Próbowałem znależć odpowiedź w internecie na temat wywoływania rotacyjnego w tym wywoływaczu. Zero wiadomości.
Czy wywoływanie rotacyjne w tym wywoływaczu, zamiast przewrotek, ma znaczenie co do ostrości ziarna?
FX-37 rotacyjnie
Moderatorzy: rbit9n, Jerzy, zladygin, Michał Kowalski
FX-37 rotacyjnie
Ostatnio zmieniony 20 gru 2017, 09:35 przez LD, łącznie zmieniany 1 raz.
FX-37 rotacyjnie
Jak każde wywoływanie z ciągłym mieszaniem. Czasu skrócić o 15-30%. Sposób mieszania w minimalny sposób wpływa na osrość ziarna, tylko na ostrość konturową. Ostrość ziarna to cecha wywoływacza, ostrość konturowa to cecha wywoływania.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
FX-37 rotacyjnie
Czyli jak najwolniej w rotacyjnym.
Interesuje mnie jakie jest minimum wywoływacza rozcieńczonego 1+5 dla 6 klisz 4x5 cali.
Interesuje mnie jakie jest minimum wywoływacza rozcieńczonego 1+5 dla 6 klisz 4x5 cali.
FX-37 rotacyjnie
Obawiam się, ż e nie zrozumiałeś. Jakikolwiek ciągły ruch niweczy efekt ostrości konturowej, akutancję. Jeżeli zrobisz Rodinal 1:100 i wywołasz rotacyjnie to nici z efektu brzegowego, całkowite zero.
Ale żaden ruch, czy to ciągły przerywany, rotacyjny, fikołki, turlanie. Nie wpłynie na ostrość ziarna.
Ale żaden ruch, czy to ciągły przerywany, rotacyjny, fikołki, turlanie. Nie wpłynie na ostrość ziarna.
M7 + 4,5/50 + 4/80 + 4,5/150
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"
"Mędrzec uczy się nawet od głupca, głupiec nie uczy się wcale"