Nawet jeśli Fujihunt samo robi chemię do E-6, to produkuje tylko zestawy 6-kąpielowe. Tetenalowy Colortec jest w 3 kąpielach, więc jest znacznie prostszy w obsłudze przy wywoływaniu ręcznym.
Patrząc na całokształt branży trudno mi uwierzyć, że zniknie chemia do C41/E6. E6 jest, tak samo jak ECN2 i RA4 oparty o wywoływacz barwny CD3 - a przecież nie zniknie nagle rynek odbitek fotograficznych wykonywanych metodą mokrą. Tak samo nie zniknie kinematografia oparta o negatywy, nawet jeśli w tej chwili nie jest to główne medium produkcji filmów.
Pozostałe poza CD3 składniki potrzebne do przygotowania chemii do obróbki barwnej to nie jest jakieś rocket science, żeby dziury po Tetenalu nie zapełnił jakiś inny byt.
Dodatkowo jakaś jednak część biznesu Kodaka opiera się o filmy do procesu C41, więc nie wydaje mi się, żeby Kodak, ze względu na upadek producenta (czy Tetenal produkował CD4?) wywoływacza barwnego zrezygnował z tej części swojej działalności.
Ja zaopatrzę się w chemię na najbliższe 2-3 lata, a po tym czasie myślę, że rynek albo się ustabilizuje, albo przyjdzie pora na rytualne harakiri :D