Czytałem, ale o wielkości nic tam chyba nie ma....chyba, że nie zauważyłem. Przeczytam jeszcze razJ.A. pisze:Jaris, czytałeś co Ci podlinkowałem?
powiększalnik 6x9
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Wystarczy popatrzeć jak wygląda "dedykowana". Zawsze jest to bańka sferyczna od strony kondensorów i o określonej długości bańki. O ile większość ledów E27 jest właśnie sferyczna, to długością mogę się różnić, niemniej od tego jest regulacja po osi żarówki.Jaris pisze:Natomiast szereg powiększalników (szczególnie zachodnich) określa bardzo ścisłe normy co do wielkości i kształtu żarówki.
[ Dodano: Nie 22 Lis, 2015 ]
średnica jest mniej istotna niż odległość. Większa da o włos mniejszy kontrast, mniejsza ciut większy. To wynika z optyki. Najistotniejsze jest odległość od kondensora.Jaris pisze:Czytałem, ale o wielkości nic tam chyba nie ma....chyba, że nie zauważyłem. Przeczytam jeszcze raz
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Krótko mówiąc nie zauważyłeś różnicy w równości oświetlenia kadru względem żarówki dedykowanej.J.A. pisze:Wystarczy popatrzeć jak wygląda "dedykowana". Zawsze jest to bańka sferyczna od strony kondensorów i o określonej długości bańki. O ile większość ledów E27 jest właśnie sferyczna, to długością mogę się różnić, niemniej od tego jest regulacja po osi żarówki.Jaris pisze:Natomiast szereg powiększalników (szczególnie zachodnich) określa bardzo ścisłe normy co do wielkości i kształtu żarówki.
[ Dodano: Nie 22 Lis, 2015 ]
Jeśli jest nieistotna to po co ją często podają?J.A. pisze:średnica jest mniej istotna niż odległość.
Krótko mówiąc, gdybyś był uczestnikiem tego forum z większym stażem, to wiedziałbyś że nigdy nie opieram się na "oku miszcza", tylko albo na własnych pomiarach, albo na ogólnie dostępnej wiedzy z optyki, fizyki czy chemii.Jaris pisze:Krótko mówiąc nie zauważyłeś różnicy w równości oświetlenia kadru względem żarówki dedykowanej.
A widzisz różnicę między mniej istotna, a nieistotna?Jaris pisze:Jeśli jest nieistotna to po co ją często podają?J.A. pisze:średnica jest mniej istotna niż odległość.
I dla spokojności Twojego sumienia. Ta żarówka, którą wkręciłem do mojego powiększalnika ma identyczne wymiary, jak typowa 75W żarówka powiększalnikowa.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
doceniam Twój profesjonalizm i metodologię. Dla mnie jednak liczy się efekt końcowy - czyli sam fakt że empirycznie nie ma różnicy.J.A. pisze:Krótko mówiąc, gdybyś był uczestnikiem tego forum z większym stażem, to wiedziałbyś że nigdy nie opieram się na "oku miszcza", tylko albo na własnych pomiarach, albo na ogólnie dostępnej wiedzy z optyki, fizyki czy chemii.
W takim razie przyznajesz, że jest różnica, a czy ona jest bardziej czy mniej istotna dla Ciebie to sprawa względna. Zresztą nie warto bić piany. Pójdę do sklepu, zmierzę. Jak będzie dobra to będziemy współpracować, jak nie...no....to rozumiemy się?J.A. pisze:A widzisz różnicę między mniej istotna, a nieistotna?
Napisałem na czym polega ta różnica.
Nie jest to różnica względna, dla kogoś mniej, a dla kogoś bardziej istotna. To jest różnica fizyczna mająca wpływ na ostateczny obraz, ale też wymagająca mniejszej, lub większej precyzji w wykonaniu powiększalnika.
Chodzi o ostateczny kontrast.
Im mniejsza bańska tym większy kontrast, aż dojdziesz do światła punktowego. Które z kolei będzie wymagało super precyzyjnych ustawień owej żarówki. To wynika z cech takiego powiększalnika.
Można to porównać do reflektora spot i softboxa w studio.
Jeżeli użyjesz spota, będziesz miał ostre kierunkowe światło rzucające takie same cienie. Jak użyjesz parasolki lub softboxa będziesz miał oświetlenie miękkie.
Taka różnica jest między powiększalnikiem z mieszaczem, a tym z kondensorem. Jeżeli jeszcze dodatkowo jako źródła światła w tym z kondensorem użyjesz żarówki punktowej (np. takiej jak w projektorze do slajdów), to będziesz miał ekstremalnie ostre oświetlenie, wymagające super precyzji przy jego ustawieniu.
Dla tego w czasie projekcji slajdów widać wszystkie syfy, których nie zobaczysz nawet gdy użyjesz powiększalnika kondensorowego.
Nie jest to różnica względna, dla kogoś mniej, a dla kogoś bardziej istotna. To jest różnica fizyczna mająca wpływ na ostateczny obraz, ale też wymagająca mniejszej, lub większej precyzji w wykonaniu powiększalnika.
Chodzi o ostateczny kontrast.
Im mniejsza bańska tym większy kontrast, aż dojdziesz do światła punktowego. Które z kolei będzie wymagało super precyzyjnych ustawień owej żarówki. To wynika z cech takiego powiększalnika.
Można to porównać do reflektora spot i softboxa w studio.
Jeżeli użyjesz spota, będziesz miał ostre kierunkowe światło rzucające takie same cienie. Jak użyjesz parasolki lub softboxa będziesz miał oświetlenie miękkie.
Taka różnica jest między powiększalnikiem z mieszaczem, a tym z kondensorem. Jeżeli jeszcze dodatkowo jako źródła światła w tym z kondensorem użyjesz żarówki punktowej (np. takiej jak w projektorze do slajdów), to będziesz miał ekstremalnie ostre oświetlenie, wymagające super precyzji przy jego ustawieniu.
Dla tego w czasie projekcji slajdów widać wszystkie syfy, których nie zobaczysz nawet gdy użyjesz powiększalnika kondensorowego.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Pełna zgoda z Kolegą. Natomiast do formatu 6x9 i kondensorze aby wykonać dobre lub b.dobre powiększenie zaczyna się zabawa. Natomiast i ja wykonam takie samo powiększenie Magnifaxem 4 jak i innymi powiększalnikami. To kwestia pracy lub zabawy.szable pisze:Magnifax 4, żarówka LED bez matówki. 3A nie używałem.
LED bez matówki daje wyraźnie większy kontrast niż z matówką, co można wykorzystać przy papierach stałogradacyjnych i np przy starszych papierach z demobilu po terminie ważności.
Ale ja właściwie zawsze robię na papierach MG, podwójne naświetlanie - część czasu na skrajnym filtrze żółtym i część czasu na skrajnym purpurowym, bez użycia światła "białego". W zależności czy chcę bardziej miękko czy twardo, dozuję żółtym lub purpurowym światłem.
O splitgradingu poczytasz na tym forum, a moim zdaniem, Magnifax 4 oferuje tak wysoki techniczny poziom, że wystarczy Ci na kilka lat zabawy. To na prawdę bardzo dobry powiększalnik.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2015, 10:30 przez Arturel, łącznie zmieniany 1 raz.
magnifax 3a w przeciwieństwie do m.4 posiada możliwość używania głowicy kolorowej (meochrom, meochrom 2, a nie color 3!) z kondensorem, tak jak op.5 i op.5a. nigdy nie rozgryzłem dokładnych różnic między op.5, a op.5a, ale podejrzewam, że do 5a podchodzą już nowe akcesoria, takie jak do op.6, czyli karetka i miseczka obiektywy, ale to takie raczej dywagacje, bo nigdzie oficjalnego porównania nie widziałem. w każdym razie podejrzewam, że podobnie jest z m.3a. w sumie można by to posprawdzać w oparciu o numery części w instrukcjach obsługi, ale nie wiem czy są one osiągalne, nawet na stronie meopty.Jaris pisze:A próbowałeś Magnifaxa 3a? Ciekawy jestem jak w szczegółach wyglądają różnice między 3a i 4. Słyszałem, że jest gorzej z częściami do 3a, ale, że za to troszkę solidniejszy.
Co do LEDa to używasz jakiejś matówki, czy sam LED i goły kondensor?
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Znalazłem instrukcję ale po czesku http://www.meopta.com/dow...1404042841&at=1rbit9n pisze:nigdy nie rozgryzłem dokładnych różnic między op.5, a op.5a, ale podejrzewam, że do 5a podchodzą już nowe akcesoria, takie jak do op.6, czyli karetka i miseczka obiektywy, ale to takie raczej dywagacje, bo nigdzie oficjalnego porównania nie widziałem. w każdym razie podejrzewam, że podobnie jest z m.3a. w sumie można by to posprawdzać w oparciu o numery części w instrukcjach obsługi, ale nie wiem czy są one osiągalne, nawet na stronie meopty.
Niestety rozumiem piąte przez dziesiąte. Np nie wiem o co chodzi z kondensorami. Robi wrażenie jakby się je zmieniało w zależności od formatu (ten na nóżkach), ale w szczegółach nie wiem o co chodzi (tabelka na stronie 10).
Not Found
The requested URL /dow...1404042841&at=1/ was not found on this server.
The requested URL /dow...1404042841&at=1/ was not found on this server.
Tak jest wymienny. W zależności od tego co w tabelce wybierasz nr górnego szkła. Stosujesz szkło o odpowiednim nr. w zależności od obiektywu. Fabrycznie był chyba 1. Mogę sprawdzić wieczorem u znajomego. Ma taki powiększalnik od nowości z Czechosłowacji przemycany w latach 80-tych.Jaris pisze:Robi wrażenie jakby się je zmieniało w zależności od formatu
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Nie wiem dlaczego nie mogłeś otworzyć, bo u mnie śmiga bez problemu. W każdym razie w tabelce w kolumnie pionowej są ogniskowe obiektywów, natomiast w poziomie są 3 rubryki: 1/opalova cacka 2/barevna hlava 3/makronastavec. Wydaje mi się, że interesuje nas 1-sza pozycja czyli opalova cacka, tylko tyle, że obiektywy od 80 - 105 wymagałyby cacki nr 1, 50-60 nr. 3, 30 nr.4. Numer 2 wogóle nie występuje chociaż tytuł tabelki brzmi "tabulka kondensorovych cacek 1, 2, 3, 4" Czyli dwójka jest, ale nie wiadomo do czego. Być może źle interpretuję tą tabelkę. W każdym razie jak byś mógł to sprawdź u znajomego jak to wygląda, to będziemy mieli jasność w temacie.J.A. pisze:W zależności od tego co w tabelce wybierasz nr górnego szkła. Stosujesz szkło o odpowiednim nr. w zależności od obiektywu. Fabrycznie był chyba 1. Mogę sprawdzić wieczorem u znajomego. Ma taki powiększalnik od nowości z Czechosłowacji przemycany w latach 80-tych.
nie otwiera się, bo link został skrócony przez forum (?) - trzy kropek w linku.
mam instrukcję do trójki (swoją drogą znalazłem, że w 3a była kolumna z zębatką wprowadzona). tam jest tabela w której jest mowa o trzech soczewkach (čočkach).
w zależności od źródła światła i ogniskowej obiektywu, zmienia się górną soczewkę kondensora na adekwatną. cała filozofia.
dwójka w tej instrukcji jest przewidziana w kombinacji żarówka projekcyjna (punktowa?) z obiektywem 105mm.
mam instrukcję do trójki (swoją drogą znalazłem, że w 3a była kolumna z zębatką wprowadzona). tam jest tabela w której jest mowa o trzech soczewkach (čočkach).
w zależności od źródła światła i ogniskowej obiektywu, zmienia się górną soczewkę kondensora na adekwatną. cała filozofia.
dwójka w tej instrukcji jest przewidziana w kombinacji żarówka projekcyjna (punktowa?) z obiektywem 105mm.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Czyli 1-ka do średniego formatu, 3-ka do małego i to wszystko. Pytanie, czy oba były standardowo w komplecie, czy jeden z nich jest jako opcja dodatkowa, tak jak w Magnifaxie 4?rbit9n pisze:w zależności od źródła światła i ogniskowej obiektywu, zmienia się górną soczewkę kondensora na adekwatną. cała filozofia.
dwójka w tej instrukcji jest przewidziana w kombinacji żarówka projekcyjna (punktowa?) z obiektywem 105mm.
Znajomy twierdzi, że drugie szkło trzeba było sobie dokupić. Fabrycznie w 3a, była tylko jedynka. Co i tak ma małe znaczenie, bo na polskim rynku nie widziałem by ktoś oferował z kompletem kondensorów.
Na stronie Meopty > o tu < trzeba kliknąć w czwarty link od góry "Výběhové produktové manuály", tam są instrukcje. Dzięki nim można się dowiedzieć czego szukać do kompletu.
A tak na marginesie, wg. tego co piszą odnośnie trójki to dla lampy projekcyjnej w przypadku obiektywu 50 mm też jest potrzebny kondensor nr 3.
A jego nr produktu to 782430 i jest wyszczególniony jako wyposażenie dodatkowe, więc fabryczny zestaw go nie zawierał.
A projekcyjna to była cała głowica 785110, wstawiana w to samo miejsce co głowica filtracyjna.
Na stronie Meopty > o tu < trzeba kliknąć w czwarty link od góry "Výběhové produktové manuály", tam są instrukcje. Dzięki nim można się dowiedzieć czego szukać do kompletu.
A tak na marginesie, wg. tego co piszą odnośnie trójki to dla lampy projekcyjnej w przypadku obiektywu 50 mm też jest potrzebny kondensor nr 3.
A jego nr produktu to 782430 i jest wyszczególniony jako wyposażenie dodatkowe, więc fabryczny zestaw go nie zawierał.
A projekcyjna to była cała głowica 785110, wstawiana w to samo miejsce co głowica filtracyjna.
Ostatnio zmieniony 23 lis 2015, 17:09 przez J.A., łącznie zmieniany 2 razy.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"