Składniki rozpuszczałem w temperaturze jakieś 60-70 stopni.
Poniewczasie dowiedziałem się, że powinno być nie więcej niż 30.
Na negatywach prawie nic nie widać. Co ugotowałem?
Ugotowałem diafine?
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
Ugotowałem diafine?
znalazłem taki skład zamiennika:
zasadniczo prócz wodorosiarczynu, który się rozkłada w wysokiej temperaturze, to nie wiem co by mogło. oczywiście oryginalny wywoływacz może mieć inny skład, ale żeby jakieś konkretne różnice były, to nie wiem.roztwór A
siarczyn sodu - 35 g
hydrochinon - 6 g
fenidon - 0,2 g
wodorosiaczyn sodu - 6 g
woda do 1 litra
roztwór B
siarczyn sodu - 65 g
metaboran sodu - 20 g
lub
boraks - 20 g żeby otrzymać coś, co działa jak D-76
woda do 1 litra
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
-
- -# mod
- Posty: 1583
- Rejestracja: 02 gru 2014, 16:59
- Lokalizacja: Zakopane/Jordanów/
- Kontakt:
Ugotowałem diafine?
To nie był oryginalny, ale właśnie z takiej receptury. Jak dodam wodorosiarczyn coś uratuję?
Zbyszek >>> https://500px.com/zladygin
Ugotowałem diafine?
kurcza, ciężko powiedzieć, ale on raczej nie powinien, aż tak wpływać na zdolności wywojki. chyba, że hydrochinon padł, bo fenidon na bank wytrzymuje wrzątek.
"Cítíte to? Cítíte to? Fenidon, synku. Nic jinýho na světě takhle nevoní. Zbožňuju vůni fenidonu po ránu."
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr
Podplukovník William "Bill" Kilgore
zemsta toxycznego fotomutanta flickr