Na załączonym obrazku jest prawa, skrajna część klatki. Cóż to za "plamy" i skąd się tam wzięły? Na kilku klatkach takie lub mniejsze, pojedyncze się pojawiły. Zawsze z prawej strony. Obiektyw praktycznie nie ma żadnej osłony, taka konstrukcja. To jakieś odblaski? Margines filmu nie ma takich śladów. Film 120.
wosk pisze: ↑12 sty 2020, 20:30
A nie spienił Ci się wywoływacz? Miałem podobny efekt na 120 - jakieś resztki Mirasolu musiały zadziałać i takie "bąble" się ujawniły.
Pewnie trochę się spienił, jak zwykle w Jobo 1510. Nowy aparat, nowy obiektyw i nowy wywoływacz - wszystko pierwszy raz w praniu. Te reszki Mirasolu to z niedomytej szpuli?
aka pisze: ↑12 sty 2020, 20:37
Te reszki Mirasolu to z niedomytej szpuli?
Tak - od tamtej pory nie żałuję wody i wywojki - musi być maks. poziom - nawet jak jakiś bąbel powstanie, to się będzie turlał nad filmem
Edit: aha! definitywnie problemy z pienieniem się wywojki rozwiązuje wywoływanie rotacyjne w procesorze!
aka pisze: ↑12 sty 2020, 20:37
Te reszki Mirasolu to z niedomytej szpuli?
Tak - od tamtej pory nie żałuję wody i wywojki - musi być maks. poziom - nawet jak jakiś bąbel powstanie, to się będzie turlał nad filmem
No tak, to pierwszy 120 wołany w Jobo (wcześniej kaiser), na filmach 135 nie było czegoś takiego. Co ciekawe, to to, że 1) ta krawędz była na dole 2) margines jest czysty, z wyraznymi napisami/parametrami ekspozycji (P645N). Jeszcze skomplikuję, mianowicie wywoływacz to Spur SD2525 i wg. producenta agitacja to jedna przewrotka co minutę - może się słabo miesza wywoływacz? Skutki takiej agitacji to totalny brak kontrastu
wosk pisze: ↑12 sty 2020, 20:44
aha! definitywnie problemy z pienieniem się wywojki rozwiązuje wywoływanie rotacyjne w procesorze!
Rękami w płaszczu wodnym też można.
Niezależnie od bieżącego problemu - Jobo 1510 jest taki "ciasny" to chyba sprzyja pienieniu. To że się wywoływacz pieni to widać po zdjęciu pokrywy, to efekt tego lejka moim zdaniem.
aka pisze: ↑12 sty 2020, 21:00
Niezależnie od bieżącego problemu - Jobo 1510 jest taki "ciasny" to chyba sprzyja pienieniu.
Ciasny bo oszczędny. Dziś wyjątkowo wołałem przewrotkowo w Rodinalu i zrobiłem 500 ml zamiast oszczędnych 485
Aha! Na bąble lekko pomaga stuknięcie koreksem w blat czy co tam macie.
aka pisze: ↑12 sty 2020, 21:00
Niezależnie od bieżącego problemu - Jobo 1510 jest taki "ciasny" to chyba sprzyja pienieniu.
Ciasny bo oszczędny. Dziś wyjątkowo wołałem przewrotkowo w Rodinalu i zrobiłem 500 ml zamiast oszczędnych 485
Aha! Na bąble lekko pomaga stuknięcie koreksem w blat czy co tam macie.
aka pisze: ↑12 sty 2020, 21:25
Te czyste marginesy sugerują, że to nie bąble, ale kto wie?
Emulsja poddana działaniu światła (w kadrze) jest wrażliwa na różne fluktuacje w procesie, ta na marginesach nienaświetlona, to raczej zupełnie nie reaguje. A na napisach to trudno poznać, to nie płaszczyzna, czyli może jednak bąble
Ale że na dole - to głupi jestem!
aka pisze: ↑12 sty 2020, 21:25
Te czyste marginesy sugerują, że to nie bąble, ale kto wie?
Emulsja poddana działaniu światła (w kadrze) jest wrażliwa na różne fluktuacje w procesie, ta na marginesach nienaświetlona, to raczej zupełnie nie reaguje. A na napisach to trudno poznać, to nie płaszczyzna, czyli może jednak bąble
Koncepcja z bąblami najbardziej mi pasuje Bo jak nie i jak nie refleksy świetlne (no chyba nie?) to coś ze sprzętem, a tego nie lubimy
edit: ta na marginesie jest naświetlona tylko jakimś wyświetlaczem ani chybi. Kadr się kończy jak nożem uciął, potem przezroczysty pasek z czarnymi napisami jak fabryczne z oznaczeniami filmu. A te Twoje bąble nic marginesom nie zrobiły?
Ostatnio zmieniony 12 sty 2020, 21:41 przez aka, łącznie zmieniany 1 raz.