Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Ciemnia fotograficzna - Podzielcie się receptami wywoływaczy i efektami ich użycia z różnymi negatywami - mile widziane skany ;)

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
Gringo997
-#
Posty: 481
Rejestracja: 02 maja 2008, 13:45
Lokalizacja: KRK
Kontakt:

Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Post autor: Gringo997 »

Czołem,
przymierzam się do zrobienia kultowego utrwalacza TF3 z książki Darkroom Cookbook (3 edycja). Niestety tiosiarczyn amonu (Ammonium thiosulfate) jest dość drogi i litr gotowego utrwalacza kosztowałby blisko 29 PLN za 500 g + wysyłka (za ten jeden odczynnik którego potrzeba 480g). Znalazłem informację że można kupić tiosiarczyn sodu (sodium thiosulfate) i chlorem amonu (ammonium chloride), które w połączeniu dają wspomniany tiosiarczyn amonu oraz chlorek sodu.


Czy chlorek sodu w utrwalaczu będzie miał jakiś negatywny wpływ lub zareaguje z innymi składnikami?


Przepis znajduje się poniżej:

TF-3
Alkaline Rapid Fixer (Bill Troop)
As with TF-2, this fixer will wash out of negative and print materials more rapidly than will an acid fixer. It has the added advantage of fixing films and papers in less than half the time of the TF-2 alkaline fixer.
This formula is similar to Photographers’ Formulary TF-4. However,TF-4 is more concen- trated and slightly less alkaline. The greater concentration of Formulary TF-4 increases the fixing capacity to fifty 8 10 prints or films per liter; the slightly lower alkalinity of TF-4 decreases the ammonium odor.

Ammonium thiosulfate, 57–60% solution, 800.0 ml (czyli 60g na każde 100 ml roztworu, co daje 480g na 800ml)
Sodium sulfite, 60.0 g
Sodium metaborate, 5.0 g
Water to make 1.0 liter
Ostatnio zmieniony 25 mar 2019, 22:07 przez Gringo997, łącznie zmieniany 1 raz.
to ja zabiłem Laurę Palmer...
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Post autor: technik219 »

Czy rzeczywiście chodzi o tiosiarczyn amonu a nie tiosiarczan amonu?
Gringo997 pisze: 24 mar 2019, 21:06 przymierzam się do zrobienia kultowego wywoływacza TF3
... utrwalacz chyba?
Lux mea lex
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Post autor: rbit9n »

i właśnie dlatego litr zasadowego utrwalacza Moerscha kosztuje w okolicach 60 zł.

też kiedyś szukałem składników i przez ceny tiosiarczanu amonu zrezygnowałem ze składania TF3.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
pelovsky
-#
Posty: 511
Rejestracja: 22 sie 2008, 11:52
Lokalizacja: Gdańsk stolica Kaszub

Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Post autor: pelovsky »

Zastanawia mnie tak ogromna ilość tiosiarczanu amonu w tym utrwalaczu, bo w utrwalaczu do ECN-2, do którego taki tiosiarczan amonu kupowałem, potrzeba go 107g/l, a dawka dopełnienia to 116g na 30m taśmy 35mm. Rozumiem, że filmy kolorowe zawierają mniej srebra niż czarno-białe, ale że aż taka różnica jest, to się nie spodziewałem.
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Post autor: rbit9n »

jest dużo tiosiarczanu amonu, żeby zwiększyć wydajność. poniżej skład utrwalacza z WBM2. wydajność dziesięć arkuszy 20×25 cm.

Obrazek
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
Gringo997
-#
Posty: 481
Rejestracja: 02 maja 2008, 13:45
Lokalizacja: KRK
Kontakt:

Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Post autor: Gringo997 »

technik219 pisze: 24 mar 2019, 23:29 Ammonium thiosulfate
Posiłkuje sie wikipedia bo w książce jest napisane Ammonium thiosulfate bez wzoru chemicznego. Wikipedia podaje (NH4)2S2O3.

I tak chodziło o utrwalacz.
to ja zabiłem Laurę Palmer...
Awatar użytkownika
Gringo997
-#
Posty: 481
Rejestracja: 02 maja 2008, 13:45
Lokalizacja: KRK
Kontakt:

Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Post autor: Gringo997 »

rbit9n pisze: 25 mar 2019, 06:17
też kiedyś szukałem składników i przez ceny tiosiarczanu amonu zrezygnowałem ze składania TF3.
A co proponujesz złożyć w domu zeby było spoko i tańsze niż Ilford Rapid Fixer? Szukam uniwersalnego utrwalacza (najlepiej rapid fixera) do filmow i papieru, ktory nie ma utwardzaczy (non-hardner).
to ja zabiłem Laurę Palmer...
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Post autor: rbit9n »

to może taki:


Obrazek

a patent z tiosiarczanem i chlorkiem amonu stosowali w takim:


Obrazek
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
LD
-#
Posty: 464
Rejestracja: 20 kwie 2009, 11:43

Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Post autor: LD »

Gringo997 pisze: 25 mar 2019, 22:12
rbit9n pisze: 25 mar 2019, 06:17
też kiedyś szukałem składników i przez ceny tiosiarczanu amonu zrezygnowałem ze składania TF3.
A co proponujesz złożyć w domu zeby było spoko i tańsze niż Ilford Rapid Fixer? Szukam uniwersalnego utrwalacza (najlepiej rapid fixera) do filmow i papieru, ktory nie ma utwardzaczy (non-hardner).
A może oś takiego:
https://www.fotoimpex.de/shop/fotochemi ... ntrat.html
Używam od kilku lat do papierów, do filmów jeszcze nie używam bo mam Tetenala ("kwaśnego") ale jak go wykończę to przejdę całkowicie na neutralny.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Post autor: J.A. »

A się tak z choinki urwę i zapytam. A co.
Jaki jest bonus z używania utrwalacza nie kwaśnego?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5566
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Post autor: rbit9n »

szybciej i łatwiej się wypłukuje z barytu, dodatkowo nie cofa obrazu w wywołaniu infekcyjnym.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore


zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1897
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Post autor: powalos »

Tyle, że trzeba czas wołania doświadczalnie skrócić, bo w utrwalaczu niekwaśnym trwa ono jeszcze jakiś czas.
Fan Pentax'a.
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10067
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Post autor: J.A. »

Ok. To ta druga cecha ma konkretne znaczenie. Pierwsza IMHO łatwa do obejścia, a na materiałach zdjęciowych to już w ogóle.
Za to wada związana z „dowoływaniem się materiału, przynajmniej dla mnie jest zbyt poważna. W przypadku materiałów zdjęciowych oczywiście.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
bakulik
-#
Posty: 311
Rejestracja: 08 cze 2018, 13:14
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Post autor: bakulik »

Bez przesady, nawet podczas przerywania wodą wywoływacz zostaje nagle rozcieńczony w takim stopniu, że niemal od razu traci swoje właściwości, zwłaszcza w światłach (negatywu). A w cieniach i tak już nie ma czego wywoływać. A przeprowadzenie całego procesu w środowisku zasadowym nie powoduje „szoku” dla emulsji związanego z nagłą zmianą pH. Poza tym skrócenie płukania z 30 do 3 min w bieżącej wodzie jest niewątpliwie zaletą.
Pozdrawiam
Łukasz Bakuła
Awatar użytkownika
technik219
-#
Posty: 3353
Rejestracja: 13 lut 2011, 20:15
Lokalizacja: ze wsi

Jak zrobić Tiosiarczyn amonu czyli pytanie o Utrwalacz TF3

Post autor: technik219 »

bakulik pisze: 27 mar 2019, 08:14 Bez przesady, nawet podczas przerywania wodą wywoływacz zostaje nagle rozcieńczony w takim stopniu, że niemal od razu traci swoje właściwości
To nie takie proste ;-) Płukanie negatywu po wywołaniu nie przerywa wywoływania natychmiast. Że wywoływacz zostaje znacznie rozcieńczony to fakt, ale najważniejszą sprawą jest zniesienie tzw. barierę bromkową, która tworzy się wokół kryształów halogenków srebra nie poddanych działaniu światła i nie dopuszcza do nich jonów redukujących. Zniesienie tej bariery powoduje, że reduktor zaczyna te kryształy wywoływać, co jeśli będzie trwało dostatecznie długo (najczęściej do samoistnego wyczerpania się reduktora) może powodować wzrost zadymienia. Ale nawet po wyczerpaniu reduktora zadymienie dalej rośnie ponieważ produkty jego utleniania dalej oddziaływują na halogenki redukując je ale już nie selektywnie, tylko "jak leci". Utrwalacz kwaśny nie dosyć, że rozcieńcza wywoływacz to jeszcze zmienia odczyn pH powodując, że reduktory (większość) przestaje działać. Dlatego przerywacz (kwaśny) jest bardziej bezpieczny dla obrazu wywołanego. Nie ma jednak róży bez kolców ;-) Diametralna zmiana odczynu z zasadowego na kwaśny może powodować rozpuszczanie się najjaśniejszych partii obrazu. Zbyt stężony (lub zbyt mocny kwas)przerywacz może spowodować prawdziwe spustoszenie w cieniach negatywu. Tak samo zresztą jak zbyt długie utrwalania lub zbyt stężony utrwalacz. O wiele bardziej pod tym względem zdradliwe są utrwalacze szybkie z dodatkiem chlorku amonu.
Każdy musi sam rozważyć co mu bardziej odpowiada: przerywanie w przerywaczu kwaśnym czy płukanie czystą wodą. Nigdy nie jest tak, że wlewa się przerywacz (wodę) i film stoi w nim przez dłuższy czas. Tę czynność staramy się robić tak krótko jak to możliwe, więc przerywacz kwaśny nie zdąży "zjeść" nam negatywu, a stosując wodę nie musimy obawiać się zauważalnego wzrostu zadymienia jeśli zaraz ją wylejemy i wlejemy utrwalacz. Jedno ciekawe zjawisko jednak zauważyłem (kto się bawił w technikę litową, ten wie o co chodzi) - przerywacz ( a także świeży utrwalacz) pozbawia obrazy pewnych subtelnych przejść tonalnych i barwnych. Ja już od wielu lat nie używam kwaśnego przerywacza do negatywów (pozytywy to co innego) i wydaje mi się, że negatywy są jakieś ładniejsze, lepsze wizualnie. Po prostu inne.
Lux mea lex
ODPOWIEDZ