Papier do odbitek kolorowych

Ciemnia fotograficzna - Wszystko o własnoręcznych doświadczeniach z wykonywaniem powiększeń

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
outi
-#
Posty: 90
Rejestracja: 13 mar 2013, 10:40
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Papier do odbitek kolorowych

Post autor: outi »

J.A. pisze: Ile to jest ta „dłuższa” ekspozycja? Minuta? Pięć?
No to trzeba by sprawdzić doświadczalnie.

https://www.shutterbug.com/content/ever ... aper-works
ciekawy artykuł, spróbuję coś pokombinować z żółtymi ledami.

A taka myśl mnie jeszcze naszła.... Jakby tak spróbować ACP zmusić do wywołania filmuc-41? :D W sumie to ma odpowiedni czas i temperaturę. Przy masowej obróbce może miało by to sens (przykleić film na końcu do papieru i wrzucić do maszyny, powinno przejechać, sprawdzę jak bardzo to jest głupi pomysł niebawem :D)
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Papier do odbitek kolorowych

Post autor: J.A. »

Głupi na tyle (bez obrazy), że negatyw to JJEDYNY oryginał. Uszkodzenie kartki papieru nic nie kosztuje poza kilkunastoma groszami. Uszkodzenie negatywu to utrata być może tego jedynego ujęcia jakie się zrobiło. I chyba emulsja na papierze jest twardsza od emulsji na negatywie.
Awatar użytkownika
pelovsky
-#
Posty: 511
Rejestracja: 22 sie 2008, 11:52
Lokalizacja: Gdańsk stolica Kaszub

Papier do odbitek kolorowych

Post autor: pelovsky »

J.A. pisze: Ile to jest ta „dłuższa” ekspozycja? Minuta? Pięć?
Nie wiem ile to jest "dłuższa ekspozycja", bo nie liczyłem. Stwierdziłem organoleptycznie, że przy bieżącej pracy i braku niepotrzebnej ekspozycji, zadymienia fioletowego nie ma.
Moja "bieżąca praca" przy oświetleniu "bezpiecznym" to - rozwinięcie kawału papieru z rolki, obcięcie go gilotyną, odłożenie na bok emulsją do dołu. Papier odczekuje, aż obetnę 10-15 kawałków z rolki, po czym upycham je wszystkie do czarnego worka. Czekają na swoją kolej. Ustawiam powiększalnik, kadruję klatkę na deskę maskownicy. Wyciągam arkusz papieru z worka, kładę na maskownicy, naświetlam (od 5 do 10-15 sekund, zależnie od powiększenia). Wkładam do ACP i zamykam klapę. Nie widzę potrzeby, dla której papier miałby dłużej być eksponowany.
Mogło faktycznie się zdarzyć, że to zabarwienie na żółto było od białego światła - masz rację.
Awatar użytkownika
pelovsky
-#
Posty: 511
Rejestracja: 22 sie 2008, 11:52
Lokalizacja: Gdańsk stolica Kaszub

Papier do odbitek kolorowych

Post autor: pelovsky »

outi pisze: ciekawy artykuł, spróbuję coś pokombinować z żółtymi ledami.
obawiam się, że możesz nie trafić na LEDy o tak dokładnie konkretnej długości fali emitowanego światła, żeby nadawały się do kolorowego papieru. Ja za swojego Maxiluxa zapłaciłem chyba nie więcej niż 50 euro z wysyłką, co uważam za przyzwoitą cenę za rozwiązanie problemu oświetlenia kolorowej ciemni :)
Awatar użytkownika
outi
-#
Posty: 90
Rejestracja: 13 mar 2013, 10:40
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Papier do odbitek kolorowych

Post autor: outi »

J.A. pisze: Głupi na tyle (bez obrazy), że negatyw to JJEDYNY oryginał. Uszkodzenie kartki papieru nic nie kosztuje poza kilkunastoma groszami. Uszkodzenie negatywu to utrata być może tego jedynego ujęcia jakie się zrobiło. I chyba emulsja na papierze jest twardsza od emulsji na negatywie.
Sprawdziłem na sucho i taśma 135 w połowie zaczęła się przesuwać na rolce w prawo aż dotarła do brzegu i się zaklinowała. Ten numer nie przejdzie ;)
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5561
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Papier do odbitek kolorowych

Post autor: rbit9n »

outi pisze: ciekawy artykuł, spróbuję coś pokombinować z żółtymi ledami.
to ja może tu zostawię:
https://ep.com.pl/files/6541.pdf
dodam tylko, że do papierów cz-b potrzebne są diody o piku 610nm (bursztyn) lub 660nm (czerwień).
Awatar użytkownika
outi
-#
Posty: 90
Rejestracja: 13 mar 2013, 10:40
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Papier do odbitek kolorowych

Post autor: outi »

rbit9n pisze:
outi pisze: ciekawy artykuł, spróbuję coś pokombinować z żółtymi ledami.
to ja może tu zostawię:
https://ep.com.pl/files/6541.pdf
dodam tylko, że do papierów cz-b potrzebne są diody o piku 610nm (bursztyn) lub 660nm (czerwień).
Nieśmiertelne NE555, w sumie kiedyś ktoś o tym wspominał na AT, żeby migać tymi ledami
Awatar użytkownika
rbit9n
-# jr admin
Posty: 5561
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:18
Lokalizacja: Rajsze
Kontakt:

Papier do odbitek kolorowych

Post autor: rbit9n »

pewnie ja, bo używam tego od "ohohoho, albo i jeszcze dłużej."
Awatar użytkownika
outi
-#
Posty: 90
Rejestracja: 13 mar 2013, 10:40
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Papier do odbitek kolorowych

Post autor: outi »

pelovsky pisze: 01 wrz 2018, 13:50 Outi, jak już sobie zmontujesz, to koniecznie się pochwal!
No w sumie zmontowałem (jakieś 3 tygodnie temu)
Wymiary dostosowałem do posiadanych desek, ale tak, żeby do środka weszła szpula ;).
Pudełko składa się z 6 ścianek ;) z czego w jednej wykroiłem wcięcie na dłuższym brzegu (około 15mm), na długość około 32cm. To utworzyło szparę, przez którą wychodzi papier. Oś na którą zakłada się rolkę zrobiłem z "nogi do blatu z ikei" (można kupić osobno nogi), trzeba ją było przyciąć kątówką.
skrzynka1.jpg
Całość od środka wysprayowałem obficie "gumą w sprayuy" PlastiDip
skrzynka2.jpg
W miarę równolegle ;) do szpary wmontowałem trymer/gilotynę suwakową, tak aby odległość ostrza od przeciwległej krawędzi wynosiła około 20cm. Dzięki temu mam w miarę łatwy sposób na przycinanie 30x40 i 20x30. Dla mniejszych formatów pomyślę o jakiejś "dynamicznej" prowadnicy, którą się będzie regulowało max. długość.

Brakuje mi zdjęcia z ostatnim dodatkiem: do tylnej ściany przybiłem tuckerem czarną szmatę, większą niż górna ściana i jak wytnę papier, to zakładam po prostu tą szmatę, żeby zakrywała ujście papieru i gilotynę. Można by pomyśleć jeszcze o klasycznym zamknięciu na zawiasach. Dwa tygodnie od uruchomienia miałem lekko zaświetlone "na niebiesko" 2cm papieru.
skrzynka3.jpg
jzagaja
-#
Posty: 18
Rejestracja: 02 sty 2015, 10:06

Papier do odbitek kolorowych

Post autor: jzagaja »

Czy współczesne papiery RA4 nie są zbyt kontrastowe do odbitek z negatywów?
Awatar użytkownika
J.A.
-#
Posty: 10034
Rejestracja: 11 maja 2011, 14:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Papier do odbitek kolorowych

Post autor: J.A. »

jzagaja, a ponieważ, bo?
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
Awatar użytkownika
The way I am
-#
Posty: 198
Rejestracja: 03 mar 2019, 05:03
Lokalizacja: Poznan
Kontakt:

Papier do odbitek kolorowych

Post autor: The way I am »

Przepraszam, że się wkrece w temat, ale mam małe pytanie. Mianowicie, czy ACP 302 są dość dostępne aktualnie czy trzeba je poszukiwać ze świecą?


Dzięki,

Dzieki,


-----------------------------------------------------------------------------------
www.myphotoart.org
Awatar użytkownika
pelovsky
-#
Posty: 511
Rejestracja: 22 sie 2008, 11:52
Lokalizacja: Gdańsk stolica Kaszub

Papier do odbitek kolorowych

Post autor: pelovsky »

The way I am pisze: 14 mar 2019, 05:21 czy trzeba je poszukiwać ze świecą?
trzeba ich poszukiwać ze świecą. Pojawiają się 2-3 na rok, jeśli liczysz aukcje i ogłoszenia w Polsce i Niemczech.
Awatar użytkownika
The way I am
-#
Posty: 198
Rejestracja: 03 mar 2019, 05:03
Lokalizacja: Poznan
Kontakt:

Papier do odbitek kolorowych

Post autor: The way I am »

A więc są to unikaty. Nie wiesz czy są inne lepsze modele firm konkurencyjnych, ale za to bardziej dostępnych w sprzedaży ?



Dzięki,


Dzieki,


-----------------------------------------------------------------------------------
www.myphotoart.org
Awatar użytkownika
pelovsky
-#
Posty: 511
Rejestracja: 22 sie 2008, 11:52
Lokalizacja: Gdańsk stolica Kaszub

Papier do odbitek kolorowych

Post autor: pelovsky »

jzagaja pisze: 13 mar 2019, 21:46 Czy współczesne papiery RA4 nie są zbyt kontrastowe do odbitek z negatywów?
Odbijam kolorowe negatywy na współczesnych papierach RA4 i nie zauważyłem takiego problemu.
The way I am pisze: 14 mar 2019, 08:41 czy są inne lepsze modele firm konkurencyjnych, ale za to bardziej dostępnych w sprzedaży ?
Nie natknąłem się na nic innego, co byłoby powszechnie dostępne. To nigdy nie były urządzenia powszechnego użytku, do tego były drogie, więc rynek wtórny jest, jaki jest.
ODPOWIEDZ