co właśnie wywołałeś?

[Miburo]

Właśnie wywołałem portety gen. Hermaszewskeigo i Mariana Dziędziela (a co, wreszcie zostałem fotografem celebrytów!).

Oj, było mowić wcześniej. Znam sie z byla dziewczyną generala. To chyba bylo za czasow szkoly lotniczej. Dziewczyna do dzis jest piekna kobieta wiec general wspominajac romarzyl by sie i mailbys luznieszego modela ;)

chyba tej opcji szukałem...no więc ten brat byłej kochanki Wojaczka to też bardzo ciekawa postać. kiedyś zrobię mu portret ale do tego trzeba zebrać mnóstwo energii...

[mrek]

@mrek, ja swego czasu poznałem brata kochanki Wojaczka, to jest dopiero numer...

Hmm... przebijam, albo nie, znajomym Wojtka Belona. Opowiada o nim piękne historie. To był ciekawy człowiek.

[teh_R.]

Podsumowując, w 2019 pykło 75 rolek 35 mm, w czym 22 koloru.

[4Rider]

Policzyłem swoje: 60 filmów 120 oraz 19 filmów 135 - BW około 85 %.
Do tego ponad 10 pakietów Instax'a.

[shredderr]

Policzyłem swoje: 60 filmów 120 oraz 19 filmów 135 - BW około 85 %.
Do tego ponad 10 pakietów Instax'a.

Określenie "film" jest zarezerwowane dla materiału typu 135.
Dla materiałów typu 120 używamy określenia "błony zwojowe" (tak, lubię wbijać szpile szeryfom, którzy sami od tego nie stronią) :P

[4Rider]

Określenie "film" jest zarezerwowane dla materiału typu 135.
Dla materiałów typu 120 używamy określenia "błony zwojowe" (tak, lubię wbijać szpile szeryfom, którzy sami od tego nie stronią) :P

Zmuszony do eufemizmu powiedziałbym że piszesz glupoty, ale używając nazwy przyprawy mogę rzec, że zwyczajnie pieprzysz.

I proszę nie przyrownuj mnie do siebie, bo nawet Cie nie kojarzę (oraz dalekie mi jest wyznanie Twe) i nie wystawiaj mi fałszywego świadectwa jakom bliźnim Twym.

[skiper75]

A ja wywolalem FILM kodaka z nowo nabytej Leica IIIf.
Nie trzyma toto czasow i nie zauroczylo mnie toto. Jest do przygarniecia jesli ktos miluje ta firme. Ja sie chyba nie przekonam

[shredderr]

Określenie "film" jest zarezerwowane dla materiału typu 135.
Dla materiałów typu 120 używamy określenia "błony zwojowe" (tak, lubię wbijać szpile szeryfom, którzy sami od tego nie stronią) :P

Zmuszony do eufemizmu powiedziałbym że piszesz glupoty, ale używając nazwy przyprawy mogę rzec, że zwyczajnie pieprzysz.

I proszę nie przyrownuj mnie do siebie, bo nawet Cie nie kojarzę (oraz dalekie mi jest wyznanie Twe) i nie wystawiaj mi fałszywego świadectwa jakom bliźnim Twym.

Screen: patrz i płacz
Bez stosowania eufemizmów, bez przyprawiania: pieprzysz Pan głupoty aż oczy szczypią.
Proponuję jednak się udać na ten pro-kurs foto, aby PRO-sprzęt w pełni potrafić wykorzystać, a może i wiedza z zakresu nazewnictwa
materiałów zostanie w pamięci

[4Rider]

Screen: patrz i płacz
Bez stosowania eufemizmów, bez przyprawiania: pieprzysz Pan głupoty aż oczy szczypią.
Proponuję jednak się udać na ten pro-kurs foto, aby PRO-sprzęt w pełni potrafić wykorzystać, a może i wiedza z zakresu nazewnictwa
materiałów zostanie w pamięci

To archaizm z PRL (może też z lat międzywojennych - nie wiem).
Na całym świecie to 120 [roll] Film - no tak piszą na pudełkach i bez tego roll zazwyczaj - to dodatek szczególny nie masowy.
A ja jestem Ziemianinem - warunkowania typu Polak, Syn, Ojciec - mnie nie determinują.
Sprzedawcy też wiedzą co sprzedają (jak chcesz na wycinki):

Przechwytywanie.JPG (37.27 KiB) Przejrzano 2048 razy

Ale o co ci chodzi - czego mi zawiszczasz?
Błyskotliwości? Talentu? Sprzętu? Osobowości? Popularności? - nie martw się to wszystko nic i spłonie jak lasy Australii -
wszystkich nas czeka śmierć i te rzeczy nie mają znaczenia - i raczej tylko wtedy przychodzą...
Darzę cię współczuciem, bom Wielki Empata Również

[aka]

Określenie "film" jest zarezerwowane dla materiału typu 135.

A takie coś o szerokości 70 mm to jest film czy nie?

A jeśli już słownikowo to proszę:

Słownik języka polskiego PWN
film
1. «seria następujących po sobie obrazów z dźwiękiem lub bez dźwięku, wyrażających określone treści, utrwalonych na nośniku wywołującym wrażenie ruchu; też: utwór artystyczny wykorzystujący tę technikę»
2. «umiejętność przygotowywania i realizowania takich obrazów; też: ogół utworów filmowych»
3. «taśma zawierająca szereg następujących po sobie obrazów utrwalonych na błonie»
4. «przezroczysta błona celuloidowa pokryta warstwą światłoczułą, używana do zdjęć fotograficznych i kinematograficznych»
5. «cienka warstwa jakiejś substancji na powierzchni ciała stałego»

Jakoś nic o 135

[shredderr]

4Rider nazwa "film" wizięła się od stosowania materiału kinematograficznej w aparatach małoobrazkowych - jaka firma zapoczątkowała trend, który trwa do dzisiaj ? Leica, coś teges ?
"Błona cięta" to też naleciałość z z PRL lub okresu międzywojennego ? Wymysł Pana Edka ?

[pelovsky]

shredderr, najpierw powołujesz się na słownik PWN, a jak potem ktoś wyciąga zaprzeczaną przez Ciebie definicję z tego samego słownika, to zaczynasz jakieś dziwaczne tłumaczenia. Kończ Waść, wstydu oszczędź :D
Przecież obie definicje składają się na rzeczywistość, w której błona zwojowa to rodzaj filmu fotograficznego.

[zladygin]

Aka chyba zakończył dyskusję.

[skpt]

Po uporządkowaniu segregatora, wyszło mi, że 2019 rok zakończył drenaż portfela 49 rolkami cz-b, 11 rolkami C41, 12 rolkami E6, 80 arkuszami 4x5 cz-b i 10 arkuszami 4x5 C-41. To większości rzeczy albumowe. Ale rok dostarczył też kilku obrazków ściennej natury.

[4Rider]

49 rolkami cz-b, 11 rolkami C41, 12 rolkami E6, 80 arkuszami 4x5 cz-b i 10 arkuszami 4x5 C-41.

Rolki i arkusze - bardzo zachowawczo

Film cięty

Przechwytywanie.JPG (28.82 KiB) Przejrzano 2004 razy

PS: głupie to takie wszystko i małostkowe, a przecież zostałem zrozumiany