To mój pierwszy post więc witam serdecznie wszystkich.
Mam na imię Artur.
Fotografią interesuje się od dawna, od jakiś 8 może 9 lat fotografia cyfrowa. Z fotografia tradycyjną miałem niewiele do czynienia, jakieś 25 lat temu trochę popstrykałem zenitem i smieną, była jakaś małpka vivitara i tyle.
Jakiś roku temu totalnie straciłem zainteresowanie fotografią, fotografowanie straciło dla mnie wszelką magię, po przemyśleniach doszedłem do wniosku że to cyfryzacja zabiła pociąg do fotografii. Wątpliwa to przyjemność kiedy się wie że można zrobić teoretycznie nieograniczoną liczbę zdjęć, jedno nie wyjdzie no problem mogę zrobić 500 następnych, człowiek nawet się nie zastanawia co robi, bo po co, jak coś zepsuje zrobię następne.
I w taki sposób kilka miesięcy temu pozbyłem się całego cyfrowego szrotu, z zamiarem zaprzestania fotografowania.
Jednak miłość okazała się silniejsza i kilka dni temu nabyłem swój pierwszy w dorosłym życiu aparat na kliszę.
Po długich poszukiwaniach wybór padł na minoltę xd7, udało mi się zakupić egzemplarz który z zewnątrz wygląda na fabrycznie nowy.
Jest trochę syfu na matówce, zapewne z gąbki amortyzacji lustra, jednak nie przyglądałem się temu zbytnio bo na razie szukam obiektywu, i szczerze powiem trochę zgłupiałem, mocowanie MC, mocowanie MD, obiektywy rokkor MC i rokkor MD, chciałem na początek zakupić 50mm/1.7, ale jestem totalnie zagubiony w tych oznaczeniach minolty, nie wiem czy ja czegoś nie rozumię czy oni tak chaotycznie to ponazywali, liczę na Waszą pomoc w tym temacie.
Jeszcze raz witam Was wszystkich
Witam Wszystkich
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
