Problem z wyborem dalmierza.

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Nomad, nie zawsze rozwiązaniem jest adapterek. W większości przypadków o wiele prostszym rozwiązaniem problemu zasilania bateriami o nietypowym napięciu, jest modyfikacja obwodu zasilania aparatu lub światłomierza. Wykonanie adaptera nie zawsze jest możliwe - nie ma odpowiedniej gabarytowo współczesnej baterii (pół biedy jaśli zamiast większej trzeba dopasować mniejszą. Jak odwrotnie to często klapa. Właściwie jedynym zamiennikiem stałonapięciowym jest obecnie SR-44. Baterie litowe też często nie pasują. Łatwiej więc wlutować odpowiednią diodę w kabelek bezpośrednio przy gnieździe baterii w aparacie, niż budować jakieś dodatkowe skomplikowane urządzenia. Fakt, kilka adapterków zrobiłem, Koledzy są zadowoleni. Dlaczego nie chcą, żeby im modyfikować aparaty? Bo zawsze jest obawa, że aparat zostanie uszkodzony w drodze, zaginie, bo koszty przesyłki wyższe.
Moja rada: jeśli masz aparat zasilany takimi nietypowymi bateriami, idź do zaprzyjaźnionego naprawiacza sprzętów RTV, niech dobierze Ci odpowiednią do wymaganego spadku napięcia diodę Schottky'ego, przylutuje w odpowiednie miejsce (albo zrób to sam) i po kłopocie. Jeśli obwód aparatu wytrzyma zwiększone napięcie, wskazania światłomierza (albo automatykę) koryguj ustawieniem czułości filmu i po kłopocie. Niektóre sprzęty pomimo tego, że wg. instrukcji wymagają napięcia 1,35V doskonale sobie radzą z napięciem 1,55V.
Lux mea lex
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Nomad »

Rozumiem - obniżenie napięcia nie jest problemem. Ale co w wypadku kiedy obecne źródła zasilania dają napięcie znacząco niższe niż wymagane ?
JanuszM
-#
Posty: 30
Rejestracja: 31 lip 2010, 21:57
Lokalizacja: Kraków

Re: Problem z wyborem dalmierza.

Post autor: JanuszM »

Za 500 - 700 zł trudno kupic jakiś dobry dalmierz. Po paru spacerach zobaczysz, że to nie będzie to o czym myślałeś.
Zaczniesz zbierac na trochę lepszy dalmierz, potem na jeszcze lepszy, aż dojdziesz do leici :). Przerabiałem to i wydałem nieotrzebnie dużo kasy.
Jak chcesz mieć coś małego to za tą cenę lepiej kup np pentaxa me super lub mx, do tego naleśnik 40/2.8 i masz super aparacik nawycieczki.
Można dodać do tego jakąś jasną przedzięsiątkę. Olympusy om też są dobre.
Jeżeli już uprzesz się na dalmierz to yashica electro nie jest najlepszym wyborem. Jak dla mnie same wady.
Najwieksza to brak blokady ekspozycji. Np jak zrobić zdjęcie ciemnego motywu w rogu kadru na jasnym tle.
Światłomierz pomierzy ci na jasny środek. Można kombinować z korekcją ISO ale to tylko na oko, nie wiesz
jaką dokładnie masz ekspozycje na tym ciemnym motywie, bo yashica nie pokazuje czasu. Jak ci się nie świeci żółta
lampka to wiesz tylko że jest pomiędzy 1/500 a 1/30, a jak się świeci to wiesz że poniżej 1/30.
Jedynym sesownym dalmierzem za te pięniądze wydaje mi się byc Canonet QL 17. Duży jasny wizjer,koreta paralaksy,
plamka dalmierza taka sobie ale obleci, bardzo solidna budowa, dobry jasny obiektyw. Najwiekszą jego wadą dla mnie
jest to, że w trybie priorytetu czasu jak czas wyjdzie powyżej 1/500 to następuje blokada spustu migawki, zanim skorygujesz przysłone to motyw już może uciec.
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2337
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Re: Problem z wyborem dalmierza.

Post autor: mrek »

JanuszM pisze:Po paru spacerach zobaczysz, że to nie będzie to o czym myślałeś....
Dobrze poczytać doświadczonego.
Sam przeszedłem przez Zorkę, Canona A-1, Olympusy OM (te zostały w mojej stajni), Yashikę GS (serwisowałem, a teraz się nudzi na półce) by zatoczyć koło i wrócić do EOS 1V z małym gripem i nakręconym szkłem 35mm od Olka OM.
Teraz wiem że czasów w słońcu mi nie zabraknie, gdy zachce mi się coś w ciemnym wnętrzu to dobry wizjer i potwierdzenie ostrości pomoże. Jedyne nie jest za cicho. Brakuje mi kabla ES-E1 (tego do zgrywania danych z analogowych EOS) aby włączyć cichy tryb migawki.
Jest coś lepszego? No jest. Średni obrazek.
Zanim coś kupisz, może pożycz od kogoś korpus o jakim marzysz. Tylko nie może to być kolekcjoner (-:
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Awatar użytkownika
figureliusz
-#
Posty: 821
Rejestracja: 18 gru 2008, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: figureliusz »

Zgodzę się - jestem właśnie na ćwierci zataczania koła i już żałuję sprzedaży Canona 50 (1v się nie dochrapałem) + 50 1,4 :)
Z gripem nie jest to mały zestaw ale Jaśka też mała nie jest
adb
-#
Posty: 11
Rejestracja: 20 paź 2015, 12:25
Lokalizacja: Rudki

Post autor: adb »

Dzieki Panowie za rady i opinie, Yashica juz kupiona, czekam cierpliwie az przyjdzie, ale temat ciagle otwarty, poniewaz Yashica nie wyczerpala mojego budzetu (kupiona za jakies 200zl), wiec dalej szukam kolejnego dalmierza.
Mial ktos do czynienia z Minolta CLE ? Podobno robiona we wspulpracy z Leica ? Na chwile obecna poza moim zasiegiem, ale jesli jest warta swojej ceny to bylbym w stanie ja kupic w tym roku.
Jednak tania nie jest i jakies opinie uzytkownikow bylyby mile widziane :)
Awatar użytkownika
figureliusz
-#
Posty: 821
Rejestracja: 18 gru 2008, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: figureliusz »

A masz sprecyzowane oczekiwania do funkcjonalności? Przydają się :)

Na przykład: chcę preselekcji czegośtam i koniecznie muszę widzieć w wizjerze wybraną wartość przysłony
Albo: muszę mieć obiektyw dość szeroki albo z lekkim zoomem (uciekła mi ostatnio Fuji Zicośtam (ten średniak z zoomem i autofocusem).
Tudzież, bez jasności 1,4 nie wychodzę na ulicę

Precyzuj, waść!
adb
-#
Posty: 11
Rejestracja: 20 paź 2015, 12:25
Lokalizacja: Rudki

Post autor: adb »

No to precyzuje !
Sam lubie wybrac przyslone, czas mnie mniej interesuje, wiec aparat moze go sam dobrac i nawet nie musze wiedziec jaki sobie wybral.
Obiektyw JASNY oczywiscie. Fajnie gdyby pomiar swiatla odbywal sie przez czujnik na obiektywie ale nie jest to konieczne.
No i to w zasadzie tyle... a nie jeszcze powinien byc ladny i nie z bylego zwiazku radzieckiego ;)

[ Dodano: Śro 21 Paź, 2015 ]
A i tak jak mowilem, bedzie uzywany jako drugi aparat wycieczkowy, wiadomo nic nie zastapi dreszczyku emocji gdy czeka sie na odbitki po wycieczce :) Choc jesli mi sie spodoba to moze calkowicie przerzuce sie juz na klisze...:)
Awatar użytkownika
figureliusz
-#
Posty: 821
Rejestracja: 18 gru 2008, 15:44
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: figureliusz »

No to w zależności od modelu Jaśki, jaki kupiłeś, chyba masz szansę na pomiar przez ewentualny filtr (bo 1.7 to już jasność).
Miłego używania :)
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Post autor: technik219 »

Lux mea lex
adb
-#
Posty: 11
Rejestracja: 20 paź 2015, 12:25
Lokalizacja: Rudki

Post autor: adb »

Ok, Yashica przyszla, stan wizualny niemal ideal, ale martwi mnie plamka dalmierza a w zasadzie to, ze prawie jej nie widze :) Jest na to jakis sposob, czy aparat bedzie sluzyl juz tylko jako ozdoba ? Calkiem ladna :) To moj pierwszy dalmierz i nie bardzo wiem jak sie tym ostrzy ? W lustrzankach Minolty nie mialem tego problemu...
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2337
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: mrek »

adb pisze:Ok, Yashica przyszla, stan wizualny niemal ideal, ale martwi mnie plamka dalmierza a w zasadzie to, ze prawie jej nie widze :) Jest na to jakis sposob,
Oczywiście że jest. Czyszczenie dalmierza.
Też tak miałem w Yaśce kupionej w lombardzie. Poszła do serwisu pana Nagova i plamka jest jak złoto.
czy aparat bedzie sluzyl juz tylko jako ozdoba ?
Nie załamuj się. Masz skalę na obiektywie
Calkiem ladna :) To moj pierwszy dalmierz i nie bardzo wiem jak sie tym ostrzy ? W lustrzankach Minolty nie mialem tego problemu..
Przykładasz do oka i zgrywasz linie w plamce dalmierza wybierając pionową linie czy element w kadrze. Miałeś klin na matówce Minolty? Ta sama zasada.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
adb
-#
Posty: 11
Rejestracja: 20 paź 2015, 12:25
Lokalizacja: Rudki

Post autor: adb »

Czyli czyszczenie dalmierza mnie czeka, ok. Da sie to zrobic w warunkach domowych, jakies tam zdolnosci manualne i narzedzia posiadam, czy to za trudne ? Mieszkam w UK i nie mam pojecia gdzie w okolicy szukac jakiegos speca od starych aparatow...
Awatar użytkownika
mrek
-#
Posty: 2337
Rejestracja: 07 mar 2007, 03:17
Lokalizacja: Kraków

Post autor: mrek »

adb pisze:Czyli czyszczenie dalmierza mnie czeka, ok. Da sie to zrobic w warunkach domowych, jakies tam zdolnosci manualne i narzedzia posiadam, czy to za trudne ? Mieszkam w UK i nie mam pojecia gdzie w okolicy szukac jakiegos speca od starych aparatow...
Zdolności też mam ale dalmierza bym nie tykał. Poszperaj w sieci.
Przede wszystkim zrób film aby ocenić pracę migawki.
od 24x36 po 18x24 + szkiełko i oko
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5561
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Post autor: rbit9n »

adb pisze:Ok, Yashica przyszla, stan wizualny niemal ideal, ale martwi mnie plamka dalmierza a w zasadzie to, ze prawie jej nie widze :) Jest na to jakis sposob, czy aparat bedzie sluzyl juz tylko jako ozdoba ?
w ostateczności możesz wyciąć z czarnej taśmy izolacyjnej romb i nakleić go na wizjer od przodu tak, aby się mniej więcej pokrywał z plamką. dzięki temu plamka rozjaśni się optycznie, umożliwiając korzystanie z dalmierza.
aha, a jaki masz konkretnie model i czy ma literę "H" przed numerem seryjnym.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
ODPOWIEDZ