wzmocnienie niedowołanego negatywu

aka · Post autor: **aka** » 06 gru 2019, 12:47

skiper75 pisze: ↑06 gru 2019, 12:36 Czego to ludzie nie wymysla:

Efekt wymagający wzmocnienia

skiper75 · Post autor: **skiper75** » 06 gru 2019, 12:49

aka pisze:
skiper75 pisze: ↑06 gru 2019, 12:36 Czego to ludzie nie wymysla:
Efekt wymagający wzmocnienia

Chyba spirolem

pelovsky · Post autor: **pelovsky** » 06 gru 2019, 13:21

Wywoływacz przygotowany metodą: "na Tytusa":

4Rider · Post autor: **4Rider** » 06 gru 2019, 13:25

Kto bogatemu zabroni

technik219 · Post autor: **technik219** » 06 gru 2019, 19:07

4Rider pisze: ↑06 gru 2019, 07:23 Jakże względne jest to pojęcie

Dlaczego wcinasz się między wódkę a zakąskę? Co to za nawyk wtrącanie swoich trzech groszy czy trzeba, czy nie trzeba.

4Rider · Post autor: **4Rider** » 06 gru 2019, 19:17

Bo mogę i chce - więcej powodów mi nie trzeba, a jeszcze dlatego że rozmieniasz swój autorytet w imię lubiania Cie

technik219 · Post autor: **technik219** » 06 gru 2019, 19:32

Z tobą dyskutować to jak z zakatarzonym jeść obiad.

4Rider · Post autor: **4Rider** » 06 gru 2019, 19:55

Po prostu jestem szczery i uczciwy oraz mam gdzieś każde TWA

Ale i tak Was lubię

shovax · Post autor: **shovax** » 06 gru 2019, 21:31

"moge i chce" mi uswiadomilo zbytecznosc i mojego offtopowania, usunalem wiec posty nie majace zwiazku z tematem.

technik219 pisze: ↑06 gru 2019, 19:32

wroce jeszcze do pytania, jesli zginelo w nawale nic nie wnoszacych postow, da sie z tego zuzytego wzmacniacza odzyskac srebro, jak z utrwalacza?

technik219 · Post autor: **technik219** » 07 gru 2019, 08:52

shovax pisze: ↑06 gru 2019, 21:31 da sie z tego zuzytego wzmacniacza odzyskac srebro, jak z utrwalacza?

Da się. Przecież nie cały azotan srebra został zużyty do odbudowy obrazu negatywowego, więc sporo go jeszcze w roztworze zostało. Pytanie tylko: czy jest sens paprać się z odczynnikami (też kosztują) żeby "odzyskać" gram srebra kosztujący (jako złom) 1,2 zł?
A trzeba jeszcze to srebro, które wydzieli się w postaci czarnego proszku stopić, więc potrzebny palnik, gaz, odpowiedni tygielek, boraks na osłonę. No i trzeba to umieć (mam na myśli cały proces odzyskiwania, a nie tylko stapianie). W warunkach amatorskich jest to nieopłacalne, dopiero odzysk prowadzony na skalę przemysłową ma jakiś sens.

shovax · Post autor: **shovax** » 07 gru 2019, 19:30

technik219 pisze: ↑07 gru 2019, 08:52
shovax pisze: ↑06 gru 2019, 21:31 da sie z tego zuzytego wzmacniacza odzyskac srebro, jak z utrwalacza?
Da się. Przecież nie cały azotan srebra został zużyty do odbudowy obrazu negatywowego, więc sporo go jeszcze w roztworze zostało. Pytanie tylko: czy jest sens paprać się z odczynnikami (też kosztują) żeby "odzyskać" gram srebra kosztujący (jako złom) 1,2 zł?
A trzeba jeszcze to srebro, które wydzieli się w postaci czarnego proszku stopić, więc potrzebny palnik, gaz, odpowiedni tygielek, boraks na osłonę. No i trzeba to umieć (mam na myśli cały proces odzyskiwania, a nie tylko stapianie). W warunkach amatorskich jest to nieopłacalne, dopiero odzysk prowadzony na skalę przemysłową ma jakiś sens.

wiem, ze nie caly sie zuzywa, stad moje pytanie. bo nie chce wylewac srebra do septyku. i tez nie zamierzam go odzyskiwac. utrwalacz zlewam do wieliekgo baniaku, tu gdzie zyje jest firma, ktora odkupuje zuzyty utrwlacz wg. zawartosci srebra. tylko nie bylem pewien, czy sa w stanie taka sama metoda odzyskac srebro ´´´´´´´´´´´z tego azotanu, wiec czy mozna zlewac do utwalacza i ten zuzyty wzmacniacz.

technik219 · Post autor: **technik219** » 07 gru 2019, 19:40

Nic nie szkodzi. Pamiętam, że kiedyś zalecano nawet amatorom chcącym pobawić się w odzyskiwanie srebra z utrwalacza, by przed procesem dolali do zużytego utrwalacza zużyty wywoływacz. Miało to podobno zalkalizować roztwór. Jak z mojej dawnej formy odbierano zużyty utrwalacz to też nie mieli nic przeciwko temu, by zlać do baniaka trochę wywoływacza. Możesz zlewać wszystko co zawiera srebro razem.

shovax · Post autor: **shovax** » 07 gru 2019, 20:20

technik219 pisze: ↑07 gru 2019, 19:40 Nic nie szkodzi. Pamiętam, że kiedyś zalecano nawet amatorom chcącym pobawić się w odzyskiwanie srebra z utrwalacza, by przed procesem dolali do zużytego utrwalacza zużyty wywoływacz. Miało to podobno zalkalizować roztwór. Jak z mojej dawnej formy odbierano zużyty utrwalacz to też nie mieli nic przeciwko temu, by zlać do baniaka trochę wywoływacza. Możesz zlewać wszystko co zawiera srebro razem.

git, dzieki!

shovax · Post autor: **shovax** » 14 cze 2020, 12:00

technik219 pisze: ↑06 gru 2019, 07:11 Myślę, że to roztwór jednorazowy, a swoje właściwości zachowuje może godzinę, może dwie. Wskazuje na to sposób przygotowania roztworu roboczego z dwóch roztworów składowych. Wzmacniacze i osłabiacze jak również roztwory robocze tonerów nie są trwałe. Trwają tylko tyle, ile potrzeba do przebiegu procesu.
Ładnie wyszło.

buuuuu :( kur....
chcialem wzmocnic troche pare klisz, w wzmacniaczy srebrowym.
najpierw maloobrzkowego techpana, wrzucilem na 15minut, wyszlo bardzo ladnie.
zaraz potem wsadzilem jeszcze 120 HP5+, na podobny czas i zrobil sie totalny syf, film do wywalenia :(

co sie stalo sie? :( brazowy syf, gdzie niegdzie emulsja zeszla, od strony emulsji jest taka zlotawa warstwa (obr2), ktora moznazetrzec paclami....

i chyba nie powinienem uzywac plastikowego koreksu do tego procesu, caly sie pokryl jakims osadem, chyba na bazie srebra.
Da sie o jakos wyczoscic chemicznie?