Problemy z utrwalaczem Adox?

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o procesie wywoływania negatywów czarno-białych

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Problemy z utrwalaczem Adox?

Post autor: J.A. »

Mirosław pisze: Nie.
Tak. W procesie c-41 nie występuje utrwalanie.
1. Wywoływacz
2. Przerywacz
3. Wybielacz utrwalający
4. Stabilizator.
To że można kupić osobno konkretne części wybielacza utrwalającego wynika tylko z konstrukcji maszyn. Dlatego na pokazanym pudełku jest cn-16q to „q”, to odmiana procesu specyficzna dla maszyny. Kod c-41 u Fuji to samo cn-16, bez końcowego „q”.
I na koniec.
Utrwalacz - fixer
Wybielacz - bleach
Wybielacz utrwalający - bleach-fix.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
Mirosław
-#
Posty: 437
Rejestracja: 09 paź 2011, 19:43
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Problemy z utrwalaczem Adox?

Post autor: Mirosław »

J.A. pisze: W procesie c-41 nie występuje utrwalanie.
U mnie wystepuje.
Uzależniony od fotociemni .
Awatar użytkownika
dejnekas
-#
Posty: 566
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:42
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Problemy z utrwalaczem Adox?

Post autor: dejnekas »

Chlopaki, za chwile robie ponowne utrwalenie swiezutkim Ilford Hypam 1:4 i zobaczymy co wyjdzie...
Pozdrawiam,
dejnekas
www.slawekdejneka.com
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Problemy z utrwalaczem Adox?

Post autor: J.A. »

Mirosław, To znaczy, że to nie jest proces c-41.
Bo to że wywołujesz film do procesu c-41 z dobrym efektem, nie oznacza, że koniecznie będzie to proces c-41 dejnekas, ale po co?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
dejnekas
-#
Posty: 566
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:42
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Problemy z utrwalaczem Adox?

Post autor: dejnekas »

Ha! I oczywiscie mlalem racje z tym "utrwalaczem' - poszedl to zlewu w calosci! Oczywiscie po uzyciu UTRWALACZA wszystko jest git! Obraz czysty i klarowny z lekkim naturalnym kolorem podkladu tak jak powinno byc.

Ech ten Adox.... To dawne procedury OWRO, ktore pewnie się już nie sprawdzaja. Najgorsze to, że utrwalilem troche dobrych zdjec tym czyms i teraz nie wiem ile czasu im dac az zaczna zolknac....
Pozdrawiam,
dejnekas
www.slawekdejneka.com
Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1711
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Problemy z utrwalaczem Adox?

Post autor: jac123 »

dejnekas pisze: Ha! I oczywiscie mlalem racje z tym "utrwalaczem' - poszedl to zlewu w calosci! Oczywiscie po uzyciu UTRWALACZA wszystko jest git! Obraz czysty i klarowny z lekkim naturalnym kolorem podkladu tak jak powinno byc.

Ech ten Adox.... To dawne procedury OWRO, ktore pewnie się już nie sprawdzaja. Najgorsze to, że utrwalilem troche dobrych zdjec tym czyms i teraz nie wiem ile czasu im dac az zaczna zolknac....
Eee tam, coś kręcisz. Po prostu po miesiącu to co przygotowałeś straciło właściwości. A konkretnie to jaki to był utrwalacz i jak ten "stock" przygotowałeś?
O ile wiem Adox ma teraz dwa utrwalacze. Jeden w płynie i tu się żadnych stocków nie przechowuje, rozcieńczasz tylko do bieżącego zużycia, potem wylewasz. Proszek raczej podobnie, gdyż miesiąc to dla utrwalacza dość długo.
Potrzymaj ten nowy UTRWALACZ miesiąc i zobaczysz jaki będzie po tym czasie.
Awatar użytkownika
dejnekas
-#
Posty: 566
Rejestracja: 06 kwie 2007, 19:42
Lokalizacja: Londyn
Kontakt:

Problemy z utrwalaczem Adox?

Post autor: dejnekas »

jac123, Nic nie krece. To byl nowy rozmieszany z proszku na 5l. Nawet w Darkroom Cookbook napisane jest, ze wlasnie utrwalacze moga stac dlugo. Rowniez moje doswiadczenia z normalnymi produktami nie skutkowaly zadnymi tego typu problemami.

Kazdy niech uzywa jak chce ale juz nie kupie. Jaki to ma sens podejmowac takie ryzyko kiedy zdjecia nie powtorzysz? Raz stracone i nie da sie tego cofnac. Szkoda tych odbitek, ktore juz zrobilem poniewaz chyba je zrobie jeszcze raz. Na szczescie nikomu nie podarowalem ich (a wlasnie taki byl cel) wiec nie zaczna komus na scianie zolknac...
Pozdrawiam,
dejnekas
www.slawekdejneka.com
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Problemy z utrwalaczem Adox?

Post autor: J.A. »

jac123 pisze:Proszek raczej podobnie, gdyż miesiąc to dla utrwalacza dość długo.
Że co proszę? Przez dziesięciolecia jakie już mi z fotografią upłynęły, zawsze utrwalacz to był odczynnik który sprawiał najmniej kłopotów. Nawet stareńki kwaśny U1 Fotonu przechowywałeś jako używany roztwór roboczy po kilkanaście miesięcy. W czasach gdy kupienie torebki na litr graniczyło z cudem, był to płyn na wagę złota. Do tej pory mam zupełnie normalne negatywy z tamtego okresu.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1711
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Problemy z utrwalaczem Adox?

Post autor: jac123 »

dejnekas pisze: jac123, Nic nie krece. To byl nowy rozmieszany z proszku na 5l. Nawet w Darkroom Cookbook napisane jest, ze wlasnie utrwalacze moga stac dlugo. Rowniez moje doswiadczenia z normalnymi produktami nie skutkowaly zadnymi tego typu problemami.
A to nie był utrwalacz w płynie, coś tak mi się wydawało (rozcieńczany 1+4)?
Mi niestety utrwalacze (z proszku) po 1-2 miesiącach padały. Przechowywane w temp. pokojowej i bez gazu, takie mam doświadczenia.
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1882
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Problemy z utrwalaczem Adox?

Post autor: powalos »

Ponieważ ostatnio naświetlam przeciętnie jedną rolkę małego obrazka na miesiąc to używam utrwalacza w płynie ADOX. Rozrabiam 1:9
i utrwalam filmy niemal cały rok. Żadnych złych doświadczeń nie miałem. Działa pięknie pomimo używania raz w miesiącu. Oczywiście to co użyłem zlewam do butelki z roztworem (mam przygotowany 1 litr roztworu roboczego) i notuję ilość wywołanych filmów. Cały czas działa bardzo dobrze. Używam w tej chwili TMax 400.
Fan Pentax'a.
Farfurnia
-#
Posty: 62
Rejestracja: 04 sie 2014, 10:54
Lokalizacja: Zawadka Rymanowska
Kontakt:

Problemy z utrwalaczem Adox?

Post autor: Farfurnia »

jac123 pisze:
Farfurnia pisze:Przy nieświeżym utrwalaczu taki kolorek to normalne, przy nowym się nie spotkałem, ale może w składzie tego akurat utrwalacza nie ma czegoś, co rozpuszcza maskę? ...
A to utrwalacze mają za zadanie rozpuścić maskę?
No jasne. Dla tego zawsze, gdy widzę kogoś w masce - zanurzam go w utrwalaczu. Świeżym.
A tak poważnie, to utrwalacz ma kilka zadań. Jedne są ważniejsze, inne mniej.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Problemy z utrwalaczem Adox?

Post autor: J.A. »

Kilka, to znaczy ile? Bo ja znam tylko dwie.
1. Rozpuścić i usunąć z emulsji nienaświetlone halogenki srebra - kytyczne zadanie.
2. Rozpuścić „maskę” poza estetyką i samopoczuciem właściciela filmu zupełnie bez znaczenia.

Znacznie ważniejsze od p 2. jest porządne wypłukania materiału, najlepiej wsparte jakąś „rozpuszczalnikiem” resztek utrwalacza i soli zespolonych. Choćby zwykłą solą kuchenną.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1711
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Problemy z utrwalaczem Adox?

Post autor: jac123 »

dejnekas pisze:jac123, Nic nie krece. To byl nowy rozmieszany z proszku na 5l...
Ja tam się nie chcę bawić w detektywa, ale staram się czytać ze zrozumieniem.
Na innym forum napisałeś , że rozcieńczyłeś w stosunku 1 do 4:
https://www.photrio.com/forum/threads/d ... 5789/print
A teraz że proszek w 5 litrach ...
Ciężko to ogarnąć... :-/
Co do maski, to jeśli komuś zależy, to chyba lepiej ją usunąć na początku wołania, niż na końcu zostawić te brudy w utrwalaczu (który mamy potem zamiar przechować)?
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Problemy z utrwalaczem Adox?

Post autor: technik219 »

dejnekas pisze: Ech ten Adox.... To dawne procedury OWRO, ktore pewnie się już nie sprawdzaja
Akurat "dawne" procedury ORWO sprawdzają się bardzo dobrze. Stoją za nimi dziesiątaki lat badań, praktyki i weryfikacji przez rynek konsumencki. Utrwalacz ORWO A 300 to dzisiaj klasyk wydajności i trwałości. To samo z wywoływaczami. To dzisiejsze wynalazki są w większości do d.py, bo zostały zmodyfikowane na modłę norm unijnych i producentom zależy jedynie na ich sprzedaży, przez co najlepszym dla nich produktem jest taki, który jak najszybciej ulegnie zepsuciu i klient będzie musiał kupić nowy.
jac123 pisze: miesiąc to dla utrwalacza dość długo.
A toś, kolego, poleciał ;-)
Nawiążę jeszcze do kwestii "maski".
Może wiecie, że to skrót myślowy... może nie wiecie. Maska obecna jest wyłącznie w barwnych materiałach negatywowych i jej zadaniem jest poprawienie reprodukcji bar przez pochłanianie tych składowych, które nie zostały zaabsorbowane przez warstwy uczulone na konkretną część widma i przenikają do warstw sąsiednich, przez co reprodukowane barwy nie są "czyste". Porównać to można do malowania akwareli pędzelkiem, który przed nabraniem kolejnej farbki nie zostanie wypłukany. Maska jest taką "płukanką".
W materiałach cz-b maska nie jest do niczego potrzebna. To, co określacie "maską" to w istocie barwnikowa warstwa przeciwodblaskowa, której zadaniem jest zapobieganie dwom rodzajom refleksów: od podłoża i od sąsiadujących ze sobą ziarenek halogenków srebra (odblask refleksyjny i dyfuzyjny). Odblaskowi refleksyjnemu (od podłoża) zapobiega także barwienie folii podłożowej w masie. Jeśli pamiętacie materiały Fotopan FF i FOTOPAN HL, to pamiętacie, że ich folia podłożowa była lekko szara (gray basis). Istniała również tzw. warstwa "gray back", ktora była naniesiona bezpośrednio na podłoże przezroczyste i spełniała dodatkowo rolę warstwy poprawiającej przyczepność emulsji do podłoża. Niektóre materiały, szczególnie odwracalne (cz-b i barwne) posiadały warstwę przeciwodblaskową w postaci zawiesiny koloidalnego srebra w dodatkowej warstwie żelatyny - dlatego materiały typu ORWO UP (filmy 8 mm) miały barwę brązową. Srebro z tej warstwy usuwane było w procesie odbielania/klarowania.
Teraz pora na sugestię jednego z kolegów, że "maskę należy usunąć przed wywołaniem". Nie z każdego materiały można usunąć "maskę" w procesie płukania wstępnego. Niektóre barwniki wypłukują się w wodzie inne nie. Te inne ulegaja wypłukaniu wyłącznie w środowisku kwaśnym, inne w zasadowym. Te pierwsze "puszczają" dopiero w utrwalaczu, te drugie w wywoływaczu. Czysta woda ich "nie rusza". I tu dochodzimy do pewnego niuansu: ta "maska" może być wskaźnikiem prawidłowości utrwalenia materiału i prawidłowości jego wypłukania. Kłaniają się tu materiały TMX (TMY. TMZ) Kodaka.Różowe zabarwienie pozostać może po obróbce w utrwalaczu zdaniem producenta zbyt zużytym. Jeśłi nie ustąpi w płukaniu, to należy materiał jeszcze raz wykąpać w świeżym utrwalaczu i ponownie go wypłukać.
Czy to rozwiało wątpliwości Sz. Kolegów?
Lux mea lex
Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1711
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Problemy z utrwalaczem Adox?

Post autor: jac123 »

jac123 pisze: miesiąc to dla utrwalacza dość długo.
A toś, kolego, poleciał ;-)
Czy to rozwiało wątpliwości Sz. Kolegów?[/quote]

Ja korzystam/łem z Calbe A300 (klasyczny utrwalacz). Po miesiącu stania roztwór nie był klarowny, prawdopodobnie miał natomiast zachowane parametry. Jednak to co się wytrąciło na pewno by mi osiadło na filmie. Cóż więc zrobić? Można mieszać, filtrować itp. Tylko po co? Koszt takiego utrwalacza jest na tyle niewielki, że łatwiej i lepiej zrobić nowy roztwór, tym bardziej , że wywołuję po kilka filmów, a nie nie pojedyncze.
Czy wasze utrwalacze z proszku po miesiącu - dwóch są czyste i klarowne, śmiem wątpić.
Aha, jeszcze co do maski. Jeśli mam zabarwiony utrwalacz, to jaki utrwalacz ląduje w zlewie.
To tak z mojego punktu widzenia.
ODPOWIEDZ