowaniu to nie data graniczna, po której film nadaje się do kosza, ale data, po której producent nie uwzględnia reklamacji z tytułu parametrów gwarantowanych w karcie produktu.
Moja rada: przy obecnych cenach materiałów szkoda cokolwiek wyrzucać i szkoda każdego filmu na wątpliwe eksperymenty. Co do wywoływacza i utrwalacza, to zapytaj użytkowników tej chemii jak wygląda taka chemia w stanie świeżości (zapach, kolor - ja nie wiem, Patersona nie używałem) i porównaj ze swoim. Sądzę jednak, że jeśli opakowanie jest fabrycznie zamknięte (chyba powinno mieć pod zakrętką kapselek) to nie powinno się z zawartością nic złego stać - jeśli nie był narażony na ekstremalne zmiany temperatury: przemarzanie, podgrzewanie, naświetlani promieniami słonecznymi gdyby stał np. w oknie.
Utrwalacz jeśli się zepsuł poznasz od razu: będzie śmierdział starymi jajami, może wytworzyć się żółty osad na dnie i na ściankach naczynia. Jeśli tego nie ma, to nic nie stoi na przeszkodzie odlać 1-2 ml, rozcieńczyć wodą zgodnie z instrukcją i po wrzuceniu kawałka filmu obserwować czy stanie się przezroczysty i w jakim czasie - myślę, że jak ten czas będzie w granicach 2-3 min. to utrwalacz jest OK.
Lux mea lex
Miburo
-#
Posty: 318
Rejestracja: 18 paź 2012, 06:59
Lokalizacja: Gliwice

Przeterminowany negatyw

Post autor: Miburo »

Bez przesady - rób śmiało!
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1895
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Przeterminowany negatyw

Post autor: powalos »

Ostatnio fotografuję na TMax i TRix z datą ważności 2011. Naświetlam zgodnie z nominalną czułością tzn. 400 ASA i wychodzą mi bardzo ładnie. Tyle, że moje cały czas były w chłodziarce. Życzę powodzenia. Pzdr.
Fan Pentax'a.
Awatar użytkownika
Jerzy
-# jr admin
Posty: 1353
Rejestracja: 26 lut 2007, 20:23
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Przeterminowany negatyw

Post autor: Jerzy »

Ostatnio wołałem T-Max'a 100 z datą 1987 lub 1997... Cienia problemu...
I'm Winston Wolf. I solve problems.

http://foto.ujerzego.pl
ODPOWIEDZ