Foton S.A. Bydgoszcz a sprawa polska

Czyli Korex po godzinach w ciemni ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
jac123
-#
Posty: 1711
Rejestracja: 11 maja 2008, 20:53
Lokalizacja: Polska

Foton S.A. Bydgosz - prośba o identyfikację filmu

Post autor: jac123 »

Jeszcze co do Fotonu. FOTON upadł , bo wraz z cyfrakami skurczył się rynek dla materiałów analogowych. W czasie cyfrowej rewolucji FOTON był już w rękach zagranicznej FOMY. FOMA polskie filie - zakłady w Bydgoszczy i W-wie polikwidowała, sama natomiast po dziś dzień prosperuje. Tym się właśnie różni rodzimy inwestor od inwestora zagranicznego.
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

Foton S.A. Bydgosz - prośba o identyfikację filmu

Post autor: Nomad »

FOMA na przełomie ustrojów miała dobre papiery na plastiku i R09. Resztę miała tragiczną. Ale miała/dostała pieniądze, by się rozwinąć, połykając nasze zakłady z ich recepturami, i jedzie na tym do dziś.
Awatar użytkownika
bohdan
-#
Posty: 8
Rejestracja: 18 paź 2018, 08:50
Kontakt:

Foton S.A. Bydgosz - prośba o identyfikację filmu

Post autor: bohdan »

Trochę ten wątek eskalował, nie spodziewałem się tego :-P
J.A. pisze: 18 paź 2019, 14:16 Poza tym piszę o Fomie i Fotonie w opozycji do tezy, że to „wolny rynek” wykończył tego drugiego.
Nie chciałem stawiać diagnozy, tylko to było moje pierwsze skojarzenie jak się zastanowiłem nad przyczynami upadku Fotonu. Wszak nawet najwięksi mieli problemy: Kodak, ORWO...

Nie wiedziałem, że został wykupiony przez Fomę! To dość interesujące. Cały czas żyłem w przekonaniu, że jakość produktów Fotonu była nazwijmy to - półśrednia. Im bardziej jednak zagłębiam się w temat, tym bardziej ten pogląd weryfikuję... na korzyść Fotonu!

Ostatnio wpadł mi w łapska papier Foton Brom (znalazłem na strychu rodzinnego domu jakieś stare zapasy), i mimo że przeleżał w niezbyt korzystnych warunkach ponad 30lat, zdjęcia wyszły super! Ostatnio kupiłem paczkę tego samego papieru w poznańskiej Starej Rzeźni... 18x24... z 10 szt wszystkie wyszły dobrze - co (jak na mnie) jest ewenementem.
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Foton S.A. Bydgosz - prośba o identyfikację filmu

Post autor: technik219 »

Nomad pisze: 18 paź 2019, 17:38 FOMA na przełomie ustrojów miała dobre papiery na plastiku i R09. Resztę miała tragiczną. Ale miała/dostała pieniądze, by się rozwinąć, połykając nasze zakłady z ich recepturami, i jedzie na tym do dziś.
Foto bydgoski powstał na bazie przedwojennej fabryki Alfa Dziatkiewicza która dosyć skutecznie swojego czasu konkurowała z Agfą (warszawski Foton to z kolei dawne zakłady Lebiedzińskiego i Franaszka). Z tą nowoczesnością polskich Fotonów to w dużej mierze mit. Za równie "nowoczesne" można by uznać jugosłowiańską Fotokemikę. Fakt, papiery barytowe były dobrej jakości, ale należy pamiętać, że to była technologia Ilforda. Z tymi papierami na samym początku była afera, bo kiedy uruchomiono już technologię Ilforda i rozpoczęto oblew to laboratorium zakładowe dostało amoku z powodu niebieskich kropek jakie pojawiały się na tym papierze po obróbce. Podejrzewano wszystko: od sabotażu do przekazania celowo "zepsutej" technologii przez Anglików (wiadomo, zimna wojna). Okazało się, że przyczyną wad emulsji były walce wprasowujące baryt w papier - papier był produkowany przez zakład zewnętrzny, i nawet rozważano uruchomienie własnej papierni do czego nigdy nie doszło. Rodzimą technologią były Fotopany F, S. CD i SR, które zastąpiono również pochodzącymi z ilfordowskiej licencji Fotopanem FF i HL. Bydgoszcz coś tam kombinowała z Fotopanami NB-01 i NB-04, ale to była już kompletna porażka. To prawda, że wypuszczono eksperymentalną partię papierów wielogradacyjnych. Nawet zachowałem sobie jedną paczuszkę tych papierów w charakterze eksponatu, bo tylko do tego się nadawały. O papierach Fotoncolor pisano już na tym forum wiele razy. Każda partia tego wynalazku opierała się na innych komponentach barwnych stąd kolejne numery partii. Każda partia tego papieru różniła się parametrami od poprzedniej i następnej i nie były to różnice "na korzyść". Miałem okazję wypróbować papiery barwne Foton, Foma i Fotocviet. Papier barwny Fomy to był kosmos w porównaniu do Fotonkoloru. Niektóre partie radzieckiego Fotocvieta też były lepsze, chociaż generalnie był gorszy od polskiego. Żaden z Fotonów nie pokusił się o produkcję barwnych materiałów negatywowych nie wspominając już o odwracalnych barwnych. A Foma je robiła, Svema robiła, a ORWOCOLORy i ORWOCHROMy wszyscy znają. Jakie były, takie były ale przynajmniej mieli już "otrzaskane" z technologią barwną kadry. My ich nie mieliśmy i nawet nie mieliśmy w tym zakresie doświadczeń. Jak meteor pojawił się (zasygnalizowany nawet na tym forum) Fotoncolor NS. Niby wytwór rodzimy a w rzeczywistości wszystko wskazuje na to, że był to materiał radziecki u nas konfekcjonowany.
Żeby utrzymać się na kurczącym się rynku branża musi posiadać zaplecze techniczne, "know how", kadry i kasę. My niczego z tych rzeczy nie mieliśmy. Nie mieliśmy ani maszyn, ani własnej technologii - zakup licencji nie wchodził w grę, nie mieliśmy wykształconych i obytych praktycznie kadr inżynierskich, nie mieliśmy pieniędzy. Z czym mieliśmy startować do konkurencji z Kodakiem, z Fuji, z Ilfordem? Nawet z czeską Fomą. Budynki też się sypały. Więc kiedy pojawił się strategiczny inwestor z Czech, który obiecał kontynuować produkcję lub nawet tylko konfekcjonowanie swoich materiałów, to przyjęli go z pocałowaniem ręki, że da ludziom zatrudnienie. Z czasem wyszło jak wyszło, ale wobec kurczenia się rynku i kłopotów takich gigantów jak Kodak nie ma się co dziwić. Nawet gdyby jakimś cudem znalazły sie wielkie pieniądze pozwalające na utrzymanie produkcji i jej rozszerzenie o nowe technologie barwne to bardzo wątpliwe jest czy wobec niedostatków wykwalifikowanych i doświadczonych w tym zakresie kadr oba zakłady miałyby szansę przetrwania. Nawet jeden. Mi się wydaje, że były to marzenia ściętej głowy.
I tak było w okresie przekształceń ze wszystkim. Z Żeraniem, z cukrowniami (mieliśmy jedną-dwie cukrownie w miarę nowoczesne i one dalej działają, reszta była skansenem), ze stoczniami. Cały ten "sukces gospodarczy", całe to "uprzemysłowienie" kraju to był w większości mit propagandy sukcesu. Tak, produkowaliśmy, ale konkurencja też nie stała w miejscu. My nie nadążaliśmy. I przyszedł taki moment, że kontynuowanie tego wyścigu przestało mieć sens.

PS. Ktoś wspomniał o wspaniałej chemii fotograficznej, o przepisach, które przejęli Czesi i do dziś na tym jadą. Kolejny mit. Hydrofen to nic innego jak przerobiony na fenidon orwowski F-43. W zasobach przepisów Fotonu znaleźć łatwo receptury Agfy, Kodaka. Co z tego, że opatrzone sygnaturami przepisów zakładowych? Nie zostały wymyślone przez inżynierów Fotonu tylko "adoptowane". Nawet odpowiednik R-09 usiłowano w Fotonie warszawskim wdrożyć (pod nazwą Foton W-39) , ale to tylko dlatego, że wywoływacz tego typu był bardzo popularny i poszukiwany a nie było pieniędzy na import z NRD. Mity, wszędzie mity...
Z kolei jakość konfekcjonowanych chemikaliów często wołała o pomstę do nieba. Pamiętam utyskiwania fotoamatorów na niedziałające wywoływacze, na utrwalacze z wytrącającą się siarką... Pamiętam również "wynalazki" w rodzaju wywoływaczy w ampułkach (jak zastrzyki) o nazwie Unimal i Negatal, które tylko powodowały frustrację użytkowników.
Nie ma za czym tęsknić.
Lux mea lex
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Foton S.A. Bydgosz - prośba o identyfikację filmu

Post autor: J.A. »

Ok. Skoro było tak źle, to po co Czechom był ten Foton?
Po co produkują Fenal, Hydrofen etc.
A mg z Bydgoszczy to już bodaj lata 90-te i wcale nie był zły. Oczywiście porównania nie mam, a głód materiału mógł przyćmić zdrowy osąd, ale jak patrzę na powiększenia na nim to przywalić się nie bardzo mogę.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
4Rider
-#
Posty: 5997
Rejestracja: 19 kwie 2018, 12:34
Lokalizacja: Warmia
Kontakt:

Foton S.A. Bydgosz - prośba o identyfikację filmu

Post autor: 4Rider »

technik219 pisze: 18 paź 2019, 20:17
Nie ma za czym tęsknić.
Przeczytałem całość ;-)
I myślę tak samo, nawet miałem to napisać, ale technik219 zrobił to o wiele lepiej.
Pozdrawiam 8-)
... porque las tribus condenadas a cien años de soledad ya no tienen una segunda oportunidad en la tierra.
galería -> https://www.flickr.com/photos/4rider <- fsociety -> yelp 2000 -> ∞ homo homini lupus est 🐺
Awatar użytkownika
pelovsky
-#
Posty: 511
Rejestracja: 22 sie 2008, 11:52
Lokalizacja: Gdańsk stolica Kaszub

Foton S.A. Bydgosz - prośba o identyfikację filmu

Post autor: pelovsky »

Technik, dziękuję za ubranie w słowa i precyzyjną wiedzę tego, co chciałem wyrazić.
Awatar użytkownika
bohdan
-#
Posty: 8
Rejestracja: 18 paź 2018, 08:50
Kontakt:

Foton S.A. Bydgosz - prośba o identyfikację filmu

Post autor: bohdan »

technik219 dzięki raz jeszcze za wskazówki dot. wołania jak i wyczerpujący wykład dot. historii zakładów Foton.

Bardzo mnie ten temat ciekawi - jak cała historia fotografii. Jest interesująca książka która może co nieco rzucić światła na to zagadnienie: "Kobiety Fotonu" autorstwa Katarzyny Gębarowskiej i Małgorzaty Czyńskiej http://lubimyczytac.pl/ksiazka/4870458/kobiety-fotonu.
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Foton S.A. Bydgosz - prośba o identyfikację filmu

Post autor: technik219 »

J.A. pisze: 18 paź 2019, 23:05 Skoro było tak źle, to po co Czechom był ten Foton?
Mieli pieniądze to kupili, zwłaszcza jeśli cena była korzystna (a sądzę, że była bardzo korzystna skoro huty polskie sprzedawano za równowartość aktywów z ich kont bankowych i zaległych zobowiązań ze strony kooperantów. I to jeszcze w kredycie ;-) ) Może liczyli, że przez to staną się bardziej konkurencyjni na rynku? Nie wiem,trzeba by Czechów spytać. Nasuwa mi sie analogia z wykupem pewnej polskiej kopalni (Silesia) właśnie przez Czechów - w Polsce utrzymanie takiego interesu jest nieopłacalne, a dla nich przynosi zyski. Zauważyłem przez lata obserwacji jedno - Polacy nie mają głowy do interesów.
A mg z Bydgoszczy to już bodaj lata 90-te i wcale nie był zły.
Jakoś nie udało mi się uzyskać na tym papierze ani białych bieli, ani czarnych czerni. Taki jakiś "bezpłciowy" był ten papier. Przyznam, że moczyłem go w W-14, może trzeba było w czymś innym? Nie miałem do niego cierpliwości. Aby oddać sprawiedliwość w tej akurat kwestii, muszę przyznać, że i konkurencyjne MG: Polymax, Polygrade i nawet wczesne Ilfordy MG nie powalały na kolana. Polymaxa miałem okazję spróbować później i też nie mam o nim zbyt entuzjastycznego zdania. Współczesne Varianty i MG IV to już inna bajka.
OT. Kiedy do FSO przyjechali Koreańczycy zobaczyć co mogą kupić, zaprowadzono ich do magazynu gotowych części. Popatrzyli, aż jeden skośnooki rzucił uwagę, że wiele części (np. podzespoły tylnego mostu do Poloneza) trafiły tu przez pomyłkę. Zwrócił uwagę, że tryby dyferencjału przeszły dopiero wstępną obróbkę i powinny podlegać dalszej obróbce. I bardzo się zdziwił gdy mu powiedzieli, że żadnej pomyłki nie ma a podzespoły te są już obrobione ostatecznie. No to już wiadomo dlaczego w Polonezie przy 90km/godz. nie dało się rozmawiać ani słuchać radia ;-)
Zresztą przypadek Fotonu nie jest jakimś ewenementem. Tak samo splajtowały i nie wytrzymały konfrontacji z konkurencją Radziecka Cvema i Szostka. Mimo, że miały doświadczenie w produkcji materiałów barwnych i dla potrzeb wojska. Także mimo tego, że mogły liczyć na o wiele większy rynek zbytu iż polskie Fotony. W niepamięć odeszło ORWO, przy którym nasze zakłady były ubogim krewnym.
Możemy się cieszyć - dlaczego się nie cieszymy? - że Fomie się powidło i że nadal możemy korzystać z Hydrofenu, Fenalu i U-1. Dlaczego, polskim zwyczajem, mamy pretensje do garbatego, że ma proste dzieci? Czyżby przemawiała przez nas zawiść, że im się udało, a nam nie? O to możemy mieć pretensje tylko do siebie za naszą bylejakość. Chińczykom opłaca się produkować wszystko, nawet spinacze do papieru i kurczaczki wielkanocne po cencie za sztukę. Nam nie opłaca się nic.
Lux mea lex
Nomad
-#
Posty: 1069
Rejestracja: 14 sie 2015, 22:28
Lokalizacja: Kraków

Foton S.A. Bydgosz - prośba o identyfikację filmu

Post autor: Nomad »

Trochę nam się epoki rozjechały. Inna była sytuacja w początku lat 90tych XX wieku, gdzie rynek na materiały fotochemiczne był duży, i Czechom opłacało się przejąć polskie fabryki, inna po 2010 roku mniej więcej, kiedy cyfra gwałtownie pożarła rynek materiałów srebrowych.
PS Pamiętam jak w okolicach 1993 porównywałem Hydrofen z Microphenem - wynik był dla mnie mocno rozczarowujący. Jedyne zo przemawiało za Microphenem, to powtarzalność.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Foton S.A. Bydgosz - prośba o identyfikację filmu

Post autor: J.A. »

technik219 Nie mam pretensji do Czechów, a Polacy mają głowę do interesów. Znacznie gorzej nam idzie z rządzeniem i decyzjami strategicznymi na poziomie państwa.
Do tego mamy w centrum naszym ruski nepotyzm i korupcję które odziedziczyliśmy po zaborach i okresie powojennym. To jest najgorsza zaraza, która niszczy wszystko.
Stanowiska decyzyjne obejmują nieudacznicy i ludzie łatwi do sterowania z zewnątrz, czy to łapówką, czy naciskiem politycznym.

A ORWO upadło bo Niemcy go nie potrzebowali, mieli swoje lepsze, my nie mieliśmy a sami ubiliśmy.
Nomad pisze: 19 paź 2019, 11:15 Trochę nam się epoki rozjechały. Inna była sytuacja w początku lat 90tych XX wieku, gdzie rynek na materiały fotochemiczne był duży, i Czechom opłacało się przejąć polskie fabryki, inna po 2010 roku mniej więcej, kiedy cyfra gwałtownie pożarła rynek materiałów srebrowych.
PS Pamiętam jak w okolicach 1993 porównywałem Hydrofen z Microphenem - wynik był dla mnie mocno rozczarowujący. Jedyne zo przemawiało za Microphenem, to powtarzalność.
Słusznie, lata 90-te, to ciągle ogromny rynek fotograficzny, dla tego nie zgadzam się z trzą, że Czesi kupili bo mieli pieniądze, tylko dla tego, że widzieli w tym interes, a jak wcześniej pisałem Balcerowicz z Lewandowskim, traktowali polski przemysł, jak łup wojenny do zagrabienia i sprzedania.
Co do Microphenu, to powtarzalność ważna jest w fotografii jak mało co.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
humberland
-#
Posty: 28
Rejestracja: 01 maja 2015, 09:01
Lokalizacja: Bydgoszcz

Foton S.A. Bydgosz - prośba o identyfikację filmu

Post autor: humberland »

Skąd pochodzi informacja o zakupie przez Fomę warszawskiego Fotonu? Zawsze myślałem, że po 1990 roku oba zakłady rozdzieliły się i ten w stolicy wszedł w inne, niż czeskie ręce.

Prawdę o przejęciu bydgoskiego Fotonu przez Fomę powiedzieć mogą pracownicy, którzy widzieli to na własne oczy. Park maszynowy z wieżowca produkcyjnego przy ul. Pięknej został zdemontowany i... zezłomowany. Kiedyś myślałem, że Czesi rozmontowali maszyny (licencja Ilforda, tak jak w warszawskim Fotonie) i wywieźli do siebie. Błąd.
aka
-#
Posty: 5563
Rejestracja: 11 maja 2017, 09:36
Lokalizacja: Warszawa

Foton S.A. Bydgosz - prośba o identyfikację filmu

Post autor: aka »

technik219 pisze: 19 paź 2019, 10:39 Kiedy do FSO przyjechali Koreańczycy zobaczyć co mogą kupić, zaprowadzono ich do magazynu gotowych części. Popatrzyli, aż jeden skośnooki rzucił uwagę, że wiele części (np. podzespoły tylnego mostu do Poloneza) trafiły tu przez pomyłkę. Zwrócił uwagę, że tryby dyferencjału przeszły dopiero wstępną obróbkę i powinny podlegać dalszej obróbce. I bardzo się zdziwił gdy mu powiedzieli, że żadnej pomyłki nie ma a podzespoły te są już obrobione ostatecznie. No to już wiadomo dlaczego w Polonezie przy 90km/godz. nie dało się rozmawiać ani słuchać radia
No jeśli w innej materii Twoja wiedza jest równie rzetelna to... Swoja drogą w którym roku Czesi kupili Bydgoski Foton, w którym roku skończył swój żywot i co produkował po sprzedaży? Po co Czesi kupili Foton, to czort wie, czy zarobili na tym, podobnie nie wiadomo. Kupili bo był na sprzedaż, to był rok 1997. To czy mógł przetrwać i podobnie jak Foma istnieć do dziś? Byś może, ale od planu Balcerowicza powszechna była myśl, że należy prywatyzować, a to nie pomagało w jakimkolwiek rozwoju. Jak było wiedzą pewnie bezpośrednio uczestniczący w całej sprawie od 89 do 97 zarówno w Fotonie jak i Skarbie Państwa.

PS. A FSO całkiem niezlie prosperowało po wejściu Koreańczyków, aż właściciel czebola okazał się przestępcą i sprawa się rypła. Ostał się ino wieżowiec w Warszawie, który miał być symbolem wielkości i ekspansji w Europie.
Awatar użytkownika
The way I am
-#
Posty: 198
Rejestracja: 03 mar 2019, 05:03
Lokalizacja: Poznan
Kontakt:

Foton S.A. Bydgosz - prośba o identyfikację filmu

Post autor: The way I am »

bohdan pisze: 17 paź 2019, 12:01 Cześć,

dostałem ostatnio od kumpla film produkcji Foton S.A. Bydgosz. i mam problem z identyfikacja jaki to rodzaj:
Obrazek

Z drugiej strony kasetki jest kod DX więc produkcja z lat 90tych...

...i jako że został już naświetlony (ze 20lat temu) chciałbym spróbować go wywołać, i teraz pytanie czy macie pomysł jak? Mam akurat zapas rodinalu... może by spróbować to cudo w 1:100 na... no właśnie? Będę wdzięczny za każdą wskazówkę.
Wlasnie wywolalem Ilforda fp4 rok produkcji 2000 . Poczytaj text PawlaM .

topic13879.html
Dzieki,


-----------------------------------------------------------------------------------
www.myphotoart.org
Awatar użytkownika
humberland
-#
Posty: 28
Rejestracja: 01 maja 2015, 09:01
Lokalizacja: Bydgoszcz

Foton S.A. Bydgosz - prośba o identyfikację filmu

Post autor: humberland »

aka pisze: 19 paź 2019, 21:32Swoja drogą w którym roku Czesi kupili Bydgoski Foton, w którym roku skończył swój żywot i co produkował po sprzedaży? Po co Czesi kupili Foton, to czort wie, czy zarobili na tym, podobnie nie wiadomo. Kupili bo był na sprzedaż, to był rok 1997.
Tak, Foton S.A. w Bydgoszczy został zakupiony przez Fomę w 1997 roku. Czesi byli zainteresowani przejęciem polskiego zakładu już w 1994 roku. Wg. słów Lesława Bilińskiego, ówczesnego dyrektora Fotonu, powodem dla którego Foma przejęła 90% akcji bydgoskiego zakładu był fakt, iż Foton importował z Czech w kredycie handlowym duże ilości materiałów fotograficznych do konfekcjonowania. Wygenerowanego długu nie był w stanie spłacić i tak oto Foma weszła w posiadanie Fotonu.

Czym zajmował się zakład po 1997r.? Można zobaczyć na archiwalnej stronie internetowej:

https://web.archive.org/web/20030206234 ... .foton.pl/

W praktyce zajmował się rozprowadzaniem wyrobów Fomy, w tym materiałów radiologicznych (wywoływacze, błony). Nie podejmował już produkcji własnej. Stan ten trwał do 2007 roku, kiedy ostatecznie upadł. Powołano spółkę Foton-Bis zajmującą się wyprzedażą pozostałego majątku.
Przy okazji weryfikując legendy o zapomnianych składach fotonowskiego papieru zgromadzonego na terenie zakładu przy Pięknej 13. Żaden „Fotonbrom” się nie uchował. Natomiast sporo papierów Fomy już tak. Wszystkie składy w ubiegłym roku zostały zutylizowane.
Ostatnio zmieniony 20 paź 2019, 08:47 przez humberland, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ