Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Aparaty tradycyjne - Informacje i problemy z Waszym sprzętem. Bez względu na format - zapraszamy

Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski

Awatar użytkownika
Jonasz
-#
Posty: 61
Rejestracja: 21 cze 2018, 18:14
Lokalizacja: Warszawa

Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Post autor: Jonasz »

Trafił do mnie z daleka, chyba sprawny - nieźle wygląda. Dla mnie za drogi w eksploatacji - może komuś się przyda? Jonasz.
Załączniki
pol_01.JPG
pol_02.JPG
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1882
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Post autor: powalos »

mojego oddałem za dwie flaszki bieer'a :-)
Awatar użytkownika
Jonasz
-#
Posty: 61
Rejestracja: 21 cze 2018, 18:14
Lokalizacja: Warszawa

Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Post autor: Jonasz »

Tyle samo zaproponowałem za sprawnego Weimarluxa CdS - w sąsiednim dziale :-D .
Poczekam, może ktoś chętny się znajdzie - na tego Polaroida też. Może spróbuję, jak to działa - chociaż obiektyw o sile światła 1:14,5 to nie za wiele - a cena jednego zdjęcia ok. 10 PLN to nie jest cena barszczu (Strójwąsa!).
Bokeh
-#
Posty: 714
Rejestracja: 26 maja 2017, 21:37

Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Post autor: Bokeh »

Śliczny ten polaroid. Sam mam 4 ale wszystkie na wolniejszy film SX-70. Może i drogie są zdjęcia, często nie wychodzą jak trzeba, ale ile emocji. Ten aparat mówi do mnie: „To nie ty będziesz decydował jak ma wyglądać zdjęcie, ale ja”, i czasami rzeczywiście przyznaję mu rację. Do niektórych zdjęć przekonuję się dopiero po czasie.
Na imprezie kiedyś zrobiłem jedno zdjęcie. Wywołało duże zainteresowanie. Przez kilka godzin te same osoby kilkukrotnie oglądały obrazek jak zahipnotyzowane.
Gwarantuję wam, że to samo zdjęcie zrobione smartfonem, czy zaawansowaną cyfrową lustrzanką nie wywołałoby 1/100 takiego zainteresowania. Ludzie zobaczyli siebie z innej perspektywy. Perspektywy jakiejś baśni, jakiegoś innego świata, gdzie nic nie musi być doskonałe, a jest piękne, malarskie.
Do tego służy polaroid, do emocji, a nie do tego by pstrykać zdjęcia. Od pstrykania mamy cyfrę.
A mokry kolodion? Toż to nie ma sensu. Tu jedna odbitka idzie w setki złotych, a mimo to są zapaleńcy, bo skala doznań jest niezrównana.
Ja kupuję ładunek 8 fotografii i zużywam go czasami w 2 miesiące.
Jedno zdjęcie 10 zł. To tak dużo?
Awatar użytkownika
Jonasz
-#
Posty: 61
Rejestracja: 21 cze 2018, 18:14
Lokalizacja: Warszawa

Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Post autor: Jonasz »

Bardzo dziękuję za zupełnie odmienne spojrzenie na sprawę "pstrykania". Podobnie myślałem o tym aparaciku - że to przecież chodzi nie o jakość, rozdzielczość czy inne, za przeproszeniem "dyrdymały". Jego wyjątkowość polega na unikalności zdjęcia - jedno i koniec. Podobno w czasach popularności fotografii natychmiastowej w USA sprzedawano urządzenia do kopiowania zdjęć z Polaroidów - podobno. Chodziłem wtedy do liceum i robiłem zdjęcia cz.b. Voigtlanderem Bessą 66, a o kolorze mogłem tylko pomarzyć.
Dopiero w 1970 z dużym wysilkiem kupiłem Zenita "B" (sprawny do dziś!) i spróbowałem barwnych slajdów.
A teraz co? Siódmy krzyżyk na karku i jak powiedział pewien sprawozdawca radiowy z 1-majowego pochodu w Warszawie -
- Ochota przeszła, teraz idzie Wola!
Nic to - jak tylko spadnie temperatura pojadę do "czarno-białego" i zaszaleję za 80 PLN - a co?! Stary Jonasz.
Bokeh
-#
Posty: 714
Rejestracja: 26 maja 2017, 21:37

Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Post autor: Bokeh »

Tam do Twojego aparatu jest film 600.
Z polaroidem też jest tak, że trzeba o nim trochę poczytać, by mieć jednak jakąkolwiek kontrolę nad nim. Chyba najlepiej wychodzą zdjęcia na dworze, w mieszkaniu z lampą gorzej.
U nas jest mało stron o polaroidzie. Polska była biedna i mało kto miał polaroida.
Na angielskojęzycznych stronach jest cała masa informacji o polaroidach. Ludzie wymieniają się doświadczeniami, uwagami i opiniami na temat poszczególnych modeli. Na youtubie jest też sporo treści. Ja przez wiele miesięcy dużo czytałem, przeglądałem stron www o polaroidzie, chociażby po to by, przy tak drogim zdjęciu, zminimalizować ryzyko złego strzału i nieudanego zdjęcia. Oglądałem też dużo galerii polaroida w sieci, po to chociażby by czerpać pomysły i zobaczyć jak ludziom takie zdjęcia wychodzą, a nie zawsze są to zdjęcia udane. Dzięki temu inaczej odbieram to jak wychodzą moje foty, i czasami wręcz uważam , na podstawie porównań, że moje zdjęcia z technicznego punktu widzenia, nie są takie złe.
Zachęcam do poczytania sieci jest tam naprawdę dużo informacji, a model aparatu Polaroid SX-70 to wręcz kultowy aparat, który uchodzi też za jeden z najpiękniejszych aparatów fotograficznych na świecie.
Polecam stronę reaktywowanego Polaroida, jest tam cała masa informacji do jakiego aparatu jaki film kupić.
Pozdrawiam,
https://eu.polaroidoriginals.com/collec ... 00-cameras
Bokeh
-#
Posty: 714
Rejestracja: 26 maja 2017, 21:37

Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Post autor: Bokeh »

A tu kilka moich polaroidów.
Załączniki
img823.jpg
alf789.jpg
img819.jpg
img822.jpg
img820.jpg
img058.jpg
alf795.jpg
Ostatnio zmieniony 09 sie 2018, 21:51 przez Bokeh, łącznie zmieniany 2 razy.
Bokeh
-#
Posty: 714
Rejestracja: 26 maja 2017, 21:37

Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Post autor: Bokeh »

A tu mój SX-70
Zdjęcie zrobiłem zenithem :)
Załączniki
img192.jpg
img193.jpg
Awatar użytkownika
Jonasz
-#
Posty: 61
Rejestracja: 21 cze 2018, 18:14
Lokalizacja: Warszawa

Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Post autor: Jonasz »

Oddanie barw nie powala, zwłaszcza kolory świateł na światłoforze... :-( .
Może to kiepski skaner, albo nastawiona mała rozdzielczość - chociaż 77 kB dla cz.b. zdjęcia to sporo... Nic to - sam popróbuję ;-) .
Bokeh
-#
Posty: 714
Rejestracja: 26 maja 2017, 21:37

Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Post autor: Bokeh »

Sygnalizator miejski był fotografowany wieczorem, przy lekkiej mgle. Ten mój aparat i chyba każdy polaroid potrzebuje bardzo dużo światła, by zdjęcia wychodziły dobrze. Ale też taki miałem zamysł by w tych zdjęciach brakło koloru, by była dekadencja. Zresztą popatrz na ruinę budynku przy ulicy, tam jest dopiero słabe zdjęcie, bo niewyraźne za mgłą i wogóle. Ale takiego klimatu właśnie szukałem. Mój syn nawet powiedział: - Tato to zdjęcie bardzo mi się podoba.
Można sobie robić zdjęcia cyfrą i wtedy będziemy mieli super wycyzelowane zdjęcia, piękne kolory i wogóle wszystko to jakbyśmy patrzyli przez szybę. Taki polaroid nie jest. Mówi się że to doskonałość niedoskonałości.

Ta sama choinka wykonana smartfonem i polaroidem ( niestety przekręcone zdjęcie).
Mi bardziej pasuje polaroidem).
Cyfra jest ostra zimna, polaroid miękki, ciepły lekko nieostry. Taki urok tego aparatu.
Załączniki
BB200708-7DF5-4B2A-BA5A-089725602F98.jpeg
DF99DB3F-3387-490C-82FD-93C991295BB3.jpeg
Ostatnio zmieniony 10 sie 2018, 11:44 przez Bokeh, łącznie zmieniany 1 raz.
Bokeh
-#
Posty: 714
Rejestracja: 26 maja 2017, 21:37

Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Post autor: Bokeh »

Tu jeszcze kilka fotek.
Dziwne, to co zeskanowałem jest proste, to co sfotografowane smartfonem leży na boku ( obrócone o 90 stopni).

Polaroid taki jest, albo się go lubi albo nie.
Ja lubię.
Załączniki
E99EF4C4-5FD2-4853-84D3-E20828510B93.jpeg
FC8E6382-1D2F-4166-895A-B3010FE7B77D.jpeg
14A56AD1-11F0-4C96-9EC0-286E5AB21FD4.jpeg
E0BD2C8F-CDA7-4BEF-9A44-5CE5B538D7D0.jpeg
Awatar użytkownika
mlesniowski
-#
Posty: 15
Rejestracja: 25 lip 2017, 11:23
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Post autor: mlesniowski »

Gdyby jednak próbowanie nie weszło Ci w krew, chętnie go przygarnę, czy to w ramach wymiany towarów i usług, czy też gotówkowej ;-)
Bokeh
-#
Posty: 714
Rejestracja: 26 maja 2017, 21:37

Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Post autor: Bokeh »

Dziś będąc w saturnie zauważyłem typka co gadał z handlowcem na temat co tamten by mu doradził na temat aparatów natychmiastowych. Już typ miał instxa wide. Na to ja z pytaniem: - a polaroida to u was kupić nie można?
- A można, można- i handlowiec pokazuje Polaroida one step 2.
Potencjalny nabywca od razu odrzucił beznadziejnie brzydkiego, o wyglądzie jakiegoś kosmicznego monstrum instaxa.
Te nowe polaroidy nawiązują wyglądem do kultowych polaroid one step land camera, i co najważniejsze to zdjęcia polaroida mają ładniejszą plastykę, są bardziej ciepłe, malarskie i takie retro, a nie to co proponuje instax, gdzie mamy raczej do czynienia z wiernym odwzorowaniem rzeczywistości, mimo, że to analog. I choć są blisko dwa razy tańsze niż polaroid, i choć są zdecydowanie lepiej dostępne, to jednak nie mają uroku polaroidów. Polaroid to coś więcej niż zdjęcie. Jak już w kogoś celujesz to nie możesz tego robić czymś, na widok czego człowiek pozostaje bez emocji.
Ok, ja lubię wiekowe polaroidy sprzed dziesiątek lat, ale też nie deprecjonuję tych nowych bo są zrobione z pomysłem (nawiązanie wyglądem i technologią do tych starych).
Przestrzegałem jednak tego człowieka, że filmy są dwa razy droższe do polaroida, że trudniej je kupić, żeby potem nie miał do mnie żalu.
Nic takiego, bardzo mu się aparat spodobał i taki zakupił.
A swoją drogą to tam była w tym hipermarkecie wyspa złożona z instaxów i zatrzęsienie filmów do nich w niskich cenach. Także i personel podpłacony chyba, by je sprzedawać.
Polaroid natomiast gdzieś dalej, jeden, dwa aparaty na sprzedaż plus obok kilka filmów po horrendalnych cenach 99 zł, gdzie w necie takie filmy są do nabycia po 78 zł.

Ale ludzie generalnie są głupi, no ok, nie znają się, bo jak im mówię, że fotografuję tradycyjnie (tak, tak, bo nie tylko polaroida lubię), to pytają ze zdziwieniem - jak to, to można gdzieś jeszcze kupić klisze, filmy?
Dziwią się, po co to? Przecież mamy smartfony.
Ech.....
Awatar użytkownika
powalos
-#
Posty: 1882
Rejestracja: 02 mar 2007, 21:42
Lokalizacja: Stęszew (pyrlandia)

Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Post autor: powalos »

Bokeh pisze: Ale ludzie generalnie są głupi, no ok, nie znają się, bo jak im mówię, że fotografuję tradycyjnie (tak, tak, bo nie tylko polaroida lubię), to pytają ze zdziwieniem - jak to, to można gdzieś jeszcze kupić klisze, filmy?
po prostu młodzi (no dobra niezbyt wiekowi) stali się bardzo wygodni. Nie chce im się bawić w obróbkę itp. Po co skoro fotkę obrobi smartofon i można ją pokazać na ekranie. Ja nawet fotki robione cyfranką, obrabiam i przerzucam na papier. To zupełnie inne doznanie niż oglądanie na ekranie jakiegoś urządzenia.
Bokeh
-#
Posty: 714
Rejestracja: 26 maja 2017, 21:37

Polaroid 635 - co z tym zrobić?

Post autor: Bokeh »

Wcale nie tylko młodzi, dużo starszych osób myśli, że fotografia tradycyjna przestała kompletnie istnieć. To oni są głównie zdziwieni.
Paradoks raczej jest taki, że coraz więcej młodych osób poszukuje nowych form wyrazu i to oni odkrywają fotografię na filmie. Chociaż, oczywiście mówimy o kompletnej niszy, bo umówmy się, że fotografia tradycyjna już nie powróci, ale będzie istniała jako sztuka i forma ekspresji niszowej.
ODPOWIEDZ